Strona 5 z 5 PierwszyPierwszy ... 3 4 5
Pokaż wyniki od 41 do 43 z 43

Wątek: ...I'm going back to the start...

  1. #41
    Insider jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kasienko- co do zupy to nie mam pojecia, bo nie lubie zup i nie jadam :P Ale mysle ze na mleku, to chyba tylko chlodnik moglabys zrobic, a jesli na cieplo to tylko do takiej temperatury zeby go nie zagotowac

    Ja probuje dietkowac, choc mam gorsze chwile, wiem ze poczatek jest najgorszy- dzizez zebym miala go juz za soba Dzis na razie zjadlam nie za duzo czekam na pyyyszny obiad a pozniej wybieram sie na rower. A za 3 dni wyjezdzam !!!

  2. #42
    Insider jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wczorajszy dzien byl baardzo udany dietkowo.
    Dzis przed sekundka zjadlam sniadanie, no i jestem baaardzo syta, moze za bardzo nawet hmm..nie iwem w sumie ile kalorii powinnam przeznaczac na poszczegolne posilki. Dizs mialam 2 godz. jazd i bylam na placu manewrowym. koszmar nie dosc ze upal niesamowity to jeszcze te manewry leee, nie wiem ,jak sie tego naucze

  3. #43
    Kasienka125 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-05-2005
    Posty
    1

    Domyślnie

    Mi się na dzisiaj marzył upał, bo chciałam zabrać naukę na plażę, a tu za oknem szaro, deszczowo i zanosi się chyba na burzę. Myślę, że na śniadanko powinno się na 1000 przeznaczać jakieś 300, w końcu to najważniejszy posiłek dnia. Ech, niezły ze mnie teoretyk w sprawach jedzenia, a tak naprawdę to ja dziś nawet nie zjadłam śniadania. Wypiłam kawę, czuję sie pełna i nie wiem gdzie miała bym jeszcze coś zmieścić.

Strona 5 z 5 PierwszyPierwszy ... 3 4 5

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •