Witajcie,

Po wnikliwej lekturze Ewy Dąbrowskiej, którą zaczęłam jeszcze w kwietniu i pod wrażeniem sukcesów Nesztki i Wioli w tym temacie, zaczynam dietę warzywno-owocową. Start dzisiaj 13 czerwca, koniec 22 lipca. Wcześniej bałam się żeby za bardzo nie schudnąć, a teraz kiedy waga oscyluje mi wokół 70 (68-69), mogę sobie pozwolić nawet na zgubienie 4 kilogramów, co pewnie niechybnie się stanie w ciągu najbliższych 40 dni.
Zatem zaczynam
Trzymajcie za mnie kciuki i zaglądajcie jak najczęściej, bo co innego trzy dni na wodzie, a co innego 40-dniowy reżim. Ale bardzo chcę oczyścić sobie organizm i myślę, że mi się uda. Tylko trochę brakuje mi przepisów na dania z samych warzyw...

FLEUVE