Oj dziewczyno nie łam sie ... oj zdarzyło sie ... coz było mineło ja tez dzisiaj wchło0nełam duzo za duzo , ale pamietaj ze ruch sie liczy a Ty masz treningi wec łepek do góry i dość tu narzekania :P do roboety !
Oj dziewczyno nie łam sie ... oj zdarzyło sie ... coz było mineło ja tez dzisiaj wchło0nełam duzo za duzo , ale pamietaj ze ruch sie liczy a Ty masz treningi wec łepek do góry i dość tu narzekania :P do roboety !
największe jojo 80kg
obecnie -> 71,5
mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Właśnie Było minęło Teraz trzeba się postarać, żeby nie wróciło
Trzymam kciuki!!! Będzie dobrze, zobaczysz
dzieki dziewczyny... dzis jest lepiej... "obiadu" o 17:30 polowe zostawilam bo nie mge na jedzenie patrzec.... jutro grill wiec bede dopiero wieczorem.... i od jutra 1200, powoli zwiekrzamy dawke
BraqNiq dzieki za odwiedziny, już samotna zaczynałam się czuć w moim pamiętniczku . Nie przejmuj się wpadkami, po upadkach wszak należy się podnieść i iść dalej , mam nadzieję, że osiągniesz swoją wymarzoną sylwetkę, zwłaszcza, że tak malutko Ci brakuje.
Ten boks zrobił na mnie wrażenie .
ja wlasnie jem sniadanko: 3 male sucharki [150kcal]+ w jajku[100kcal] tzn maczam je w jaju i na patelnie 0% i smaze:P mmmm pycha:P + zagryzam rzodkiewka mmmmmmodzio;]
dzis gril... obliczylam, ze spokojnie zmieszcze sie w dzisiejszych 1200 kcal.
sniadanie: 9,00 250kcal
obiad: 13,00 260kcal
gril: 15,00-20,00 wyszlo mi 500kcal... bo parowki, pieczarki, jablko z grilla,,, ketchup, kawaleczek maly chlepka [tylko zeby zagrysc:P], zylka cukru... tj. 210+5+120+50+ok65+50=ok500kcal...
RAZEM niby 1000kcal ale babcia jeszcze dopelni te 200:P i pieknie ladnie dzis bedzie;]
a dzisiejsza noc... masakra... CALY czas snilo mi sie ze jem... i, jak Boga kocham, z 50 jak nie wiecej razy sie budzilam, bo juz nie moglam patrzec na jedzenie.... a dzis jakos apetytu nie mam:/ tzn to dobrze:P ale meczoca taka noc... budze sie patrze na zegarek: 1:30, potem 1:40 potem 2:20.... i cala noc taka..:/ ok koniec tematu o jedzieniu
Pomizie nie bedziesz juz samotna bo bede sie starala codzinnie Cie odwiedzac dziekuje za wiare, fakt, malo mi zostalo wiec dam rade a co do boksu hehe... nie wiem co
aaa jak juz mowa o boksie to za tydzien jade do Świebodzic na gale boksu!!!!! od 19-24!!!! bedzie bosko dobra koncze bo sie rozpisalam....=] pozdrawiam
Witam witam,
no przeczytalam caly, tez mnie zszokowalo tym boxem i twoja waga - GRATULUJE))
Ja tez mam takie problemy z tymi napadami na jedzenie. Najgorzej jest w te TRUDNE DNI. Ale, ... gratuluje konsekwencji, trzymaj sie, powyzywaj sie naworeczku. Zwiat pewnie potem jest przyjemniejszy co
Oj, chyba kiedyś zrobię sobie takie grzanki Ze zwykłych sucharków je robisz?
Miłej niedzieli jutro! Trzymam kciuki!
aa no i po grillu.... oczywsicie weszlo wiecej jedzonka.. ale NICZEGO nie zaluje, 0 wyrzutow sumienia bylo bosko,..... moze dlateog nie mam bo nieoczekiwanie alkohol sie lal... no trudno.... raz sie zyje...... ah zycie jesy piekne
kittyk ze zwyklych ale mozna i z chelba czarnego ciemnego bialego itp... dodajesz torche soli wegete pieprz i ja daje duuuzo oregnano bo uwielbiam i pycha, wg mnie.
witaj biedroonka. eh znow kogos szokuje ten box:P po nim fakt, taka ulga... juz w pon nastepny trening doczekac sie nie moge... a tym czasem koncze bo z nog padam...
Wiecie co? ja to sobie przemyślałam, ten boks to jednak jest rewelacyjna sprawa - wyobraźcie sobie, wracacie ze szkołu lub z pracy do domu, wkurzeni, źli na cały świat, i co robicie? idziecie sobie na salę gimnastyczną (czy gdzie tam ten boks się trenuje) i walicie ile wlejzie w worek treningowy, albo w rękawice sparingpartnera . Normalnie świetna sprawa, można się wyśmienicie odstresować .
jeszcze ciagne 1000 kcal, jeszcze nie zwiekrzam jednak... tylko nie wiem jak to dzis bedzie:/ bo sa na obiad parowce... mleko maka drozdze... nie mam pojecia ile to ma kcal... policze 1 takiego parowca za 1 bulke, + troche dzemu- to wychodzi 600kcal 2 sztuki!!! no trudno... sniadanie 200+600parowce=800.... na kolacje zjem samo jajo 100kcal a potem male jbuszko i koniec...
pomzie hehe wiem wiem, swietna sprawa odstesowuje sie+ spalam kcal+ robie co lubie=super inwestycja:P
Zakładki