Wątek: Teraz albo nigdy :)

Evenstar!

Bardzo dziekuje Ci, że napisałaś taki podbudowujący post. Wiesz tak zastanawiałam sie nad salsą. Kurcze, no nie wiem. Z jednej strony baaardzo chciałabym uczestniczyć w takich kursach, ale z drugiej mam jakieś takie wrażenie, że chyba skończy się na tym baaardzo! Wejdę zaraz na ta stronkę, na którą dałaś mi linka - może to do mnie przemówi. Chociaż przede mną sesja i wiem, że na razie na głowie mam naukę. ALE I TAK BARDZO CI DZIĘKUJĘ!

A jak Twoje postanowienia dietowe? Dajesz radę? Ja wierzę, że uda się i Tobie i mnie i wszystkim nam! Ale i tak jestem zdania, że trudniej jest utrzymać wagę, do której się dąży. I tego się boję! Niby za każdym razem obiecuję sobie, że nie po to się odchudzam, żeby potem znów przytyć, ale zawsze kończyło się inaczej. Ale wierze w to, że to odchudzanie jest moje ostatnie (oczywiście po ciąży pewnie też będę wariować z dietkami )

A tym czasem: Niech moc będzie z nami!!!

gdzie jestes?

A "pani" gdzie sie podziała