Jestem jestem sobie
Tylko mam egzamin jutro taki ostatni a potem wakacje
Co do przygotowań to faktycznie troche z tym jest roboty. To taka prywatna "droga krzyzowa" przed miesiacem miodowym
No i mam sie teraz uczyc ale cos mi brakuje zapału cholewka
A trzymanie sie zdrowego jedzenia nie wspominajac o odchudzaniu w ogole mi nie idzie
Taka mam straszna ochote na loda "duzo dobre", straszna tu u mnie parowa
buziaki wszystkim