-
Fleuve napisz proszę coś więcej o tej diecie.
Nie mogę dorwać nigdzie tej książki, a ponieważ z natury jestem "roślinożercą" bardzo mnie to zainteresowało.
Prosze o możliwie szerokie info .
Pozdrówka, pa pa
-
Szanuś, puść mi swój adres mailowy na priva, to Ci prześlę dwie krótkie książeczki tej Pani w formie elektronicznej. Latwo sie czyta i swietnie motywuje.
W sumie chodzi o to, ze oczyszczasz sobie organizm, leczysz przewlekłe choroby, a przy okazji chudniesz.
Nan, niby jestem na tej diecie, ale nie moge zrezygnowac z uzywek, wiec efektu leczniczego na razie nie ma, ale mam mocne postanowienie, zeby to zmienic, od jutra
Milas, powiedz czy zupełnie wyeliminowalas kawe, czarna herbate i wszelkie sosy? Bo to dla mnie chyba jest najtrudniejsze. Moge jesc same warzywa, ale na litosc boską chociaz z vinegretem, a nie samym sokiem z cytryny...
Buzia
FLEUVE
-
Hej Fleuve!
Odpowiadam:
kawę i herbatę zostawiłam; ale kawe tak mi jakos wyszło, że raz na 2 dni;
A wszelkie sosy całkiem zostawiłam: same przyprawy i trochę octu ryżowego 3%
a z dniem jutrzejszym, jak możesz sobie umnie poczytać, przechodze do zdrowego dożywiania
ale będę Cię tu odwiedzać, bo za jakiś czas (tydzie, dwa) zamierzam znowu na jakiś czas wrócić do warzywek
powodzenia życzę i pozdrawiam serdecznie
-
Fleuve dostałam, wydrukowałam, teraz studiuję i coraz bardziej mi się to podoba.
Chyba wystartuję, ale jeszcze nie wiem od kiedy.
Oczywiście zamelduję gotowość.
A jak tobie idzie
Pozdrawiam cieplutko i słonecznie, bo u mnie leje (buuuuuuu)
-
Szanuś, jak lektura?
Jednak organizm zareagował na Dąbrowską ostrą migreną. Chyba lepiej mi służą trzydniówki na wodzie i do tej formuły chyba wrócę.
Myślę, że chyba nie ma potrzeby stosowac tak drastycznej metody, zeby zgubic 4 kilo i poprawic wyglad skory.
Dieta warzywna będzie bazować na warzywach, ale nie bede rezygnowac z nabialu. W ostatniej Super Linii jest swietna dieta warzywna i sciagne sobie z niej kilka pomyslow na dania warzywne.
FLEUVE
-
Hej!
Popieram Cię Fleuve z tą dietą z SL. Też będę z niej korzystać.
Tymczasem pozdrawiam znad pomigora
-
Dzięki Milas,
właśnie mi też się wydaje, ze najlepsza dieta bazuje na zielonych warzywach, ale zostawię sobie chudy nabiał, bo inaczej spadną mi miesnie, a zostanie skora i tłuszcz. No i nie chce zeby mi wlosy wypadały.
Z innych przemysleń, doszłam do wniosku, ze dieta ktora sie odchudziłam z 86 na 66, to takie super restrykcyjne MM, bo ja w zasadzie jadłam zielone warzywa, pomidory i chudy nabiał, wiec wszystko jak najbardziej MM
FLEUVE
-
Fleuve- ja tylko się nad jednym zastanawiam, jak Ty możesz jeść tak restrykcyjnie i jeszcze nie mieć żadnych napadów obżarstwa????
-
Nan, powiem Ci, że to zależy od czynników emocjonalnych przede wszsytkim. Przez ten rok, gdy zrzuciłam 20 kg miałam non stop jakieś zajęcia i mysli zajęte emocjonalnie na full. Wtedy zupełnie nie myslę o jedzeniu i potrafie przeciagnac cały dzien na sałatce i maślance. Podobnie było w okresie kiedy utrzymywałam wagę.
Natomiast od tygodnia jakas tragedia: przestawiłam się na tryb: żarcie na maxa. Jem prawie tylko dozwolone produkty, wiec myslalam, że waga stoi, a dzisiaj weszłam sobie na wagę i ... 71,5 ... No comments...
A w związku z powyższym dziś i jutro wodnik, a raczej mleczarz...
A od poniedziałku mój stały zestaw czyli maślanka, pomidory i soczewica ...
FLEUVE
-
Zastanawiam się też czy to nie od tego, ze w końcu rzuciłam fajki... To też się zbiegło w czasie. Może stad ten apetyt nagle...
Ale na pewno nie wrócę do fajek, trzy kilo więcej to jeszcze nie tragedia...
FLEUVE
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki