-
Kaczus - oby tak dalej. Co do imprezy to też tak jak Księżniczka polecam picie dużej ilości wody.Czuje się tak sobie, to znaczy gdyby nie te wymioty (codziennie) i niesmak w buzi to reszta ok.
Witam Nastolatkę i Szarlotkę - tak jak ty jestem z południa i tęsknię za morzem, ale na razie muszę sobie go podarować.
POZDROWIONKA DLA WSZYSTKICH.
-
cos mi sie wydaje ze ciezko bedzie na tej babskiej imprezie bo kolezanka juz zapowiedziala ze zrobi pizze, serni, ale na szczesci beda tez salatki :wink: cos mi sie wydaje ze zamiast wody wybiore wino, ale zero przekasek :wink: same salateczki :P
FIOLINKA - fajnie ze sie odezwalas, szkoda ze sie zle czujesz ale mam nadzieje ze szybko minie. widacz takie sa uroki macierzynstwa :wink:
SZARLOTKA25- fajnie ze do nas dolaczylas :P razem razniej :P a to "25" to dlatego ze tyle masz lat??? chetnie sie z toba zamienie. mieszkam w Bydgoszczy i kocham gory :!: kazdego roku musze zaliczyc kilka pieknych szlakow :wink: nad morzem jest nudno :!: co prawda nie jest tak daleko z Bydgoszczy, ale nie sadze zebym wytrzymala na plazy wiecej niz 2 godz.dziennie. nie widze nic pieknego w przebywaniu nad morzem :? to pewnie dlatego ze bardzo zle sie opalam, mam biala cere i ogolnie mam chyba jakies uczulenie na slonce i dobijaja mnie upaly.... :cry:
male zwyciestwo po mojej stronie - zero slodyczy wczoraj :P juz sie umowilam z moim facetem ze nie bedzie kupowal slodyczy, chyba ze dla siebie w bardzo malych ilosciach, zeby potem mnie nie kusilo .
nadal mam odciski na palcach wiec nici z areobiku, moze porobie troche cwiczen na podlodze...
golonie humorek dopisuje, a wam ?? :P
-
A ja dzisiaj wieczorem bede miala probe silnej woli....
ide na imieniny do wujka...i bedzie mnostwoooooooooooooooo zarcia...heh...poprosze ciocie o maly talerzyk i moze bedzie dobrze.,.kawaleczek ciast tez zjem ! Ale tylko kawaleczek
Kaczus...nma tej Twojej imprezie...hmmmm jakos to bedzie :D Musi hihihihi
Bo w koncu te potrawy nie moga nami rzadzic :D
-
zaczynam tak naprawdę delektowac się życiem ;) hmm schudłam - przymierzałam sukienkę która jest dość obcisła przewaznie na mnei i widać na niej sylwetkę i zauważyłam że jednak jestem sporo szczuplejsza :) kiedy przechodzę ulicą czuję się dobrze, możliwe że nawet ktoś się za mną ogląda ;) właśnie oglądam mecz polskich siatkarzy którym chętnie zawsze kibicuję :)
a nie było mnei tak długo bo byłam z rodzicami na wycieczce w pradze na tydzień :) i było naprawdę bardzo fajnie :) mam jedną ciekawą nową fotke i wielu osobom się ona podoba :)
-
allunia - fajnie ze wrocilas :P zazdroszcze wycieczki, bylam kiedys w Pradze i bardzo mi sie tam podobalo.
ciesz sie ze jestes z siebie zadowolona, ze widzisz ze schudlas no i ze cieszysz sie zyciem :P
moja wczorajsza imprezka nie byla taka straszna. sporo wina, ale zero slodyczy :wink: bylo duzo plotkowania i malo czasu na jedzenie :wink:
smutnaksiezniczka - jak tam po imieninkach??
kochane, chyba zwariuje , chcialam isc pobiegac ale te okropne odciski na stopach wolno sie goja :cry:
dzisiaj zajadam sie truskawkami bo nie mam ochoty na nic "konkretnego", zwykle tak bywa po imprezkach :wink:
-
a całkiem sympatyczmnie...opychalam sie potrawami ktore byly w wersji light i skusilam sie na kawaleczek ciasta.,..potem poszlam spotkac sie ze znajomymi. Ciocia mi dala ciastro do domu a ja? Ja oddalam je koledze :D Jestem z siebie dumna :D Tez sie opycham truskawkami i juz mam ic powoli dosc hehehe lekki przesycik. :D
:*:*:*:*
-
a ja dziś świetuje moje 10 kg mniej :) cuudowne uczucie być tak lżejsza :) hehe a oprócz tego mam wyniki z maturki dziś ale nie jestem zachwycona - mogło byćlepiej ale źle nie jest :)
hehe nio ale mam nadzieje że świetowanie nie przyniesie dodatkowego kilograma ;) hehe
-
allunia -gratuluje zdanej maturki :wink: jak sie sama przekonasz oceny nie sa wazne :wink: nikt potem nie zaglada w swiadectwa, liczy sie tylko dyplom uczelni.
widzisz allunia, 10 kilo to bardzo duo ! ja chce wlasnie tyle zgubic...to musi byc super uczucie pozbyc sie takiego balastu :wink: przypomnij sobie jak to bylo za dawnych czasow :wink: teraz ubranka sa luzne, warto bylo zaczac walke, prawda :?: :P swietnie ci idzie :P widzisz, mimo wpadek da sie osiagnac cel :wink: a jakie masz teraz plany ?? dalsza nauka???
smutnaksiezniczko - obie mozemy byc z siebie dumne, na imprezkach wcale nie grzeszylysmy za duzo :P widac mozna imprezowac dietetycznie :wink:
a jak tam u was z cwiczonkami?? ja ostatnio staram sie wyrobic minimum, ale z powodu goraca nie mam zapalu do ostrych cwiczen. czuje sie jak parowoz :?
-
widze ze cichutko sie zrobilo, wcale sie nie dziwie bo pogoda sklania do spacerow :P
w przyszlym tygodniu staje na wage i oczywiscie oglosze wynik tutaj :wink:
ogolnie z moja dietka nie jest az tak zle. staram sie panowac nad tym co jem :wink: czasem przytrafia sie cos slodkiego lub slonego, ale coz 8)
a wy co porabiacie?? ja okropnie sie nudze w pracy. pracuje w handlu i mamy teraz maly zastoj , kochane umieram z nudow :roll: wracam do domu bardziej zmeczona niz kiedy mialam zajecie :?
-
a ja mam za to bieganinę po urzędach itp. w tym tygodniu byłam już u fryzjera, u fotografa, w szkole po dokumenty, u notariusza, u lekarza, na policji, w urzędzie miejskim, po prostu zaliczam prawie wszystkie miejsca ;) ehh niby mam wakacje ale z tymi uczelniami to nie jest tak ciekawie ;)