Strona 415 z 457 PierwszyPierwszy ... 315 365 405 413 414 415 416 417 425 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,141 do 4,150 z 4564

Wątek: Jakby blog dietowy.

  1. #4141
    tagotta Guest

    Domyślnie

    EMILA

    EEEE MILLLAAAAA

    Emila, pociesz sie, ze ja nigdy nie bede wygladala tak jak Ty, bo Ty jestes wyzsza i DLA MNIE wygladasz zwiewnie Mowie serio!

  2. #4142
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Tagottko, przepraszam, ale czy Ty dziś tempetarurę to sobie mierzyłaś?! A moze Ci to listopadowe słonce zaszkodziło. Przejrzyj na oczka swoje przecudne.

  3. #4143
    Awatar dum
    dum
    dum jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    8

    Domyślnie

    Zosiu przesyłam całe mnóstwo pozytywnych fluidów - czerp ile wlezie i ile potrzeba
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    tu jestem:
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1060

  4. #4144
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Robimy klubik obgadywania Tagottki? Że tak ładnie wygląda, że tak chudnie jak głupia itd? :>

    Powoli dostaję głupowy. Ze zmęczenia po prostu. Emilko, padam na pysk, dziś siedemset rzeczy na raz, oczywiście czasu na wyjście, na przerwę nie było, tyle że zjadłam kawałek chleba z powidłami bo mnie koleżanka poczęstowała.
    A co do 'widziałam cię w sobotę' to nie przesadzaj. Sławek jakoś ostatnio zazdrosny mniej, co w sumie bardzo mnie cieszy A z obgadywaniem Tagottki mam to samo. Choćbym nie wiem jak chciała jej złożeczyć to i tak podziwiam i za wzór biorę.
    Ty wiesz co? Że ja nie zdawałam sobie sprawy, ale rzeczywiście taka 'nieprzyjemna' sytuacja w pracy zaczęła się już rok temu. Jakim cudem ja to wytrzymałam??

    Tagottko, przyznaj się, że zauważasz i to lubisz! Ja bez udawanej skromności mówię, że sprawia mi to przyjemność i podbudowuje i w ogóle. To jednak strasznie miłe jest, nie?! Choć wtedy akurat to rzeczywiście nie zauważyłam.

    Dumko, za fluidy dziękuję. Pomogły!!

    Po pracy idę odebrać zwężone ciuchy od krawcowej, a potem na kawę z przyjaciółą. Uff, jeszcze godzina dziesięć!

  5. #4145
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Zosiu
    udanej kawy z psiapsiółą, gratulacje kolejnych zwężonych ciuchów, wagę olej po prostu i szukaj intensywnie nowej pracy paczuszkę z dobrymi myślami również przesyłam

    Buziaki
    ***
    Grażyna

    ps. do klubu podziwiaczy tagotty też sie zapisuję



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  6. #4146
    Awatar dum
    dum
    dum jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    8

    Domyślnie

    bardzo się cieszę
    w ramach potrzeby o więcej - kszycz

    oj ja też muszę iść z kolejną porcją rzeczy do krawcowej, sprawdzona-bo ostatnio zwęziła mi o dwa rozmiary super eleganckie, dwuwarstwowe spodnie i miałam w czym na wesele jechać czasem krawcowe są niezastąpione, psioczę na siebie że mam dwie lewe ręce do szycia, i przyszycie guzika graniczy z cudem
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    tu jestem:
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1060

  7. #4147
    tagotta Guest

    Domyślnie

    czy ja moge sie zapisac do klubu obgadywania siebie samej???? Bede pierwsza ktora powie same najgorsze rzeczy

  8. #4148
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzisiejszy dzień niemal napewno będzie luźniejszy, przynajmniej od jakiejś 15. Prezes wyjeżdża, drugiego nie ma od wczoraj. Tak się będę łudzić, może tym razem słusznie?
    Wczoraj do krawcowej nie dojechałam. Trasę na Nowy Świat, którą normalnie pokonuję w korkach w 15-20 minut jechałam, uwaga minut 80!! Spóźniłam się więc mimo iż jechałam prosto z pracy!! Ależ byłam wściekła.
    Kawa jednak pomogła, a po niej wróciłam do domu, wzięłam prysznic, wybalsamowałam się i siadłam do komputera. CV poprawione, list motywacyjny bazowy napisany, gazeta praca poniedziałkowa przejrzana, no i poodpowiadałam na względnie interesujące ogłoszenia. Teraz to już będzie moja codzienność. Nie znoszę szukać pracy

    No ale wracając do tematyki forum, wczoraj oczywiście nerwy się nie przysłużyły i nie było idealnie, ale na szczęście waga pokazała nieco mniej niż wczoraj. Uff. Oczywiście nadal jestem 1,5 kg do przodu ale mam nadzieję, że zejdzie niemal tak szybko jak przybyło.

    Grażynko, to są ubrania sprzed lat, które teraz wyciągnęłam. Niestety nie bieżące, bo tych zwężać wcale nie muszę. Zaczęłam intensywnie szukać. Dzięki za pakę.

    Dumko, ta krawcowa u której byłam teraz jest z polecenia. Wcześniej byłam u trzech różnych na chybił trafił i niestety, jedyną ich zaletą była nie drogość. Ta jednak sprawia dużo lepsze wrażenie i cieszę się, bo np. oddałam wełnianą sukienkę, z którą sporo roboty.

    Tagottko, do klubu zapraszam! Ale jak zauważyłaś, nasze obgadywanie to raczej anty-obgadywanie bo same miłe słowa o tobie padają! Mam nadzieję, że co to nie przeszkadza?

  9. #4149
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Zosiu, mam nadzieję, że wieczór miło spędziłaś. No i liczę na to, ze dzień miałaś lepszy dietowo niż ja.

    Sama sie zastanawiam jakim cudem Ty tak długo wytrzymałaś. Należy Ci się znacznie więcej, niż te nędzne ochłapki które udaje Ci się wyrwać z pracy.
    Zostaje Ci tylko życzyć szybkiej zmiany pracy na lepszą.

    Napisz jak ubrania wyszły, a szczególnie sukienka.

    pozdrawiam i dużo optymizmu na dziś życzę

    Tagottko, A ty sie tak do obgadywania nie pchaj. Bo ci uszy non stop będa czerwienieć i piec.

  10. #4150
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Emilko, postaram się dziś te ciuchy odebrać to powiem, oczywiście. Wieczór pozytywnie, bo w końcu zabrałam się za CV i zaczęłam działać. Ale czuję do tego gigantyczną niechęć!

    No i na dodatek się rozchorowuje Albo mi w ciągu 2-3 dni przejdzie, albo polegnę, już to czuję.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •