-
Hejka
Po pierwsze- HIP HIP HURRAAA! WEEKEND))
Po drugie- poszłam dziś sobie nadprogramowo na siłownię!. Poćwiczyłam godzinkę aeroby na różnych przyrządach, - tak żeby nudno nie było- no i fajnie było. Muszę to częściej powtarzać w miarę wolnego czasu i możliwości
Już niedługo wskoczę na wagę i musi być conajmniej 1 kg mniej- i koniec i kropka;P
Jutro pobiegam- a później jak słoneczko ładnie świecić będzie to wystawie ciałko swe na promienie, żeby sie zabrązowiło conieco A w niedzielę to nie wiem jeszcze- ale mam nadzieję odpocząć!.
Zgredek- motywuj sie różnie- możesz swoimi zdjęciami " z lepszych czasów"..możesz swoimi fotkami "z tych najgorszych czasów"... spróbuj..akbo wyznacza sobie jakiś krótrszy cel- np zakup spodni, spódnicy rozmiar mniejszej tip
Pozdrawiam
-
Muszę się pochwalić, że już dwa dni pod rząd ćwiczę (te cwiczenia online są świetne, ale zakwasy mam straszne ) . A tak w ogóle to jakich wag używacie, ja mam zwykłą mechaniczną, ale za każdym razem inaczej waży . No i trochę jej nie dowierzam...
-
Hejka
A ja mam zwykłą wagę- żadne tam elektroniczne itp. Wiem, że nie ejst aż tak bardzo dokładna, ale nie narzekam. Nie muszę wiedzieć ile gramów schudłam... ale gdybym miała możliwość to owszem- chętnie bym skorzystała z elektronicznej..a nawet bym stwierdziła, że to super prezent (dla mnie;P))
Dziś jest okropnie gorąco- czuje, że nadchodzą cieplutkie dni i lato- nareszcie! Wieczorkiem aerobik, będzie GORĄCO
Pozdrawiam
-
cześć!
Tak to liczyć na prognozę pogody w TV! Zapowiadali 23 stopnie i bez deszczu- a tu zimno i pada brrr Ubrałam się lekko i zmarzłam na maxa! Jak im wierzyć?
Jedyny plus takiej pogody to taki, że lepiej się będzie ćwiczyło wieczorkiem. Wczoraj tak strasznie mi się nie chciało- źle mi się ćwiczyło. Dziś powinno być lepiej;P
Wyliczyłam sobie, że dziś skonsumuję 1300 kcal- całkiem nieźle! Żeby tylko mnie "zachcianeczki" nie dopadły
W tramwajce wpadłam na taki świetny pomysł, że w dni treningowe będę jeść 1300- 1500 kcal, a w pozostałe około 1100 kcal. Myslę, że to całkiem rozsądne- a zobaczymy jak wypadnie realizacja
Postanowiłam- PIĄTEK SIĘ WAŻĘ!
O wynikach na pewno poinformuję- i mam nadzieję, że suwaczek na dole się przesunie w prawo
Miłego dnia!
-
Hejka
Dość dawno nic nie pisałam, ale w długi weekend całe dnie miałam zaplanoweane- i brakowało po prostu czasu;P
W piątek weszłam na wagę (z lekkim strachem hehe) i kilogram mi ubyło- super! Ciesze się, bo jeśli chodzi o kcal to mi jakoś nie wychodzi- sport zbija mi wagę
Upał dzis okropny...będzie dziś ciężko na aerobiku, ale poradzę sobię!
Pozdrawiam
-
aa zapomniałam o czymś napisać-
otóż w sobotę byłam nad wodą- wiadomo piasek, słonko i STRÓJ KAPIELOWY- no i całkiem nieźle się w nim czułam! Niasamowicie fajne uczucie to jest- wiem, że jeszcze pracy mam przed sobą trochę- ale duzo sportu, masaże dały swoje rezultaty! Juz nie raz miałam taką wagę jak teraz i nigdy tak dobrze nie wyglądałam! Jednak to prawda, że przy aktywnym trybie zycia i ćwiczeniach to nawet jeśli waga nie leci tak w dół- to cm spadaja i ciałko się ładnie rzeźbi! Widziałam szczupłe laski z okropnym cellulitem- masaże to wspaniała sprawa na cellulit!
Długi weekend był udany!
-
Hmm nikt mnie już nie odzwiedza!
Szybciutko- bo chce poszparać po innych pamiętniczkach
Wczoraj się źle ćwiczyło- wiadomo upał. Dziś idę na aerobic i cieszę się na to! Dlaczego te kilogramy tak wolno idą ehh. Plus że wogóle idą w dół
Papapa
-
Hejka
Właśnie sprawdziłam i już niedługo minie niesiąc jak pamiętnik założyłam a tu tylko kilogram spadł..no ale zobaczymy jak sie zważę 5 czerwca;D
Hmm motywacji i wsparcia potrzebuję...gdzie Wy dziewuszki, gdzie;P
Wczoraj spotkałam mnie baaardzo miła niespodzianka- moja instruktora powiedziałam, że schudłam! hehe i niedługo spodnie mi z tyłeczka zlecą. Ależ się ucieszyłam!
Do zobaczenia
papapatki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki