Buszowałam ostatnio po różnych postach, ale żeby nie kursować między nimi, zakładam własny
Mam 163 cm, ważę ok 54 kg. Fajnie by było ważyć 48, ale i 50 będzie super, bo od wielu miesięcy nie udaje mi się zrzucić tego kilkukilogramowego ogona :/
Plan jest taki:
* dieta 1000 kcal.
* pilates lub/i skakanka
Wakacje za pasem, a cholerka - tak jak rok temu i dwa lata temu... - nie wyglądam tak, jak bym tego chciała. Dążę do tego, żeby kupić sobie jakąś jeansową miniówę na wakacje i paradować w niej ku radości mojego Mężczyzny Ale żeby radość była obustronna... :]
Jeśli ktoś chce się dołączyć, zapraszam
Pozdrawiam deszczowo
Zakładki