Wersja do druku
Magda, nie stresuj sie ....kazda z nas ma takie dni, ze sie czuje do bani...to na szczescie przechodzi :) A spodnica ze wyglada jak z bibuly to musi byc piekna wlasnie dlatego :) :) :) Fajne sa takie materialy :) Dobrze, ze nie jak z folii :lol: :lol: :lol: :lol:
Magda, powiedz mi , co to za platki sojowe? ciekawie brzmi :roll:
Magda :lol: moja spódniczka ostatnia, co ma wierzch z jedwabiu, też wygląda, jak z bibuły :lol: :lol:
Nie przejmuj się :wink:
... eee i ja też czasami czuję się gruba, no ale to na szczęście mija :wink:
Buziaki :P
Ech, kochane dziewczyny...co ja bym bez was robila.....
Gosiu, te platki sojowe kupuje w DM Drogerii, tam gdzie leza müsli i takie rzeczy, one moga zastepowac tez np mieso mielone w potrawach, ja dodaje do jogurtu, serka etc, tam kupuje tez prazone ziarna soi, bardzo fajne na przekaske i nie takie strasznie kaloryczne bo 330 na 100gr a naraz nie zjesz wiecej jak ze 30gr przecie. sprobuj!
Kasik, no mam nadzieje, ze taki dzien....kurde, najgorszy moj problem to brzuch, jak sie pozbyc takiego cholernego odwloka????buuuu
U nas też są takie płatki, muszę kupić i wypróbować, to niezła porcja białka musi być :P :P
Madziu, przyjdzie czas i na brzuszek, przecież dietkujesz, ćwiczysz ... brzuch nie ma szans! :wink: :)
dziekuje Magdus za info. Nigdy tam nie zagladalam na polke z jedzeniem :shock: A! ostatnio pierwszy raz...kupilam tam ziarna kawy w czekoladzie...mmmm ...ale cicho! :wink: pssst!
A na brzuch wystajacy, ktory nie chcce zniknac w dwa dni :wink:
http://www.traumabenteuer.de/Afterbu...20mod%20kl.jpg
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Spokojnie Kolezanko;-)). Ja sukienke na wesele kupilam tez w ostatniej chwili,( w tym samym dniu),a buty na godzine przed;-)). Dasz rade i bedziesz wygladac cudownie;-)).
Ostatni dzien pracy :lol: Jutro wyruszamy! ale sie ciesze!!!
Wczorajszy wisielczy humor zepsul mi reszte wieczoru. mysl o moim grubym brzuchu od dluzszego czasu odbiera mi ochote na hmm..przytulance. maz juz zaczyna sie wkurzac. a mi sie po prostu nie chce. nie wiem, cos chyba ze mna nie tak, zachowuje sie jak stara baba, zmierzla na dodatek. moze urlop mi pomoze.
:evil: :evil: :evil:
Gosiu, a skad sie bierze takie majty????
Kasiu, naprawde dobre te platki sojowe, wlasnie zjadlam jogurt dietetyczny z tymi plateczkami, pyszotka.
Tusiu, no ja nie wiem, czy bede miala tyle szczescia co ty
Magda :lol: :lol: :lol: :lol:
http://www.schlankheitsmittel-online...e-kleidung.htm
ale nie pytaj mnie czy to "dziala" :lol: Moja kumpela kiedys nosila i miala extra plaski brzuch i jej pupa "nie latala", ale chyba ....o ile dokladnie pamietam....wbijalo jej sie to w nogi i tam gdzie sie konczyly te majtki, wylewal sie tluszcz :wink: Pod szeroka spodnica to pewnie nie widac,ale pod spodniami :shock: :lol:
Ja też chcę takie majty bo mam wesele za miesiąc :lol: :lol: :lol:
I też nie mam sukienki i póki co nawet nie próbuję szukać, na co mi stres. Mam nadzieję że zejdę poniżej 70 kg to wtedy sobie kupię :P
Fajnie, że już jutro jedziecie! Pogoda w sam raz na wyjazd a nie siedzenie w pracy!
Ale gaciochy :lol: :lol:
A da się w nich oddychać :?: :lol: :lol:
Moja mama, której się troszkę przytyło, kupiła sobie podobne, ale ich nie nosi, bo mówi, że się jej wątroba wylewa znad gacioszków :lol: :lol: bo ma krótszą wersję :lol:
Madziu... mąż Cię kocha taką, jaką jesteś :wink: na pewno nie przeszkadza mu Twój brzuszek ... nie stawiaj takich barier, jesteś dla niego piękna! :wink:
Gosik, dzieki. wiesz, taki pas bym sobie kupila, bo majty wlasciwie mi nie potrzebne. dupencje mam jeszcze jako taka...gorzej z odwlokiem pociazowym..tylko wlasnie, cholera, zeby tluszcz zza pasa nie wyplywal...szkoda, teraz juz nie zdaze wyprobowac, ale moze po powrocie kupie toto... (choc..nie prosciej byloby schudnac???)
Madziu, ja juz tez nie moge sie doczekac 6 z przodu na wadze...ale jeszcze troche musze powalczyc, nie ma latwo ani lekko
Kasiu, pewnie masz racje...ale moja psychika jakos sie tak zablokowala, ze nie potrafie jej odblokowac..masakra..tylko siasc i ryczec..no nic..moze urlop mi pomoze sie wyluzowac
Kochana, ja wiem, że to od psychiki zależy ... mam nadzieję, że urlop pomoże Ci się zrelaksować, spojrzeć na swoje ciało bardziej przychylnym wzrokiem :wink:
Będę trzymać kciuki :) :)
Madzia, jaki wisielczy humor :shock: :shock: :shock: :D Miałam kiedyś takie majciochy :lol: nosiłam je po ciąży na "wessanie brzucha". Śmieszne są bo w miejscu, gdzie się kończą robi się falbanka z nieściśniętego ciała :lol: :lol: :lol: :lol:
Madzia, świetnie zawsze sie czujesz w czarnych rzeczach i portaskach :lol: Kup sobie moze jakiś fajny, zwiewny komplet bluzeczka+spodnie i też będzie super. Kto powiedział, że musisz iść w spódnicy :?: :?: :?: Przecież powalająco możesz też wyglądać w spodniach 8) Mam koleżanke, która nie chodzi nogdy w spódnicach i na wszystkie duże imprezy kupuje tego typu stroje i wygląda naprawdę ekstra :D :D :D
Madzia
na 200 dniowce czekamy
Kasik, no dam znac czy sie zrelaksowalam...strasznie mi przykro z tego powodu w sumie i glupio mi strasznie w stosunku do meza... a cholera im glebiej w las, tym wiecej grzybow, ze tak powiem
Dorcia, wiesz, ja w sumie lubie w spodnicach chodzic, nogi od kolan w dol mam ok, szczuple nawet (od kolan w gore zaczyna sie masakra), ale ten brzuch, no jak tu schowac brzuch...hehe..falbanki raczej bym nie chciala
Magdaaaaaaa....
Może jakaś tunika?
Lekko rozszerzona od piersi, teraz jest taki duży wybór :) :) Fajnie maskuje brzuszek :D :D
Kasiu..lekko rozszerzonych od piersi to juz w ogole nie lubie nosic, bo jakby mnie ktos spytal, czy jestem w ciazy, a nie jestem (bo wiatropylna nie jestem przecie), to opuscilam bym wesele ze spuszczonym lbemi i tyle po mnie
Martus, no trzeba prawdzie spojrzec w oczy! fuj, tak wygladam!
Ojej, no to sorki :wink:
Kasiu, cio ty, wiem, ze chcialas dobrze. nie lubie takich tunk, bo cycki mam za duze i robie sie matronowata...ach kurde, w ogole to najlepiej wcale bym nie poszla na to wesele, tylko zakryla sie pierzynka i spala pryztulona do mojej niuniu
W ogole tego gupola nie sluchajcie!!!
madzia ma tak szczuple nozki i pupke ze ja bym za takie sie dala pokroic
cycuchy ma w porzadku i jedyne co zle to lekko za duzy brzuszek
pyszczek jej bardzo zeszczuplal od naszego ostatniego spotkania
i w ogole przesadza bo jestr sliczniusia
czyli Madzia klamczuszka :lol: :lol: :lol:
Madzia, a są takie tuniki ale nie odcinane pod biustem, zerknij sobie na allegro i podobną zakup już w sklepie :lol: :lol: :lol:
haha..Martus, no to udalo ci sie mi humor poprawic, wybuchnelam smiechem przy moim biureczku jak po najlepszym kawale :lol: :lol: ale pozwol, ze zweryfikuje :wink: otoz nogi jak mowilam, mam szczuple od kostki do kolana, nad kolanami zaczyna sie przechowalnia tluszczu, cycki za duze, a brzuch opisalabym jako nieforemny odwlok w ostatnim stadium zaniku talii....nio! tak jest
Dorcia, problem w tym, ze ja we wszystkim wygladam jak kulowata istota!
Madzia - jak ktos ci powie cos milego - albo cie skomplementuje
to nie mowi sie nie jestem ladna bo....
Tylko mowi sie dziekuje
powtarzaj za mna DZIEKUJE
naucz sie kobieto dostrzegac w sobie dobre rzeczy - wierz mi ze mimo za duzego brzuszka masz ich w sobie ogromne ilosci !!!
ech, Martku, dziekuje dziekuje...ale widzisz swoje wiem...
wymysl jakas fajna diete, to sie dolacze, cos tam bredzilas o jakies eurodieta...ale choelra wie, cio to!
dzisiaj to juz taka zdesperowana jestem, ze nawet na ta dziwna dc bym sie rzucila
Madziu
Easy easy kobieto
spokojnie bo na zawal nam tu padniesz
tfu tfu
Kochana i tak do jutrsa do wyjazdu nie schudniesz - taka prawda
i przez tydzien na wesele tez nie
wiec wyluzuj bo i tak wygladasz cudnie i sporo zgubilas
tylko ze ty perfekcjonistka jestes - ja wiem - widzialam jak wybierasz buty :P
Madzius - ja mam dla ciebie pomysla
idz sobie do ostatniej studniowkowej tabelki i zobacz jak regularnie chudniesz!!
my jakies wzloty upadki wielkie skoki wielkie spadki
a ty sobie regularnie pom,alutku kroczek po kroczku
i gwarantuje ci wlasnie - Ze to TY madzius bedziesz miala najmniejszy problem z utrzymaniem tego co osiagnelas
no chyba ze Zuzie bedziecie robic
Albo Maciusia :P :P :P
Oj, Martus, co ja moge powiedziec...kochane stworzenie z ciebie...wiesz, jak czlowiekowi humor poprawic. Dziekuje i sciskam, pofany Martek :wink: :wink:
http://i227.photobucket.com/albums/d...rawberries.jpg
Magdalenko, witaj :D
wyganiamy dołki dietkowe, a kysz, a kysz :!: :wink:
ja chyba sobie dziś potańczę wieczorem, żeby sobie humorek poprawić :D
Tobie radzę to samo :D
a wiesz, mi się podobają takie odcinane pod biustem bluzeczki, mam takie trzy i fajnie tuszują mój brzuchol 8) do tego można założyć fajne spodnie, np czarne i już mam elegancki strój 8) a przecież cycki też mam spore :lol:
pozdrawiam cieplutko :D
Ja wiem co fajnie tuszuje brzuch! :twisted: Moja szeroka bluza z kapturem :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Chcesz Magda, to Ci pozycze :D :D :D :lol:
No dobra! Marta ma racje - w tydzien sie brzucha nie pozbiedziesz, ale wiesz co by moglo byc niezle - cos a la gorset, tylko koniecznie usztywniany takimi "sztabkami" w pionie. Mowie Ci - czaruje figure jak marzenie :)
http://kleemeier.com/mode/images/rsg...030343.jpg.jpg
Beatko, potanczyc pewnie nie potancze, ale postaram sie poruszac jakos...z aerobicu pewnie cholera nici bede, bo dziecko mi goraczkuje
Gosiu, wlasnie..tez uznalam, ze mnie tylko gorset ratuje..kupilam dwa przez ebay...jeden za maly, drugi za duzy...hehe...ale moze coisk wykombinuje z nimi
dzis
-jogrut dietkowy z platkami sojowymi i kilka truskawek- 250kcal
-salata lodowa z piersia indorka i kukurydza i pomidorkami suszonymi- 300kcal
-kapusniak dosc duzo niestety z ziemniorami- 300kcal
-jogurt naturalny z kakao i platkami sojowymi- 150kcal
razem: 1000kcal..hehe..jak w pysk strzelil
zla jesetm, bo mi aerobic uciekl dzisiaj...Amelka ma goraczke, wydaje mi sie, ze zabki jej ida jeszcze..piatki chyba...biedna jest dzisiaj cala mamusina...nic tylko mama Madzia i mama Madzia i placze i raczki wyciaga
ojjj biedny misiu :roll: :? Moze masz Magda jeszcze jakies takie zelowe "smoczki" , ktore sie chlodzi w lodowce, albo zele do dziasel, to by jej chociaz zlagodzilo ten bol.
Dzieciaczki sa biedne :(
-------
A! kupilam Magdus dzisiaj te platki sojowe. Wiesz co...rewelacja to jest :) w 100 g ponad 37 g bialka i tylko 3 g wegli to jest jednak extra :) i jakie sycace :) Dzieki jeszcze raz za typ :)
To już wiem co kupię jak tylko wrócę do Berlina 8) 8) 8)
Madziu rozumiem dołki.. bo sama podobne miewam, a juz głównie jak jakaś okazja było - np. własnie wesele.. ale kobietko zobacz ile już schudłas!! jak widziałam fotki to wcale nie uwazam ze jest źle u Ciebie !!! :) tak wiec głowa do góry i szukaj ładnej tuniczki czy cokolwiek i pokochaj siebie :D no! :)
no i Malutkiej życzę zdrówka!! buziaczki
Hej Madziu. :D
Tu znajoma ciezarowka. Pamietasz mnie jeszcze? :wink:
Wpadlam z odwiedzinkami i pozdrowieniami. :D
Ty tuszujesz brzuszek a ja wypinam swoj i jestem z niego bardzo dumna, ale tylko do listopada. :wink:
a ja jakoś Kasiu nie umiem wypinać.. jakoś mi cały czas dziwnie z tym rosnącym brzucholkiem :wink: całe życie ukrywałam to teraz też mam takie ciągoty hehe :)Cytat:
Zamieszczone przez Danik
bo mamy z Madzią podobne figurki co nie? duuuże brzuchy :twisted: :? 8) ale pozbędziemy się ich Madziu ostatecznie (kiedys..) :) na pewno :D buziaczki
#Madzienko milego pobytu w polsce
i szerokiej drtogi!!!
co to za platki sojowe
tylko nie przeginajcie dziewczyny z soja ... nie mozna tak dzien w dzien
Udanej podróży Madziu!
I wspaniałego wypoczynku w Polsce 8) :D :D
Baw się dobrze i odpocznij solidnie :) :) :)
http://i302.photobucket.com/albums/n...errieluu/4.jpg
Magdalenko, pozdrawiam dietkowo i życzę super weekendu :D
Milego dzionka zycze;-)