-
Kurcze, tyle się napisałam i przez pomyłkę zamknęłam okno :twisted:
Aniu - Weronisia jest prześliczna, a jakie ma piękne oczka. Miałam nadzieję, że Kamilek odziedziczy niebieskie oczka po tatusiu, ale tak jak i Kubuś będzie miał moje - brązowe.Na razie to się zmieniają z niebieskich na brązowe i tak naprawdę ich koloru na razie nie mozna określić.
A jak Ci się chowa Weronisia. Tupta już?
Kamilek jest grzecznym chłopczykiem tylko z dużym apetytem. Po kim on to ma? No bo chyba nie po mamusi :?: :lol: :lol: :lol: :D :D :D :wink:
Je jeszcze jak noworodek co 3 godziny i niedaj Panie Boże abym się spóźniła. Zaraz awantura na pół osiedla. Na szczęście nocki przesypia. Ostatni raz je ok 10 i do 6 mam spokój - na ogół, bo różnie czasem i z tym bywa.Zupek nie chce jeść :( , tylko mleko i mleko i mleko, choć ostatnio już się trochę przełamuje. A pierwsze 2 ząbki wyrosły mu pod koniec 4 miesiąca i od tamtej pory nic się więcej nie wykluło :?:
Cześć Foremko. A jak tam Twój przystojniaczek? Podrósł już pewnie sporo odkąd go ostatnio widziałam. Dalej z opiekunką, czy może już do przedszkola potuptał?
http://img179.imageshack.us/img179/3...9200007qn0.jpg
http://img360.imageshack.us/img360/3959/o0731dz5.jpg
http://img296.imageshack.us/img296/167/p9260035mm6.jpg
http://img296.imageshack.us/img296/6878/p9230023yh7.jpg
http://img204.imageshack.us/img204/2...raz0341gl4.jpg
http://img178.imageshack.us/img178/7...2300031lv4.jpg
http://img479.imageshack.us/img479/971/p90400431hz7.jpg
-
Oooo... jakie aniolki piekne :D :D :D :D :D :D :D :D :D no a ten krolik to chyba jakis "syjamski" :shock: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
heh, my naprawdę nocnymi markami jesteśmy :lol: :lol:
ale ja już dzis padam na twarz i lece zaraz zagrzać się do moich anołków.
a królik to nie wiem zbytnio bo go połóweczka do domu przytargał( mam nadzieję,że mu przewody od sprzętu popodgryza - :lol: :lol: :lol: - żartuję.)
Dobranoc i miłych snów
-
Alexisko Kamilek jest ślicznym słodkim bobaskiem, nie wiem kiedy on tak urósł :shock:
Widać, że apetyt mu dopisuje ile waży?
Weronisia już sama wstaje i chodzi przy meblach ale za rączkę jeszcze nie chce i od razu siada na ziemi i raczkuje.
Ale myślę, że na swoim roczku już pomaszeruje sama :P
A ogólnie jest bardzo spokojnym i pogodnym dzieckiem, rozwija się prawidłowo je prawie wszystko choć apetyt ma mniejszy niż Krystian :wink: całe szczęście :lol:
Pije jeszcze cycusia ale tylko w nocy a w ciągu dnia też jej się zdaży ale rzadko :P
Zasypia sama, przesypia większośc nocy i daje mi się wyspać :wink:
http://img166.imageshack.us/img166/913/obraz013pc2.jpg
-
Witaj Alex, cudne te Twoje dzieciaczki!!!
Mój Kamilek to tez żarłoczek i jedzenie musial miec na już - najlepiej od razu w brzuszku hehehe... Za zupkami tez nie przepada... Ale ma sie swoje sposoby żeby go zachęcić...
http://images3.fotosik.pl/185/d3b319fe3c734a3dmed.jpg
http://images1.fotosik.pl/195/f2e9f6cc479c3ddcmed.jpg
Wiecej fotek na www.kamilekf.bobasy.pl
Buzka i milego dnia!
-
-
UF! NARESZCIE ŚPIĄ. :roll:
OSTATNIO MAM BARDZO MAŁO CZASU NA WSZYSTKO. KAMILEK CHYBA ZĄBKUJE :roll: NIE DAJE MI CHWILI WYTCHNIENIA. JAK POŁÓWECZKA WRÓCI TO CHYBA ZNIKNĘ GDZIEŚ NA 2 DNI. TYLKO GDZIE TU SIĘ ZASZYĆ :?:
ANIU - Z KAMILKA JEST KAWAŁ WIELKIEGO FACETA. JAK 3 PAŹDZIERNIKA BYŁAM NA SZCZEPIENIU TO WAŻYŁ JUŻ ............10 STO. :!: :!: (MÓJ KREGOSŁUP DOMAGA SIĘ URLOPU :wink: ). TO BAAARDZO DUŻO, ALE BIORĄC POD UWAGĘ JEGO WAGĘ WYJŚCIOWĄ :wink: (DLA PRZYPOMNIENIA: 4400 I 63 CM) TO NIE JEST AŻ TAK TRAGICZNIE.OBLICZYŁAM, ŻE MIESIĘCZNIE PRZYBIERA OK 850 GR. KUBUŚ PRZYBIERAŁ OK 750 GR NA MIESIĄC ALE DŁUŻEJ KARMIŁAM GO PIERSIĄ. KAMILKA KARMIŁAM SAMĄ PIERSIĄ TYLKO 3 TYGODNIE, PÓŹNIEJ TROCHĘ BUTELKĄ I TROCHĘ PIERSIĄ ABY W KOŃCU PRZEJŚĆ TYLKO NA BUTLĘ :oops: :cry: STAŁO SIĘ TAK, PONIEWAŻ OD SAMEGO POCZĄTKU BYŁAM SAMA. POŁÓWECZKA JUŻ NA DRUGI DZIEŃ PO NASZYM POWROCIE ZE SZPITALA MUSIAŁ WYJECHAĆ. PRZEZ 10 DNI BYŁ U MNIE TATUŚ, ALE ZE WZGLĘDU NA CHOROBĘ MAMY MUSIAŁ WRÓCIĆ DO DOMU. BYŁAM WYKOŃCZONA A MAŁEMU APETYT DOPISYWAŁ. WISIAŁ MI NA CYCU NIEMAL BEZ PRZERWY. NA DODATEK JESZCZE PODCZAS POBYTU W SZPITALU ZROBIŁ SOBIE Z CYCUSIA - DYDUSIA I KAŻDA PRÓBA ODSTAWIENIA KOŃCZYŁA SIĘ KRZYKIEM. (NORMALNIE JAK U KAZDEGO FACETA :wink: ) PRZY TYM WSZYSTKIM JESZCZE KUBUŚ.
BYWAŁY CHWILE, ŻE PYTAŁ MNIE KIEDY W KOŃCU ZROBIĘ MU COŚ DO ZJEDZENIA BO JEST GŁODNY. NIE WYRABIAŁAM SIĘ, POPROSTU SIĘ NIE WYRABIAŁAM.
NA SZCZĘŚCIE MAŁY NIE CHORUJE I DOBRZE SIĘ CHOWA. OBECNIE JEST NA ETAPIE PEŁZANIA I WSZYSTKIE KĄTY SĄ JEGO. :roll: SAMODZIELNIE TEŻ SIEDZI, ALE JESZCZE NIE DŁUGO. W WÓZKU, KIEDY MOZE PRZYTRZYMAĆ SIĘ BARIERKI RADZI SOBIE BARDZO DOBRZE. Z ZUPKAMI CORAZ BARDZIEJ SIE ZAPRZYJAŹNIA I JUŻ NIE PLUJE NIMI PO ŚCIANACH :lol: MOGĘ JESZCZE TYLKO DODAĆ, ŻE NIESTETY JEST BARDZIEJ ABSORBUJACY NIŻ BYŁ KUBUŚ. W OGÓLE JEST ZUPEŁNIE INNY. MA WIĘKSZE WYMAGANIA :lol:
FOREMKO - KAMILEK MIODZIO. ALE URÓSŁ :D A I ZA BARDZO NIE WIDAĆ PO NIM ZARŁOCZKA :wink: CHYBA JEST BARDZO RUCHLIWY. ŻYWE SREBERKO CO :?:
OGLĄDAŁAM FOTKI. SUPER :!:
A TERAZ O DIETCE.
ZDARZYŁO MI SIĘ CZASEM TROCHĘ POBŁĄDZIĆ I ZGRZESZYĆ :oops: , ALE MIMO WSZYSTKO ZRZUCIŁAM 2 KILOSKI :D
:D . OBECNA WAGA 77 KG (RANO CZASEM BYWA, ŻE I 76,5)
STEPEREK NA RAZIE JEST WE WŁADANIU TRELKA - KRÓLIKA :?
CODZIENNIE PRZYMIERZAM SIĘ DO NIEGO ALE NORMALNIE NIE MAM CZASU. ZAWSZE MAM COS INNEGO DO ZROBIENIA.
ALE RUCHU MI NIE BRAKUJE. CODZIENNIE MIN GODZINKA SPACERU. STARAM SIĘ O SZYBSZE TEMPO. POZA TYM WYMYŚLIŁAM SOBIE CWICZONKO NA TALIĘ I RAMIONA :?: ,KTÓRE WYKONUJĘ PODCZAS KOŁYSANIA KAMILKA W WÓZKU (WIECZOREM BEZ PROBLEMU USYPIA W ŁÓŻECZKU, ALE W DZIEŃ WOLI KOŁYSANIE W WÓZECZKU) POLEGAJĄCE NA TYM, ŻE STAJĘ BOKIEM DO RĄCZKI, JEDNĄ RĘKĄ KOŁYSZĘ MALUCHA, DRUGA WYCIĄGNIĘTA JEST W BOK I ROBIĘ SOBIE TAKIE WYPADY W BOK :lol: :lol: :lol: :lol: PO STO NA KAŻDĄ STRONĘ ZEBY BYŁO RÓWNO :lol: :lol: :lol:
POZDRAWIAM I ŚLĘ CAŁUSKI MALUSZKOM.
PA.
-
Alex....ja juz od samego czytania sie zmeczylam (wczuwajac sie w Twoja sytuacje), wiec wole nie myslec co bym zrobila na Twoim miejscu :shock: :shock: :shock: Ale cwiczenia na rece wymslilas genialne 8) 8) 8) Przy okazji moglabys sobie stanac na steperku kolyszac ten wozek i "isc w miejscu" :lol: :lol: 8) 8) :wink: :wink: :wink:
Trzymaj sie dzielnie!!!!!
-
tag- nie byłoby tak źle, gdybym tylko potrafiła położyć się wcześniej spać :lol: :lol: :lol:
dzisiejsza noc była zdecydowanie za krótka :wink:
staram się własnie rozbudzić
zapraszam na poranną kawkę
http://img.interia.pl/elle/nimg/Kawa..._100030338.jpg
a stepperek wczoraj uruchomiłam, hmmm.... może faktycznie spróbuję przy kołysaniu :?:
-
:D WITAJ :!: SUPER TE TWOJE CHLOPAKI :D CIESZE SIE ,ZE WROCILAS :!: JA JUZ SIE NIE MOGE DOLICZYC ILE RAZY ZOSTALAM WIRTUALNA BABCIA NA TYM FORUM :D
POZDRAWIAM WAS CIEPLUTKO :D