Witam wszystkich! Nie mam za bardzo czasu, zeby sie rozpisac, ale wpadam, zeby wam udowodnic, ze o was mysle, i nie moge sie doczekac, jak tu na dobre powroce, przeczytam wasze pamietniki (mysle ze bede musiala poswiecic na to strasznie duzo czasu). Ale to sama przyjemnosc czytac jak wam sie powodzi, bo mysle ze tak wlasnie jest!

Ja jestem na polmetku, dwa egzaminy za soba i dwa przed soba. Takze jeszcze troche musze powalczyc. Do tego pomagam bardzo mocno moim rodzicom w pracy, jestem bardzo zmeczona. Nawet dzisiaj zapomnialam sie zwazyc. Nic. I tak chyba nie byloby najlepiej, bo trudno jest mi pilnowac diety. Jeszcze do tego ostatnio mnie serce boli, stres sie dopiero teraz uwalnia w moim organizmie i nie jest to mile uczucie, ale... Staram sie nie objadac, jesc tylko glowne dania, choc juz w ogole nie zwracam uwagi co jem.

Mam juz te ksiazke o diecie SB, co wiecej przeczytalam ja w jeden dzien. Jest bardzo ciekawa, ale dla mnie trudna, bo musze pokupywac troche takich odpowiednich produktow, no i bede sama przygotowywac wszystkie posilki, choc w sumie teraz bede caly czas w domu wiec bede miala czas. Juz zdobylam kilka adresow sklepow ze zdrowa zywnoscia i zamierzam je w najblizszym czasie poodwiedzac.

Takze to tyle. Caly czas zapominam o cwiczeniach, szczegolnie o brzuszkach choc mowie wam po takich kilku dniach stania a nawet latania po calym sklepie mam dosc. Jednak sprzedaz to naprawde ciezki zawod.

nic, bede konczyc, przesylam wam mnostwo buziakow i trzymajcie sie cieplo!!!!