-
:)
Hej!!! Ale sie ciesze, ze jestes
O oczyszczaniu organizmu moglabym pisac godzinami, przeczytalam na internecie wszystko co tylko udalo mi sie znalezc tak samo kilka ksiazek na ten temat, mysle, ze kazda diete powinno zaczac sie wlasnie od tego. Kiedys postanowilam przejsc na oczyszczanie organizmu z dnia na dzien
o zgrozoooo, jak wiadomo, jezeli przejdzie sie przez pierwsze trzy dni, to pozniej juz z gorki... ale przejsc przez te trzy dni zupelnie bez przygotowania jest naprawde koszmarem, zupelnie z biegu, po smieciowym odzywianiu, przeszlam na oczyszczanie organizmu z postanowieniem 10 dniowej diety oczyszczajacej wodnej, pierwszy dzien przeszlam bez problemu, za to drugiego dnia obudzilam sie zlana zimnym potem i nie potrafilam o wlasnych silach dojsc do lazienki, usiadlam na krzesle i czekalam az moj chlopak wstanie i przyniesie mi kawalek jakiegos owoca, nie mialam sily nawet mowic, pieklo!!! teraz wiem, ze to co pisza w ksiazkach jest prawda i przygotowania do oczyszczania powinno trwac tyle samo co samo oczyszczanie tak samo z wychodzeniem z tej diety.
Dieta oczyszczajaca powinna trwac conajmniej 10 dni (czyli 10 dni tylko woda lub swieze soki z owocow) ludzie czesto stosuja 3 dniowe glodowki, ale dopiero po 3 dniach zaczynaja sie poruszac wszystkie zalegajace w komorkach toksyny, pierwsze 3 dni to dopiero proces asymilacji, gdy organizmowi nie zostaje dostarczony pokarm z zewnatrz, zabiera sie za wszystkie zbedne substancje w komorkach, zaczyna rozkladac martwe czesci komorek, toksyny zalegajace gleboko w komorkach tluszczowych itd. ojej moglabym pisac i pisac na ten temat... przed rozpoczeciem glodowki powinno zrezygnowac powolutku, z miesa, nabialu, az w koncu na 3 dni przed zywic sie tylko owocami i warzywami, wowczas pierwsze trzy dni nie beda az takim wyzwaniem jakim stalo sei dla mnie... no to kiedy zaczynamy??? jutro poniedzialek
zawsze najlepiej zaczyna sie od poniedzialku hahaha ja zawsze zaczynam od NASTEPNEGO ale jesli mam kogos, to latwiej sie zmobilizowac i motywowac na wzajem
mysle, ze na poczatek najlepiej zrezygnowac z przetworow mlecznych i samego mleka... osobiscie zastepuje mleko, mlekiem sojowym i migdalowym i ryzowym, ale i z tego z czasem trzeba bedzie zrezygnowac... zawsze rano po przebudzeniu wypijaj szklanke cieplej wody z sokiem cytryny, nie pij pol godzini przed i do pol godziny po posilku. na pierwsze dwa dni rezygnacja z przetworow mlecznych wystarczy, pozniej dodamy do zakazanych produktow mieso, i pozwolimy organizmowi do tego sie przyzwyczaic, pozniej zrezygnujemy calkowicie z pieczywa, a pozniej przejdziemy na same owoce... a pozniej... na wode, najlepiej pierwszy dzien wodnej glodowki zaczac w piatek, zeby te najgorsze przypadly na weekend. czy ty pracujesz czy sie uczysz? ja mam 27 lat i pracuje i sie ucze. do nastepnego napisania!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki