Wersja do druku
DZIEŃ 20.
....
napiszę wieczorem ile kcal. wyszło, bo nie chce mi się tak latać, zła jestem, że mnie tu przenieśli i muszę szukać swojego posta, ktory co pół godziny znajdzuje się np. na 2. stronie. Wczoraj było całkiem grzecznie, dzisiaj mam nadzieję zmieścić się w 1500 :)
um... ciasto.. :D pychaa :D
DZIEŃ 21.
śniadanie: kanapka + jabłko [200 kcal.]
II śniadanie: kanapka z jajkiem + kawa [230 kcal.]
przekąska: serek wiejski + 150 g. truskawek + otręby [220 kcal.]
podwieczorek: 300 g. truskawek [96 kcal.] + kisiel [95 kcal.]
kolacja: kanapka z rczodkiewkami [145 kcal.]
=987 kcal. :)
DZIEŃ 22.
śniadanie: kanapka z soją i rzodkiewką + jabłko [200 kcal.]
II śniadanie: kanapka z jajkiem :) [200 kcal.]
obiad: ryba + warzywa [210 kcal.]
kolacja: serek + truskawki [280 kcal.]
DZIEŃ 23.
śniadanie: kanapka z soją + jabłko [205 kcal.]
II śniadanie: serek z otrębami i muesli [230 kcal.]
przekąska i kolacja: 500 g. truskawek i serek wiejski podzielone na 2 porcje [312 kacl.]
odiad: kilka pierożków + kanapka [300 kcal.]
kilka wafelków :( [115 kcal]
=1162 kcal. :)
DZIEŃ 24.
śniadanie: j.w. [205 kcal.]
II śniadanie: kanapka w szkole [150 kcal.] + baton apetit [105 kcal.]
obiad: truskawki z serkiem wiejskim [310 kcal.]
kolacja: kanapka [155 kcal.] + kisiel [95kcal.]
=1020
DZIEŃ 25.
śniadanie: kanapka [145 kcal.]
II śniadanie: serek z truskawkami :) [200 kcal.]
obiad: jajecznica ze szczypiorkiem [190 kcal.]
podwieczorek: kanapka [160 kcal.]
kolacja: serek + truskawki [305 kcal.]
= 1000 kcal. równiutko :D
DZIEŃ 26. (waga: 51 kg.!!! :D )
śniadanie: kanapka + trochę muesli [210 kcal.]
II śniadanie: kanapka z jajkiem [200 kcal.]
przekąska: [serek z otrębami [245 kcal.]
podwieczorek: kanapka z serem [180 kcal.]
kolacja: serek + truskawki [303 kcal.]
= 1138 kcal.
DZIEŃ 27.
śniadanie: kawa [49 kcal.] + kanapka [150 kcal.]
II śniadanie: kanapka + jabłko [195 kcal.]
obiad: [200 kcal.]
kolacja i podwieczorek: truskawki z serkiem [300 kcal.]
= 997 kcal
wiem, że ostatnio jem niezrowo, prawie samo pieczywo, ale kuję caly czas i po prostu nie mam czasu na przygotowywanie bardziej wymyślnych potraw :/
Czesc!
Dziekuje za wpis na mojej stronce..........ja juz po spacerku z psiakiem..chyba przez te spacerki to sie rozchorje na amen,gardlo juz czuje z emam spuchniete.....ale dietka idzie mi dobrze do tej pory zjadlam ok 300 kcal i jestem pozytywnie nastawiona...Postaram is tutaj czesciej wpadac..narazie czytam sobie twoj watek co by byc w temacie>Buziaki wielkie>K