Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2
Pokaż wyniki od 11 do 15 z 15

Wątek: Schudłam, przytyłam... schudnę!!!

  1. #11
    marcepanek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam!
    Niestety do wczorajszego jedzona w postaci:
    Jogurt+płatki
    2 jabłka
    2 kanapki
    musze dopisać

  2. #12
    marcepanek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No niestety zaczynam łapać chandre, oprócz tego że pogoda u nas mało wiosenna to wczoraj okropieństwo a nie niedziela:
    stanełam u rodziców na wagę i 68
    fakt, że w ubraniu ale to przecież istna tragedia

    no i niestety odbiło się to na jedzeniu:
    rano całkiem kulturalnie: płatki + jogurt + 1/2 godz ćwiczeń (sa dziś zakwasy)

    a potem:
    talerzysko rosołu,
    kawał pieczonego indyka + ziemniaki + sałata ze śmietaną
    3 kawałki sernika
    2 kruche ciastka
    4 szklanki kompotu
    2 kromki chleba z zserem i pomidorem
    2 jeżyki
    kawał czekolady


    Koszmar!!!

  3. #13
    marcepanek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    A dziś wcale tez nie lepiej mi idzie:
    jogurt + płatki
    2 kromki razowca z rzodkiewkaą
    2 wafle ryżowe + kisiel
    3 wafle ryżowe + kefir
    2 cukierki czekoladowe + 2 kostki czekolady
    a przed chwilą w ramach obiadu:
    2 kromki razowca
    4 łyżki mizerii z kefirem
    kawałek indyka
    4 łyżki smażonych pieczarek

    aj jak tego dużo a to dopiero 16, ratunku!

    Nie za bardzo idzie mi odchudzanie w pracy, jak widać. Po prostu za wcześnie o jakieś 2 godziny musze zjeść po raz pierwszy. To okrzyczane "porządne śniadanie przed wyjściem z domu", które ma zapobiedz póżniejszym napadom głodu. Tylko, ze guzik to u mnie działa.

  4. #14
    ZmarszczkaMimiczna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hejka

    tak sobie czytam, co tutaj napisałaś i poweim Ci tak..............................................

    miałam bardzo podobnie zanim schudłam z 74 do 68 a potem do 58 i powiem Ci tak...... (to może nie być miłe ale wiem to z autopsji)

    laska nie użalaj się nad sobą bo to Ci w niczym nie pomoże, ja użalałam się nad sobą 4 lata i co i stałam w miejscu. Najpierw ryczałam że znowu przytyłam a później topiłam swoje smutki w jedzeniu

    najpierw cały dzień się dietowałam, a później z byle powodu sięgałam po czekoladę bo było mi smutno ,................ ale w końcu powiedziałam koniec

    a co do śniadanka jedz rano dużo białka, jak ja zjem sobie jajecznicę albo omleta z 2 jaj to mi starcza do obiadu czyli 14, ale zawsze jak jestem głodna to w między czasie zszamie jeiegoś jogurta lub owoc

    mam nadzieję że Cię nie uraziłam, ale ja też musiałam usłyszeć coś podobnego zeby się wziąść w garść

  5. #15
    marcepanek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hi ZmarszczkaMimiczna!

    jasne, że mnie nie uraziłaś: no może troche tym: laska , a poza tym całkiem ok!

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •