Wątek: Muszę uwierzyć, że mi się uda... a wakacje tuż tuż... :)

I tylko tyle??? napisz wiecej :P hehehehhe :P

no i cały czas trzymam sie jakoś na SB.. było pare wpadek :P ale wrocilam juz do starej wagi czyli 55 kg ))) tzn nie wiem wlasnie bo na mojej wadze pokazuje 55, ale na inne 56,6 .. więc nie wiem co i jak... najwazniejsze ze schudłam i mam więcej samozaparcia w sobie... już mi sie nawet nie chce jesc ziemniaków.. pieczywko jesczez troszke ale daje rade zauwazyłam też że jak zjem coś czego nie powinnam albo za dużo to mi niedobrze :>
wyprobowalam tez sposb na leczo z tego forum przepisy SB i jest mniam

a dzisiaj zjadłam:
śniadanko: 2 ogórki kiszone zawinięte w liście sałaty
przekąska: 2 plasterki jakiejś szynki.. hm nie pamietam co to bylo

no i narazie tyle ah ah i w ogole w sumie nie cwicze.. tylko tyle ze co piątek na disco śmigam.
żeby dalej tak te kilogramy leciały
Buziaki :*

Wszyscy zaliczaja wpadki...no ale juz pora sie podniesc ogarnac i zaczac dietke JA przesadzilam z platkami i nie mam nawet miejsca na owocki a jest 16:39...nic to ...jutro tez jest dzien...:P jutro tylko szklanka mleka i 2/3 lyzki platkow...

hyh no nie jest najgorzej ważne że chcemy... ;]
ja dzisiaj zjadlam activie chociaz na SB nie powinnam.. no ale trudno, napewno lepsze to od jakiegoś ciasta czy czegoś podobnego.

Jutro będzie bez wpadek.. obiecuje to sobie i już!

malenka wierze Ci na slowo ze jutro bedzie dobrze...ale dzisiaj sie oparlas slodyczom...j atez tak wiec jest super a po diecie pojdziemy na takie lody

o mniam hyh )))

no i dzisiaj miałbyć dzień bez wpadek, no i jak narazie jest
śniadanko jajecznica z 3 jajek ze szczypiorkiem + herbatka pu-erh


i jak narazie tyle
na obiadek zapowiada się bigos, więc jest ok. hyhy
buziaki :*

No i pieknie ! JA jak narazie tez bez wpadek Ogolnie szyuje sie do wyjazdu i nawet nie mam czasu yslec o jedzeniu a jak wszystko dobrze pojdzie to zamkne sie w 1000 :P Dajemy rade... jednak ie ma to jak wsparcie

bardzo sie ciesze , że tu wpadasz jak widac tylko Ty.. ale to wystarcza bo trzymam sie dzielnie :* dzisiaj jak narazie tylko dwie kiełbaski i herbatka

nio i dzisiaj waga pokazała 54 że tak powiem po całkowitym wyproznieniu hehhe ;p nie wiem czy juz sie cieszyc czy to tylko chwilowe ;] w czwartek skonczy się 1 faza SB :*
a dzisiaj zjaadlam kawalek ciasta :/

Ojejku sloneczko! To cudowne...ja chyba tez przejde na sb...moze zaczne od jutra???zaraz odgrzebie ksiazke i zobacze...dobrze ze chociaz Tobie dzisiaj dopisuje humorek... Gratuluje kilogramka w dol...a powied mi jeszcze ile juz jestes na SB? ja juz zaczybnam sie niecierpliwic i brauje mi dzisiaj totalnie sil...od Madzi dostalam opiernicz troche mnie podbudowalo...znaczy sie zmotywowalo...;P