-
O !!!
to jest mysl !!!
super pomysl !!!
ja jestem za :D zwaze sie dopiero 1 czerwca! bo:
- tez mam manie wazenia i codziennie patrze na ta wredna strzalke, ukladam sie na wadze - to bardziej na pietach, to lekko na paluszkach a ta sie juz chyba poznala na moich trikach i ani drgnie !!! :lol: trzeba wiec sie z nia pozegnac na jakis czas... ;)
- poza tym do tego czasu napewno cos sie uda schudnac i bedzie milo zobaczyc wreszcie upragnione cyferki
- bede sie pilnowac - no przeciez za TRZY tygodnie nie moge stanac na wadze i powiedziec - dalej nic, no niemozliwe :D
wiec postanowione :D waze sie za 3 tygodnie :) i oducze sie wazenia codziennego :) Betsabe ty to masz pomysly :)
Agi, no gratuluje! 2 dni na sb i juz taki efekt? super! :) ja wczoraj dobilam 4 wafelkami i lodami grrrrrrr alez jestem zla!
Ale postanowione - od dzis - sb - ile wytrzymam!
trzymajcie kciuki! :)
-
yyyyyyyyyy... wytrzymalam 3 godziny :lol: :lol: sb jednak nie jest dla mnie 8) wole jednak owocowo-warzywne mixy ;)
dzis: musli z mlekiem, jablko (pyszne :) ) i 20 minut pedalowania i prysznic z masazem ostra gabka na cellulitis :) ostatnie wazenie: 48, nastepne 1 czerwca :D
to narazie dziewczynki, ide na miasto, mam mnostwo papaierkowych zalatwien ;)
papa
-
No to dziewczyny jestesmy umowione na Dzien Dziecka. :D
Wtedy bedzie mialo miejsce oficjalne przeważenie :wink:
Trzy tygodnie to kupa czasu, jesli bedziemy zdyscyplinowane, to napewno ubedzie nam do tego czasu kilogramkow :lol:
Mnie uszczesliwiłoby, gdybym za te 3 tygodnie wazyla mniej o 2 kg :D
Przeciez to tak nieduzo... tylko 2 kg :wink:
-
czesc dziewczyny :)
wlasnie wrocilam ze skzolki i zjadlam obiadek ;
jajko sadzone ( cos nie moge go przestac jesc ;) )
pomidor
2 kromki razowca
troche dzemu bez cukru
jabluszko :) wreszcie ;)
no i tam mam ok 800 na konice , moze teoszke mniej no ale licze juz tak :)
a na kolacje jeszcze niewiem co zjem albo jogurt z platkami albo wase z czyms :)
a ta w temaciku to juz sie nie moge 1 czerwca doczekac !!
niewiem jak wytrwam tyle bez wazenia , dzis rano ostatni raz sie wazylam i 51 , nic przez wczoraj nie schudlam bo wieczorkiem jeszcze sie troszke kosteczek czekoladki znalazlo w moim menu :(
no ale sie nie przejmuje , pyszna byla :)
o a teraz zjadlam jeszcze cukierka czekoladowego = 60 kcal
a wiec na kolacje pol jogurtu i 2,5 lyzki platkow fitness i bedzie ok :)
wpadne kochane jeszcze wieczorkiem bo nauka czeka , oj czeka :(
-
czesc :)
jednak jogurciku nie bylo a grahamka z figura i dzemikiem :)
a wiec wyszlo kolo 1100 czyli prawidlowo :)
dziewczyny a co tam u was ?
-
czesc :)
jednak jogurciku nie bylo a grahamka z figura i dzemikiem :)
a wiec wyszlo kolo 1100 czyli prawidlowo :)
dziewczyny a co tam u was ?
-
czesc :)
co tu tak pusciutko si zrobilo :(
dzieczyny nie wytrzymalam i dzis sie zwazylam ale obiecuje ze nastepny raz bezie 1 czerwca :)
a waga mimo tego ze po sb najadlam sie duzo weglowodanow bo w koncu 4 kromki razowca byly i grahamka a to malo niejs schudlam pol kg i waze 50.5 ale suwaczka jeszcze nie ruszam , rusze go dopiero jak bedzi erowne 50 :)
ale wiecie jakos tak nie bardzo widze teraz po sobie zbeym jeszcze chudla :roll: spodnie co prawda leca , no ale , a zreszt aniewiem no dziwne to to wszystko jest :)
ale wiecie nie moge uwierzyc ze juz mi tak malutko zostaloo do schudniecia , ok 0.5-1.5 kg
bo to sie zobaczy ale mniej niz 49 to wazyc juz nie chce , najmniej to 49 :)
i tak mysle ze czasem to sobie nawet pozwolic hcyba na 1300 kcal jak jzu tak malutko , bo wsumie mam duzo czasu na schudniecie tego do konca czerwca :)
a dzis na sniadanko bylo tak :
grahamka
jajko na twardo
ogorasek
dzemik bez cukru
1 cukierek czekoladowy
=
360 kcal
potem jakies jabluskzo i obiadek :)
a dzi nie ide do szkolki bo taka chorawa jestem i strasznie mnie glowa boli :(
ale uczyc sie i tak musze :(
trzymajcie sie i piszcie co tam uw as ?
-
Hej,
ja tez nie wytrzymalam bo czulam ze cos jest nie tak, zwazylam sie i jest kg wiecej :( ja sie w sumie nie dziwie, po ostatnich przegieciach... ALE NIE BEDE SIE TU NAD SOBA UZALAC, O NIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !! biore sie za to i juz, nie ma bata!!! do 1 czerwca bede szczuplejsza!!!!!!!
zaczynam od teraz.
a wogole to wczoraj mialam taki dziwny dzien... chodzilam, szukalam a teraz czekam na telefon od ewentualnego pracodawcy... zobaczymy... ale jakos mam w sobie tyle energii ze wiem ze i tak predzej czy pozniej cos znajde!!!!!!!!!! (no moze jednak na oferty pizzerii 3 zlote na godzine sie nie zgodze... nie uwazacie ze to jest lekkie przegiecie???)
no wiec tak.
dzien dzis znowu deszczowy, musze wyjsc na chwilke, a potem sobie pocwicze w domu... mam taka kasete video, lezy gdzies zakurzona :lol: chyba z niej zrobie uzytek ;) i napewno pojezdze na rowerku :)
napisze pozniej jak bylo z realizacja moich planow :)
Agi biedactwo jak ty taka chora sie czujesz to łykaj witaminki, zeby Cie nie rozlozylo!!! rany ale ty masz nauki w tej szkole... wspolczuje, bo wiem dobrze co to znaczy... ale juz niedlugo wakacje :D a ja lubilam liceum........ a na lekcjach to zwlaszcza jednego kolege... :lol: :lol: eeeeeehhhhmmmmm chcialam powiedziec ze bylam bardzo pilna i NIC nie rozpraszalo mojej uwagi oczywiscie!!! :wink: :lol:
milego dnia!
-
Czesc Aaggii,
jakos mam troszke mniej czasu w pracy na internet :wink: . Jakies musze szkolenie przygotowac, artykuly do prasy popisac, dlatego wczoraj nie pisalam zbyt duzo. Zreszta Ani tez od wczoraj nie ma. Moze jej komputer padl? :cry:
Jesli chodzi o wage, to ja tez nie wytrzymalam :wink: Dzis z rana sie zwazylam i wciaz ok 52kg :D . No ale jak patrze na siebie w lustrze, to musze przyznac, ze widac, ze ubylo mi tych kilka kg. U mnie pierwszy objaw spadku wagi to wystajace kosci na ramionach. Hmmm, sama nie wiem, niezbyt to ladnie wyglada. :?
No i pojawily sie takie widoczne zarysy kosci na klatce piersiowej, jesli wiesz o co mi chodzi :wink: Moze juz przystopowac???
-
Hejka dzis zaczynam 3 dzien dietki 1000kcl...Jestem w Twoim wieku i wiem jak zle sie czuje nastolatka z nadmiarem tluszczyku o mnie i o dietce poczytasz na http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=58258
TRZYMAJ SIE;*