Strona 425 z 457 PierwszyPierwszy ... 325 375 415 423 424 425 426 427 435 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,241 do 4,250 z 4564

Wątek: Jakby blog dietowy.

  1. #4241
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No więc po pierwsze nie wiem jak to wróży mojej pracy, ale jestem ostatnio kompletnie zdezorganizowana! Pojechałam do lekarza i dowiedziałam się, że ... umówiona jestem na jutro! I żeby tego mało było, zrobiłam tak drugi raz z rzędu!!

    No ale nicto. Korzystając z chwili wolnego pojechałam do centrum, dokoczyłam kupowanie potrzebnych na warsztaty wizażowe rzeczy, przełaziłam cały H&M nie kupując nic! A szkoda, bo planowałam.

    W domu czekało na mnie 11 pięknie pachnących róż. Za miesiąc minie rok od naszego ślubu, wyobrażacie sobie?! Bo ja uwierzyć nie mogę

    Dieta dziś poszła! Znaczy, wszystko się udało! Na koncie 1005 kcal z tego niestety po 20 kilka paluszków, ale w porę odstawionych! Wszystko zdrowe, nietłuste itd. Obejrzeliśmy z mężem odcinek serialu, a teraz oboje stukamy. Ja chyba jednak za chwilę się przebiorę i pójdę czytać do łóżka. Jutro ostatni cały dzień w starej pracy...

    Jutro po pracy mykam do lekarza, a potem już w domu czekać będzie nasza przyjaciółka z Krakowa, która korzystając z obecności tu na szkoleniu, przyjeżdża do nas spać, plotkować i pewnie mnóstwo innych rzeczy robić Strasznie się na to cieszę.
    W sobotę idziemy do knajpy na piwko urodzinowe kolegi, a w niedzielę na posiadówę urodzinową koleżanki. Niezły maraton, co? Tylko jeszcze prezentów nie mamy!

    Emilko, poszłam do szefa, powiedziałam, że muszę wyjść chwilę wcześniej i wyszłam! O. A dieta dziś się udała, choć przyznaję, że kusiło. Po pracy już niemal płaciłam za owsiane ciastko!

  2. #4242
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Zosiu, ależ się u Ciebie dzieje :P

    Bardzo się cieszę, że wracasz do nas, na forum

    I trzymam kciuki za nową pracę, za nowe autko i za ... w pewnym sensie nowe życie :P

  3. #4243
    tagotta Guest

    Domyślnie

    ooo Zosia! jak fajnie, ze jestes Mam nadzieje, ze w nowej pracy bedziesz miala wiecej czasu dla siebie

    a meza to masz romantycznego

  4. #4244
    Awatar dum
    dum
    dum jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    8

    Domyślnie

    Zosiu..jednym słowem weekend zaplanowany w miłe zajęcia czyli tak jak to powinno być i jak kiedyś u Ciebie było faaajnie..

    matko to już rok minął (nooo bez miecha...) matko ale ten czas leci...
    buziaki i spokojnego piątku z większym skupieniem nad tym co faktycznie masz zrobić
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    tu jestem:
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1060

  5. #4245
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Fajny weekend przed Wami...i super bo musisz się zrelaksować...Kupowanie prezentów to coś lubię pod warunkiem, że wiem co chcę kupić

    Zosienko dzięki za wsparcie u mnie...

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  6. #4246
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziś ostatni pełen dzień pracy! A wiecie co jest najlepszę? W poniedziałek prezesa nie ma więc będzie niemal luz!! Jupi!

    Dzień póki co spokojny, podczytuję sobie co u was, popijak kawkę i myślę nad prezentami świątecznymi. Rano stanęłam na wagę i nie może być, wyobraźcie sobie, że jak się je dietetycznie, nie późno, w konkretnych pięciu posiłkach i dużo pije, to organizm się oczyszcza. Normalnie odkrycie! ;> Ale człowiek sam sobie krzywdę potrafi robić!
    Waga dziś rano mniejsza o pół kilo niż wczoraj, czyli 64,7. Mam nadzieję szybko dojść do wagi z tikerka i znów zacząć chudnąć. Może tym razem się uda?

    Na obiad mam ugotowany dziki ryż i ketchup z cukini, który w napadzie przeworowego szału zrobiłam, z przepisu Emilki Potem jeszcze jogurt, a w domu będziemy jakąś kolację pichcić bo gość w dom będzie.

    Kasiu, z tym nowym życiem to masz rację. Mam ogromną nadzieję, że nowa praca to zupełnie nowy świat będzie. I że w końcu pracować będę z normalnymi ludźmi w normalnych warunkach.

    Tagottko, oj w pracy to dla siebie będę miała chyba czasu jeszcze mniej! Ale za to teoretycznie mam kończyć o 16 więc w końcu będę wychodzić o normalnej porze! A mężu wiesz, chyba masz rację Ale już zapowiedział, że po pierwszym roku już nie będę kwiatów co miesiąc dostawała. Chyba byśmy zbankrutowali

    Dumko, ty wiesz, że masz rację?! Przecież ja kiedyś tak właśnie spędzałam wolny czas przynajmniej raz w tygodniu! No i właśnie, niemal rok już...

    Maluszku, no właśnie z tymi prezentami. W tym roku znów nie mam pomysłu na połowę prezentów, ani pieniędzy takich jakie chciałabym wydać... Trzymaj się!

  7. #4247
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    O matko Zosiu ja ten ketchup to jem słoikami. Całe szczęście w takie małe słoiczki go wpakowałam. Jak jeden otworzę to do dna zjadam. Nie ma siły! Całe szczęście to same warzywka.
    Więcej będzie później, bo u mnie dziś urwanie głowy.

  8. #4248
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zosiu właśnie mi przypomniałaś, że mam leczo w słoikach na zimę, a ponieważ zimy brak , to już mogę zacząć się delektować tym chudym jedzonkiem................
    Nowa praca to nowe wyzwanie , nowe obowiązki, prawie nowe życie............ Aż Ci zazdroszczę , bo ja bardzo lubię zmiany i chyba też niedłudo muszę o tym pomyśleć.............
    Wychodzi na to, że ważymy prawie tyle samo, czyli znów razem startujemy................ Bedzie dobrze, a w przyszłym roku napewno dojdziemy w końcu do celu............ W końcu nasza praktyka w zrzucaniu kilogramów prawie zasługuje na medal..................
    Miłego weekndu

  9. #4249
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Zosiu, radosnego weekendu życzę!
    Co do wagi, to jestem o Ciebie spokojna, zaraz znowu będziesz miała tę z tickerka!
    Pozdrawiam cieplutko!

  10. #4250
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ryż z ketchupem zjedzony (pychota, tylko mało!), kalorii na koncie 525, więc na podwieczorek chyba będzie raczej owsianka niż jogurt bo inaczej to albo nie dobije do tysiaka, albo najem się na noc, żadna z tych opcji mi nie odpowiada! Tak więc jeszcze ciepłe jedzonko przed wyjściem będzie

    W pracy dziś spokój jak rzadko, normalnie zasypiam! Na moim koncie napojowym pół litra wody i niemal litr herbatek, a będzie więcej!

    Emilko, a ja jakoś chomikowałam na zimę i dopiero dziś ruszyłam! Rewelacyjny jest i aż żałuję bo może bym go więcej zrobiła, a teraz już składniki drogie! Trzymam kciuki za twoją głowę

    Asiu, my już połowę słoików z leczem zjedliśmy! Jak nie więcej I aż żałuję, że tak mało, a niby cała półka była!
    Dla mnie zmiana pracy to duży stres ale z obecnej zmieniłabym chętni chyba na jakąkolwiek, a tu wydaje się, że będzie świetnie! No i masz rację, poziom podobny, tylko ty pewnie ćwiczysz? Mam nadzieję, że w końcu uda nam się osiągnąć trwałą piątkę z przodu!

    Kasiu, dzięki! Obyś miała rację. W zasadzie to półtora miesiąca się nie mogłam do diety pozbierać. Mam jednak nadzieję, że tym razem to już w końcu 'to' i się uda!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •