Hey! Wpadam odac ci otuchy i wesprzec dobrym slowkiem :wink:
Wersja do druku
Hey! Wpadam odac ci otuchy i wesprzec dobrym slowkiem :wink:
Nie przejmuj sie tak Noemciu, upchnij makaron w szklanke ciasno to zobaczysz ze zjadłas góra jedna szklanke (360 kcal) hihi :wink:
Pozdrówki! :*
no zmieściłam się w tysiaczku dzisiaj... wreszcie! Mam nadzieję, że więcej już dzisiaj nie będzie...I że w końcu będę się trzymać! Niby się cieszę, ale z drugiej strony chodzą mi po głowie różne głupie mysli (które staram się odganiać) typu : po co mi to, co mi to da? :(
Głowa mnie boli na dodatek...:( Dziwnie się czuję dzisiaj...
Nie no, co ja świruję - muszę dać radę - wytrzymam! Żeby nie było!
Wytrzymasz! Mnie tez boli głowa dzisiaj... Ale wytrzymamy razem! :D
dzieki Nanami :) Póki co, to narazie wytrzymuję :) Będzie ok :) ja to wiem :) bo co ma nie być? :D
Mnie tez glowa boli i w ogole mam jakis taki ospaly dzien :roll:
Mam nadzieje, ze zmusze sie do cwiczen, bo jak nie to klapa :lol:
Ale w tysiaku sie elegancko dzisiaj zmiescilam :)
Jest dobrze Noemcia i bedzie dobrze ;*
noo...wytrzymałam dzisiaj :) w końcu! też się zmieściłam ładnie w tysiaczku :) oby już na dłużej ;) Dzięki Wam Dziewczynki! Uwielbiam Was :):*
Ehh ja tez mam taki dzien!
Czy to mozliwe? Moze to telepatyczne? Albo pewni zmiana cisnienia :-)
Nie wiem... :):):)
Noemciu dasz rade:*
Ja dziś też troszke ospałą , ale jakoś biore sie w garsc i nawet poćwiczylam przedtem :)):) w tysiaku też się zmieścilam :P nawet na kolacje zjadlam pare mlodych ziemniakow z sosem warzywnym i teraz czuje sie taaakaaa napchana :P :)
Hehe zapewne te głupie cisnienie :wink:
A ja zjadłam na kolacje warzywka na patelnie - mniam! I tylko 100 kcal :P
Noemciu, nie ma za co, po to tu jestesmy by sie wspierac! :D