-
Emilko, strasznie się cieszę, że jednak dałaś się wyciągnąć. Masz rację, może to ostatni taki weekend! A i baterie mentalne z pewnością też naładujesz! Mam nadzieję, że świetnie się bawicie! Ja w herbaciarni też byłam sto lat temu ale była cudna! :) Zazdroszczę i nawet przez chwilę myślałam, czy by do was nie dojechać (tak tak) ale stwierdziłam, że jednak wypadałoby jeszcze trochę poczytać przed wtorkiem! :)
No i zupę z dyni gotuję (pierwszy raz i nawet nie mam pojęcia, czy będzie mi dynia smakować bo lata nie jadłam. Ale szpinak właśnie dzięki własnoręcznie ugotowanej zupie polubiłam :) )
-
Byliśmy, chodziliśmy, pogoda cudowna. Narobiliśmy masę zdjęć. I wszystko bardzo fajne. Tylko ja nie bardzo. Głowa mi pęka, nos również. Bylibyśmy dłużej, ale już nie dałam rady.
Teraz aż mnie trzęsie z zimna. Leżę sobie i popijam jedną herbatę za drugą. I taki mam plan na resztę weekendu :roll:
No chyba, ze skusze się na 20 min pilatesa.
Zosiu: herbaciarnia jest. Klimat też. Herbata przepyszna. A pomysł spotkania w Kazimierzu jest bardzo dobry. Tym razem Ci wybaczam nieprzyjechanie:wink: A tak na poważnie to lepiej że wybrałaś rozsądne zostanie i zainwestowanie w przyszłość.
Czekam na relacje z zupy.
-
Emila, wygrzej sie pod koldra, lykaj aspiryne i czekaj az sie skonczy :? Witaminy tez by sie zdaly :wink: O cwiczeniach w takim stanie byloby chyba lepiej jednak nie myslec :roll: Pewnie organizm oslabiony i swietego spokoju potrzebuje :roll: :wink:
Buty kupilas rewelacyjne. Ostatnimi czasy oblatalam wszystkie mozliwe sklepy wlacznie z internetowymi i znalezc cos a la baleriny z tego typu obcasem graniczy z cudem. albo plaskie, albo szpilki :shock: Te, ktore znalazlas sa poprostu idealne :D Sama bym kupila :D Ale u nas takich nie ma :lol: :lol: widzialam jakies Campery w tym stylu, ale 140 euro za baleriny to raczej uwazam za przesade :wink: :wink:
WRACAJ DO ZDROWIA!!!!
-
Emilko, strasznie się cieszę, że i wam spacer się udał tylko przykro mi słyszeć, że nadal tak kiepsko się czujesz! Mam jednak nadzieję, że to taka 2-3 dniówka i jutro wieczrem najdalej, będzie już lepiej. Kuruj się i wygrzewaj. I daj spokój z ćwiczeniami!
A co do spotkania w Kazimierzu, to może rzeczywiście następnym razem tam? Albo w Puławach? W pół drogi ;) Cieszę się, że herbaciarnia jest nadal bo pamiętam ją jako cudowne miejsce :) A zupę wezmę sobie jutro do pracy, jeśli znajdę coś do przetransportowania. I wtedy powiem ;) W każdym razie kalorii to ona nie ma. Dynia, cebula i trochę mleka :)
-
Emilko, dzień dobry!
Mam nadzieję, że samopoczucie lepsze :?: Lpeiej się czujesz?
Widzę, że Ty też wspaniale spędziłaś weekend (u Zosi też to napisałam :lol: ), szkoda tylko, że niezbyt dobrze się czułaś.
Miłego dnia życzę!!!
-
Niestety wcale nie czuję się lepiej. Wszyscy mnie jakimś wirusem straszą. Gorączki nie miałam rano, teraz nie mam pojęcia. Wyjść do lekarza nie mogę, a po przyjściu z pracy juz pewnie siły na to nie będę miała.
A jak na złość pracy mam dziś jak mało kiedy.
Tylko waga była dziś łaskawa: 61.8 :D
zmykan do pracy
-
Emilko, cały czas wierzę, że wieczorem zacznie się poprawiać, a rano już będziesz zdrowa! Jeśli nie, to koniecznie jutro idź do lekarza. Zmęczona czy nie! Ale z wagi się cieszę! :)
-
Emilko, gratuluję wagi!
Jeszcze troszkę i mnie dogonisz, bo u mnie chyba kolejny zastój.
Ja dzisiaj też mam urwanie głowy!
Zdrówka życzę :!: :D
-
Emilka buty super! Życzę Ci jak najszybszego powroty so zdrowia.
Proponuje miksture 1/2 ciepłej wody + 1/2 soku z cytryny + łyzka miodu, nie tylko w czasie choroby, ale cały czas bo uodparnia...
-
Emilko, ja już w domku od 30 minut, byłam w galerii, butki oglądałam, ba! nawet przymierzałam, ale niestety moje stopy nie dałyby rady w balerinkach - nad czym bardzo ubolewam, bo są urocze :D
Są dla mnie za bardzo wycięte i cisną mnie w kostki, te od dużych paluchów :(
Przymierzałam jedne, na koturnie, śliczne, ale za duże. Jutro mają być mniejsze, sprawdzę, czy nie będą cisnąć, jak nie będą, to kupię :D
Wybór był jednak niesamowity: płaskie, na koturnie, na szpilce niskiej, wysokiej, na obcasiku ok. 2 cm - brązowe, czarne, czerwone, nawet złote były :lol: :lol:
Ale co ja tak Ci tu głowę zawracam moimi butkami, JAK SIĘ CZUJESZ???
Lepiej?