Wątek: "z pamiętnika młodej zielarki..."

branoc

heh...witam czytałam do 1:00 "Lalkę" zostało mi 170 stron i zaraz do niej pędzę

kurcze, zmierzyłam sie dzisiaj i mam 0,5 cm więcej w udzie miało spadać, a nie rosnąć

ojjj ja kiedys jak się zaczytałam to potrafiłam calutką nocke czytać dawne czasy

Noe, nie przejmuj sie - moze tyci miesnie sie rozrosly, ale przy tym wysmuklily uda... Optycznie moge wygladac lepiej!
Pozdrawiam

Neomciu, slonce wiesz jak to jest ja tez tak mialam ze waga pokazywala wiecej o 1kg nawet o 1,5 i juz myslalam ze przytylam bo w sylwestra zarlam jak glupia po 18 jakiegos piernika salatki z majonezem, pilam szampana i mialam sobie za zle ze w boze narodzenie tak ladnie sie trzymalam a w sylwestra nadrobilam ale jak sie okazalo to tylko jedzonko zalegalo. Wymiarki tez sa wieksze czasem przez zatrzymanie wody w organizmie wiec zmierz sie za tydzien i zobaczysz ze wszystko wroci do normy bo niemozliwe jest zebys przytyla.


Ja musze MAkbeta i odprawe poslow grecich przeczytac.



buziaki:*

mam nadzieje...kurcze, wnerwia mnie to... chciałam jeszcze trochę schudnąć, a tu zonk...jem 1200 a zamiast chudnąć to tyję...

a mzoe to wlasnie od cwiczen ? z tego co wiem to bardzo duzo cwiczych i skoki na skakance
mi np po odchudzaniu od cwiczen tez przybylo troche w udzie ale w miesniu a mimo to wygladaja szczuplej niz wczesniej
wiec si eniczym nie przejmuj :*

Aaggii, skaczę, ale też się rozciągam przy tym...a moje nogi wcale na szczuplejsze nie wyglądają a jak leżę i opieram się stopami o ziemię to mi po wewnęrznej stronie taka skóra wisi i w ogóle taki tłuszcz...yh, co ja mam z tym zrobić?

Noe napewno jest tak jak mówią dziewczyny
nie przejmuj się :*

nie panikuj nic sie zlego nie dzieje :P pewnie w zlym miejscu mierzylas :P