-
WiElKi PoWrÓt!!! 23.05.05
Witam Was!!!
Sporo mnie tu nie było. Mialam doła i jak łatwo sie domyslec jadłam ile wlezie.Zblizaja sie wakacje i nie moge juz dalej tak zyc!Nie cierpie swojego ciała i nie zniose kolejnych wakacji wstydzac sie wyjsc na plaze w stroju! Mam kochanego chłopaka i boje sie ze go strace przez swoje ciagłe "doły".Musze raz na zawsze z tym skonczyc!! Mam 21 lat i dziesiatki diet za soba!Obecnie waze 71 kg przy wzroście 170 Przechodze na diete 1000 kcal! Zaczynam od dzis! Nie strace juz zadnego dnia na takie zycie!!DOŚĆ!!!Trzymajcie za mnie kciuki!!!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Witam Cie jako pierwsza!!!
Cieszę się, że jestem pierwszą osobą, która chcę Cie wspierać. Też mam 21 lat, tez mam kochającego chłopaka, też chcę schudnąć (po części dla Niego) i też jestem na diecie 1000 kalorii. Czyli jaki z tego wniosek? Że musimy się razem wspierać w walce ze zbędnymi, prawda? Jeżeli masz ochotę to wskocz na mój wątek - Odchudzanie Agape.
Wierzę, że razem nam się uda i w lato będziemy paradowac w dwuczęściowych strojach budząc zazdrość innych dziewczyn
-
No i dzis drugi dzien...wczoraj nie bylo lekko...ale dzis juz jest lepiej!Dzisiejszy dzien zaczelam od 45 treningu a potem zjadlam sniadankolatki z mlekiem.Trzymam sie niezle.Najgorzej wytrzymac mi do 15.Siedze teraz w domu calymi dniami i najgorzej jest gdy mam pelna lodowke Teraz przyjezdza rodzinka i mama bedzie robic rozne pysznosci i musze sie trzymac!Niedlugo wakacje i musze schudnac!Musze sie trzymac i przestac jesc gdy nie mam co robic.Przede wszystkim musze sobie zorganizowac czas...Macie moze jakies pomysly??
-
No wiesz, z tymi pomysłami, to wcale nie jest tak łatwo. Jak Ci się nudzi w słoneczny dzień to przecież zawsze możesz iśc na spacer z psem (jak go posiadasz) albo chociaż na rower i zwiedzić okolicę. A co do brzydkiej pogody to ja nie umiem Tobie poradzić, bo zawsze sama się nudzę w takie dni. A może sesja Ci sie zaczyna - to zawsze możesz się uczyć albo złapac za interesującą książkę, przy której nie będziesz oczywiście podjadać. Albo możesz włączyć sobie muzyke i poprostu zacząć tańcować No nie wiem, co moge jeszcze poradzić.
************************************************** ********************
A jak dietkowanie? Tylko nie pisz, że zaliczyłaś jakąś wpadkę, bo będziemy musieli Cie skarcić. Skoro wytyczyłas sobie cel, jakim jest utrata (na zawsze) wagi, to trzymaj się go skrupulatnie. Po co od poniedziałku zaczynac na nowo???
NIE DAJ SIĘ
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki