dzięki za dobre słowo!!!Pozdrawiam jak pogoda: bardzo gorąco!!!
Wersja do druku
dzięki za dobre słowo!!!Pozdrawiam jak pogoda: bardzo gorąco!!!
Gigii "spoko tea" pierwsze słyszę :wink: ale warto spróbować jeśli polecasz :D
Agape ja mam dokładnie tak samo :!: Ale wczoraj jakoś dałam radę :wink:
Dzięki :D
Yena nie ma za co,również pozdrawiam :D :D :D
Nareszcie dzisiaj kupiłam różową torebkę,nie podoba mi się tak bardzo ale nic lepszego nie mogłam znaleźć,taka moja wymarzona kosztuję fortunę :? a ta była w przystępnej cenie :D
Kalorycznie dziś może być,ruch też był,chociaż zamiast skakanki pokręciłam dłużej hula-hop bo nadal boli mnie stopa.
:arrow: 40 min. rower
:arrow: 20 min. hula-hop
:arrow: 5 min. ćw. na pośladki
do tego jeszcze
:arrow: godzina prania - też się liczy :wink:
Zrobiła się bardzo ładna pogoda,jutro jade chyba z rodzinką nad jeziorko :D
miłego wieczorku :D :D :D
http://republika.pl/blog_ui_453460/7...r/serce_14.gif
Dorotka, jestem pelna podziwu jak czytam o Twoich cwiczeniach...
Forma dzięki :D :D :D
Wczoraj nie zaglądałam na forum,nie miałam czasu,rano byłam z rodzinką nad jeziorem,było bardzo fajnie,a wieczorkiem ze znajomymi na piwku,poznałam fajnego faceta,ale przystojniak :wink: przed wyjściem z godzinę przymierzałam ciuchy,nic mi nie pasowało do tych różowych butków,ale ubrałam się tak że czułam się ładnie,fakt że były to obcisłe ciuchy i musiałam trochę brzuch wciągać,ale tak często robię,już się przyzwyczaiłam :wink: Trochę mnie buty obtarły,ale było bardzo miło :D
Jeśli chodzi o kalorie to wczoraj zjadłam trochę za dużo.
Z mojego planu żadnych ćwiczeń wczoraj nie zrobiłam,mam trochę wyrzuty sumienia,mogę zaliczyć tylko :arrow: godzinę pływania.Ale nadrobię :wink:
Udanego weekendu :D
a czy jak wciagamy brzuch to miesnie brzucha nie pracuja? :) (nie wiem)
a co to za chlopak? mam nadzieje ze bylas grzeczna ;)
Hello :D
Gigii tym razem byłam bardzo grzeczna :wink: :lol: :D :D
Wydaje mi się że chyba pracują wtedy mięśnie :wink: Wyjdzie mi to na dobre :wink:
W ten weekend troche sobie pofolgowałam,tzn. z jedzonkiem nie najgorzej,choć mogłoby być lepiej ale nie mam dużych wyrzutów sumienia bo jutro zaczyna się nowy miesiąc i jestem pełna zapału,zacznę już liczyć kalorię.Wczoraj i dziś zaliczyłam po godzinie rowerku i tyle,ale zmieniam mój plan,wyłącze z niego skakanke niestety bo cały czas boli mnie stopa,dziwne.Ale dodam może więcej brzuszków,czy hula-hop,bardziej mi zależy żeby dużo ćwiczyć niż przeginać z żarełkiem i popadać w obłęd.Będzie ok :D
Moja przyjaciółka już wróciła,mam nadzieję że trochę teraz pobalujemy,że uda mi się ją wyciągnąć z domu.
Jutro idę na pierwsze spotkanie tego kursu,zobaczę co z tego wyniknie.
Ide lulkać,dobranoc,buziaki :D
Witaj Dorotko!
Ach, przypomnialy mi sie czasy jak z moim mezem jezdzilismy na rowerach. A tu drugi rok juz stoja zakurzone, w tamtym roku bylam w ciazy, a w tym roku mamy synka, ktory jest jeszcze za maly zeby zabierac go na wycieczki rowerowe... Moze w przyszlym roku bedzie z nami jezdzil, oczywiscie w koszyczku... Bardzo brakuje mi tych wypadów na rower, potrafilismy spedzac caly dzoen na rowerze... Ale planujemy zapisac sie na basen, dobre i to bo chcialabym urozmaicic i zwiekszyc porcje ruchu...
http://www.ekartki.pl/kartki/1/112.jpg
Forma lubie jeździć na rowerku :wink: a zimą wyciągam z piwnicy rower treningowy,szkoda że takiego nie masz,mogłabyś w domku trochę "pośmigac" :wink:
Dobry pomysł z basenem :!: buźka
Od dziś już liczę kalorię,narazie mam za sobą lekkie śniadanko,arbuz i kefir,mam nadzieję że będzie ok :!:
Miłego dnia :D :D :D
Dorotka wpadam tylko z wakacyjnymi pozdrowieniami!
Trzymaj się dalej dzielnie na diecie! Ściskam! PA!
Dzięki Yagnah :D :D :D
No i nici z tego kursu,mama się źle zorientowała,to jest kurs dla tych którzy jadą do pracy do Anglii jako opiekuni społeczni,więc w tym kierunku będą tam kształcić,a ja myślałam że to kurs dla zaawansowanych i przypomne sobie co nie co,naucze się czegoś nowego,taka powtórka przed studiami.Ale to nic,zamierzam iść na jakiś kurs juz tam w Gdyni :D
Strasznie mnie głowa boli :x :x :x :x
Jak narazie zaliczyłam rower i nie mam siły na inne ćwiczenia,jednak się zmuszę,chcę ładnie zacząć nowy miesiąc :wink:
Z jedzonkiem jest ok :D
Wpadnę wieczorkiem,buziaki :D
Dziś zjadłam :arrow: 945 kcal
:arrow: 340g arbuza
:arrow: 400ml kefir
:arrow: 200g kapuśniaczka
:arrow: 20g chleb pszenny - mała kromka
:arrow: 2 plasterki salami
:arrow: plasterek sera żółtego
:arrow: owsianka (szkl.mleka 2% + 40g płatki owsiane)
:arrow: serek Danio waniliowy
Do tego 2 litry wody i 4 duże szkl. czerwonej herbaty.
Ruch :arrow: 30 minut szybkiej jazdy rowerem
Jednak dziś tylko rower,ale jutro na bank będzie dużo lepiej :!:
Kolorowych snów :D
http://www.wecarelife.at/BildShow/0,2951,4660,00.jpg
http://www.webwombat.com.au/lifestyl...ages/elsa2.jpg
http://www.ksk-tut.de/fre/ern/func606.jpg
http://openpr.de/images/upload/38358_m.jpg
Czesc Dorotko, dobrze ze przynajmiej Tobie udalo sie dzis przetrwac na diecie ja nawlilam... :(
Dobranoc!
Hej Laseczki ! Moge sie do was dolaczyc ?? Tylko ze ja mam duzo duzo wiecej KG niz wy :(((
cześć!
wdepnęłam tu bo dostałam niejasne zaproszenie od ciebie, że to niby mogę wprosić się no to więc się wpraszam ... (tak nawiasem mowię" nie dziękuje "odnośnie twojego życzenia mi powodzenia ... wiesz niby to nie wierze w przesady - chociaz jestem zacofana - ale licho czy inne stwory i "stfory" nie spią) ... fajny pomysł z tymi zdjęciami szczuplych lasek tylko, że u mnie taka motywacja nie działa - kiedyś wykleilam sobie wewnetrzna strone szafki takimi zdjątkami i na srodku wyeksponowalam moje na którym najgorzej wyszłam ale to nic nie dalo bo dalej wygladam jak dziecko walenia badz wieloryba z lewego łoża ... dzisiaj mialam nawet halucynacje, że waze 69 ... zreszta nie dziwne po wczorajszej wyzerce naprawde czuje się jak mlode walątko ... musze pomyslec o jakims planie w zwiazku z odchudzaniem ... pomysli sie, pomysli sie ... tymczasem trzymaj się i nie bierz ze mnie przykladu bo dojedziesz do ogromnistaej nadwagi !!!! :D
Forma czytałam co wczoraj zjadłaś i wcale nie było tak źle :!: Oczywiście zawsze może być lepiej,ale bez dołowania proszę :!: :wink: :wink: :wink: Bądź dzielna :!:
Chwilunia jasneee :D :D :D To co że ważysz więcej,wszystkie mamy podobny cel,żeby pozbyć się tłuszczyku,więc będziemy się wspierać :D :D :D Zapraszam :wink:
Zmykam robić owsiankę a później biorę się za ćwiczenia :D
Miłego dnia :D
Magda 68 kg przy wzroście 167,nie jest tak źle,musisz się inaczej nastawić :!: Przecież chcesz schudnąć,masz rację - pomyśl: jaka dieta,jaki ruch,jakie ćwiczenia lubisz i działaj :!: :!: :!: Mam nadzieję że będziesz pełna zapału i optymizmu i koniec z wyżerkami :wink: (łatwo powiedzieć,nie?) :wink:
Tak...taki kursik Tobie dobrze zrobi...mi w szczecinie na filologie abraklo 5 punktow...moze jakbym szla na jurs...ehhhh
a jak tam dietka ?
Smutnaksiezniczko ja wybieram się na studia na które jest "wstęp wolny",czekam właśnie na decyzję i zaczynam się denerwować,już powinna przyjść,decyduje kolejność zgłoszeń,sądzę że powinnam się dostać,wysłałam 12 lipca papiery.
A na jakiś kurs jeszcze na pewno się zapisze :wink:
Dzięki za odwiedzinki :D
Ale mnie nosi,już mam dosyć tej nudy,nie moge tak siedzieć na tyłku i nic nie robić,szkoda że wcześniej nie pomyślałam o pracy na wakacje :? Wiem że to głupie ale juz się nie mogę doczekać tych studiów,mam nadzieję że będzie ok :!: :!:
Mam ochotę zrobić coś szalonego... :wink:
jejkus.. sliczny stroj ma ta laska na zdjeciu - ten pomaranczowy :) ja tesh taki kcem!!!!!
obiecuje sobie ze za rok przyjade do Ciebie do Gdyni na zakupy i zafundujemy sobie takie albo tesh piekniejsze stroje :)
i jeszcze jedno... czy wiesz ze salami jest z osiolka? a osiolek to taki ladny i sliczny i fajny jak ze shreka... zjadlas osiolka ;( no dokladniej pewnie jedna milionowa jego udka ;)
pozdrawiam dorotko :)
Mam nadzieje ze sie dostaniesz bede 3mała kciuki :) a jak nie to jest wiele innych fajnych kierunkow i to calkiem niedaleko Ciebi np. w Szczecinie hihihihiih :P
Gigii a no ładny ten strój :wink:
Lubie salami,wiem że jest z osiołka i do tego bardzo kaloryczne :lol: ale wczoraj tak skubnęłam 2 platerki i plasterek sera,zamiast jeść to z bułą :wink:
Co do odwiedzin - jeśli wszystko pójdzie po mojej mysli to jak najbardziej zapraszam :!: Nawet wcześniej :wink: chyba też lubisz morze :wink:
Księżniczko (nie będe pisać że smutna) :wink: dzięki za pocieszenie :D
Wiem że dam sobie radę co by się nie działo :!:
Piszesz że nie dostałaś się na filologię,a co będziesz studiowała/studiujesz?
buziaki :wink:
Dziś zjadłam :arrow: 990 kcal
:arrow: niecała szklanka mleka 2% + płatki owsiane 40g
:arrow: 50g bułki niestety pszennej
:arrow: 2 małe plasterki sera żółtego
:arrow: średni kotlet mielony 70g
:arrow: 40 g słonecznik :roll:
:arrow: spory talerz zupki pomidorowej z makaronem
Ruch:
:arrow: 30 min. hula-hop
:arrow: 10 min. brzuszki
:arrow: 10 min. ćw. na nogi
do tego
:arrow: 45 min. prasowania
Trochę pozmieniałam mój plan.
Miłego wieczorku :D
Nom obecnie studiuje Zarzadzanie i Marketing na Akademii Rolniczej w Szczecinie ;) Po wakacjach bede na II roku...:P chyba...bo mam jeszcze poprawki...ale dam rade :) Chcialam skladac jeszcze raz na filologie...ale nie zrobilam tego...nie wiem czemu :P
Dorota na pewno się dostaniesz :) A kiedy będziesz juz wiedziała na 100%?
Ja tez szczerze powiem gdzieś bym sobie popracowała przez wakacje...ale ciężko teraz coś konkretnego znaleźć więc siedze i się troszkę nudzę :? Dzisiaj zjadłam znów 1400 Kcal, także w miarę ok ale czuję lekkie przejedzenie, a nie powinnam :wink:
Dziś zjadłam :arrow: 1050 kcal
:arrow: 5 małych grzanek z masłem czosnkowym
:arrow: 20g słonecznik
:arrow: 300g ziemniaki + jajko (na łyżce oleju) :oops:
:arrow: duży jogurt pitny
2 litry wody + 4 szkl. czerwonej herbaty
Ruch:
dziś tylko
:arrow: 10 min. hula-hop
:arrow: 20 min. brzuszki
Leń mnie dopadł,a tak dobrze mi szło :roll:
Yagnah już wiem - dostałam się :D :D :D :D :D Teraz będe mogła spokojnie spać w nocy :wink:
Możnaby powiedzieć że się jeszcze w życiu napracujemy,a jak są wakację można trochę odpocząć,ale co mnie dziwi,wkurza mnie to nic nie robienie.
Nie przejmuj się tą nadwyżką kalorii,zostało Ci do zrzucenia niecałe 2 kg,na pewno dasz radę :!: :!: :!:
Księżniczko szkoda już trochę tego pierwszego roku :wink:
Zarządzanie i marketing do dobry kierunek :D
:lol: :lol: :lol: Więc jak już pisałam będe studiować filologię ang.,dostałam się :lol: ciesze się a z drugiej strony boję,całe moje życie się zmienia :shock:
miłego wieczorku :D
Hello http://republika.pl/blog_rk_473742/817737/tr/mis70.gif
Dziewczynki co u Was :?: :wink:
Mam dziś na obiadokolacje domową pizzę - light coprawda ale biorę się już za ćwiczenia :wink:
Miłego dnia :D
Gratuluję dostania się na studia! To świetnie, że wiesz już na pewno. Odpadają stresy i masz czas już zupełnie dla siebie. Masz jakiś plan na te wakacje? Może zacznij sobie sama powtarzać gramatykę w domu? Albo zapisz na jakieś rozwijające zajęcia?
Ja już nie pamiętam kiedy miałam normalne wakacje. Zaraz po maturze zaczęłam pracować i tak już zostało.
Podziwiam cię też za ogólną systematyczność ćwiczeniową. Ja, wstyd przyznać, od jakiegoś czasu nie robię nic.
Hej Zachodniopomorska Dorotko :)
przede wszystkim gratulacje :) dostałaś się na fajne studia :) ja też studiowałam w Szczecinie, ale skończyłam je 2,5 roku temu :) no i studiowałam z dziewczynami ze Szczecinka :)
gorąco pozdrawiam :)
Wkra dokładnie - już normalnie śpię w nocy :wink:
Może czytałaś,że miałam iść na kurs ang.,ale jednak zrezygnowałam bo to kurs dla ludzi którzy jadą do pracy do Anglii jako opiekuni społeczni i będą uczyć się na nim przede wszystkim zagadnień dot. tej pracy.Planuje od września iść już na tej uczelni na dodatkowe zajęcia dla studentów.A w domu też na pewno zrobię sobię powtórkę :wink:
Z tego co pamiętam to bardzo ładnie ćwiczyłaś,ja przyznam że dopadł mnie teraz leń i wcześniej mi szło o wiele lepiej z ćwiczeniami.
Anikas9 dzięki :D
Popatrz,faktycznie dużo moich znajomych studiuje w Szczecinie :D
dzięki za odwiedzinki :D
No ćwiczyłam, dobrze, że powiedziałaś to w czasie przeszłym. W ogóle jestem ostatnio rozleniwiona. Może coś uda się z tym zrobić, ale pewnie zlecenie (średnio 3 godziny dziennie po pracy) tego nie ułatwi. Nie marudzę :)
CONGRATULATION!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nawet nie wiesz jak sie ciesze ze sie diostalas...widze ze kamien spadl Ci z serca...to dobrze :) WItaj w naszych progach studentko :) ezeli o mnie chodzi to zarzadzanie to moze i fajny kierunek ale "scisly" a ja jestem bardziej humanistka...ale nic to jeszcze 4 lata hihihihi
POZDRAWIAM SLONECZNIE
Hej Dorotko i ja dołączam do dziewczyn i GRATULUJE! Bardzo dobry kierunek w dzisiejszych czasach. Uczysz się jeszcze jakiegoś języka?
A skoro o tym mowa, to zmykam się troche pouczyć, jutro w pracy mam gości z zagranicy... Pozdrawiam!
Wkra mi też pewnie nie chciałoby się ćwiczyć po całym dniu pracy,ale możesz nadrabiać w weekendy :wink:
Księżniczko thanks :D
Ja też jestem bardziej humanistką :wink: Choć na samej maturze z polaka nie poszło mi tak dobrze,z angielskiego super :wink: A z przedmiotów ścisłych zawsze byłam noga :wink:
Forma dzięki :wink: Podziwiam Cię za chęć samodokształcania :!: :wink:
Teraz króciutko bo ledwo na oczy patrze.
:oops: Zjadłam dziś za dużo :arrow: 1270 kcal :oops:
Rano płatki kukurydziane z 1,5 szkl. mleka,później duży jogurt,kalafior,pestki no i ta pizza,pyyyszna była :oops:
Ruch:
:arrow: 10 min. ćw. na nogi
:arrow: 30 min. hula-hop
do tego
:arrow: 20 min.szybki spacer
:arrow: 2 godziny zbierania porzeczek :lol:
Dobranoc :D
No problemo...ja tez nie lubie scislych a dzisiaj czeka mnie godzina z Matematyyyykąąąą :P Bleh no ale to tylko godzina tak wiec bedzie looz...
Zycze Ci milego dnia :D I bardzo slonecznego :)
Hej hej :)
to ja dla odmiany choć jestem z Zachodniego Pomorza jak WY hihi, bardzo lubię matmę :) nawet chciałam ją studiować :) ale w końcu poszłam na finanse :)
Dorotko miłego dnia Ci życze :)
co ja czytam o pysznej pizzy co? :wink: ja też w niedziele zjadłam pół dużej :oops: i to o 23 godzinie na imprezce... :? :wink: była tez pyszna, ale na razie mówię pizzom zdecydowane NIE!!
Buziaczki :)
http://www.bizz.pl/kartki/nowe/image...usmiech211.jpg w ramach przekory 8)
Dochodze do wniosku ze jak matme sie zrozumie to wcale taka trudna nie jest hehehhe :P Juz jestem po...:Pi zyje :D fajnie hihihii
Księżniczko dzięki :D :D :D Dzień jest ładny,nie jest zbyt ciepło,ale świeci słonko :D
A co Dorotka robi?Siedzi już 3 godziny i przebiera piep....e porzeczki :x
Anikas9 również dziękuje :wink:
Zostało jeszcze sporo pizzy,ale już jej nie tknę :!:
Wam również miłego dnia życzę i udanego weekendu :!: :!: :!:
Ale się narobiłam,tyle czasu w kuchni :?
No,mogę już powiedzieć że weekend się zaczął.
http://republika.pl/blog_rk_473742/817737/tr/mis23.gif
Przyjemnego weekendu życzę, a mnnie jutro czeka ciężki dzień w kuchni - coś mnie podkusiło żeby korniszonki zrobić... Pozdrawiam!
http://www.madzia.olp.pl/sheep/tatty004.jpg
Forma dzięki :D
Wczoraj zjadłam 1090 kcal,w tym 4 kostki czekolady :oops: i zero ruchu :oops:
Dziś jest już lepiej,robiłam brzuszki,trochę sprzątałam.
Rano padało,zapowiadała się burza,ale teraz się przejaśniło,wyszło nawet słonko :D
Miłego dnia :!: