-
hehe :) super tekst :P też bym takie coś chciała uslyszeć :D:D ale dawno mi nikt czegoś w tym stylu nie powiedział więc Ci zazdroszczę :P jeszczze mam pozostałości kompleksów po jednym moim byłym :(
ale nie czas na smuteczki :) jak już mówiłam na innym wątku maturka mi nieźle poszła tylko boję się nastawienia na zbyt dobre.. bo się okaze jeszcze potem że nie zdałam i będzie masiakra :P a ja chcę zdać i mieć spokój z polskim do końca życia..
kurcze szkoda że nie mieszkam w szczecinie bo byś mi dała namiary na tą piekarnię.. może ktoś inny by się znalazł co by mi powiedział miłe słówka :D :D
pozdrawiam was wszystkie..
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...e04/weight.png
-
JUPI!!!!!! Widac efekty dietkowania :D :D :D...Poszlam w miasto i do Ciocia a coiocia wyskakuje mi z tekstem ze schudlam...umpa mpa umpa pa :D :P Ale sie ciesze.
A teraz musze troche ponarzekac...bo ciotunia miala wczoraj imiennki :P A ja dzisiaj zalapalam sie na knedle i babeczke (specjalnie dla mnie piekla) biedaczka nie wiedziala ze jestem na diecie. A ja tak uwielbiam knedle :P ...Narazie wpisuje moje szmanko...:D (dzisiaj tego chyba duzo bedzie :/
:arrow: 200g serka wiejskiego +1/2 pomidora+ 1/4 ogórka
:arrow: jabłko
:arrow: jedna babeczka smietanowa ile kalorii...ale niebo w gevbie :P czekały na mnie jeszcze 2 ale te podarowalam tacie :D on zjadl ze smakiem...za to połakomiłam sie na knedle z truskawkami
:arrow: 4 knedle + ciutka masełka + mniejsza ciutka cukru :arrow:
no i narzaie to tyle...a do wieczora jeszcze duzo czasu hi hi hi :P ale pojde na sapcerek i to spale( I hope so)
niestety nie udał mi sie pouczyc...:/ moze pozniej
Magdalenkasz, Avve Jezeli tylko wiedzialabym jak zalozyc serverek w internecie i jak wrzucic tam zdjecia to bym Wam pokazała jak wygladam...jeżeli ktoś mnie poinstruuju to z chęcią się Wam pokaże :D
Buziaczki :D
-
o Bejbe super fajnie mieć wyobrażenie z im osiąga się swoje marzenie :*** ja też Ci prześle moje może na skrzynki se je wepchniemy a to moja a.w.u.s@wp.pl
-
No więc tak...
Avve zdjatka poszły na Twoja skrzyhneczkę...mam nadzieję ,że doszły i ze Ci się spodobają...tak wyglądam ;P
Wogóle razem z tata wylądowałam jeszcze raz u cioci :P Dorwałam sie u kuzynki do komputera i pisze do Was. Ciociunia zrobila obiad...heh...jekby było mi mało. Zjadłam:
:arrow: 2kawałki kurczaka duszonego skóre oddałam tacie bo czytałam ,że jest ona bardzo kaloryczna
:arrow: 2 łyzki szpinaku
:arrow: jeden ziemniak
:arrow: ii pare pieczarek
i tak zerkam okiem na ten stól ia tam tyle pysznosci...słatka, ciastka, kiełabachy mnoooostwo. Ale ja juz sie najadłam. Rozbroił mnie tylko tekst mojego taty, który się domyślił że jestem na diecie Ewka cos Ty sobie z żołądkiem zrobiła??? Usmiechnęłam się seroko i poszłam odnieść talerz :D
Teraz sie uzbroiłam w gumy bez cvukru i w czerwoną herbatke...kurcze musze podliczyc kalorieeeee...chyba z 1400 bedzie :P
-
kochanie juz Ci przesłąłam fote ale serio jesteś sliczną kobietką :D uuuu :twisted:
-
ksiezniczko! walka wygrana! naprawde to co zjadlas w porownaniu z tym co bylo na stole- to nic! gratuluje! tak trzymaj i niedlugo juz pochniesz swoj wykresik na dole do przodu!
-
Ja co do tej mojej urody to bym polemizowała...ale skoro tak mowisz to tak musi byc. Ja Twojego maila jeszcze nie dostałam :evil: :evil: Cos sobie w kulki leca...jak ich zaraz koppne ...a wracając do kalorii nie wyszło 1400 tylko 1371 a to jest różnica <lol2>
-
Witaj !!!
Wiesz ten miesiac strasznie szybko mi minal, ze nawet tego nie odczulam :P Mam nadzieje, ze kolejny tez zleci jak z platka...
Bardzo sie ciesze, ze zauwazylas juz efekty dietkowania ! To swietnie ! Wiem jaka to jest radoc dla oczu i wogole 8)
Mi kolezanki z klasy mowia, ze zmizernialam, ale pewnie mi zazdroszcza :twisted: Ha!
Mama jest ze mnie dumna, a ja dalej pracuje, bo 5 kg trzeba sie pozbyc jeszcze !
Trzeba tez zaczac prace nad brzuszkiem, bo faldka dalej jest jak siedze... Ech!
A tatus tez zauwazyl, ze jesz malutko :P , to moze zacznie gotowac mniej kalorycznie specjalnie dla Ciebie :wink:
Dziekuje za odwiedzinki u mnie i sciskam mocniutko
Buziaki :*:*:*
-
Nom ja jutro ide na oficjalne ważenie...i zobaczymy w która stronę ociażały słonik się przesunie :P
Boże Paulus Ty to masz już praktycznie z górki...jesteś w połowie drogi z tego co widziałam. Fajnie że mamuśka sie razem z Tobą cieszy i że Ciebie motywuje :D
Kolezanki na bank Ci zazdroszczą...takie efekty...no no no :D tatus gotuje mniej kalorycznie ale za to Bardzooooo duzoooooooo :P A ja zjadam czasami polowe a czasamii 1/4 porcji :P I prawie wcale nie jem słodyczy :D
-
oo to ja kurna trzymam kciuki żebyś z satysfakcją wypisała nam jutro tą wage ale cokolwiek by sie nie stało pamietaj że każdy z nas jest inny wiec też inaczej chudniemy ale pewno bedzie gut :** :wink: