popieram Iwonke i rowniez zabraniam Ci tak myslec!
Wersja do druku
popieram Iwonke i rowniez zabraniam Ci tak myslec!
my se pogadac mozemy, ale Noe i tak swoje wie :P :P :P
Naprawde przez te rekolekcje nie moglas przywrócic tego co bylo nawet w 1/3 :wink:
Ja też głupia jestem, ale nie robię z tego takiego skandalu :D
Podejdźmy do tego odchudzania optymistycznie, bedzie przyjemniejsze, a wcześniej czy później schudniesz :)
Trzymaj sie.
Dorcas...zdziwiłabyś się... :cry: :cry: :cry:
Ech, ja tego najbardziej nie lubię... Takiego lamentowania. Trzeba sie zawziąść i teraz za wszelką cene wrócić do tego co osiągneliśmy...
Noe, przestań grać rozhisteryzowaną nastolatkę.
Bez urazy, ale ja tak to widzę... Zresztą - tutaj trzeba mocnymi argumentami rzucać ;)
Perwers ma rację, weź sie za siebie Noem a nie lamentuj :D raz Ci się udało wiec nie ma opcji zeby teraz było inaczej :evil: A ile ty niby przytyłaś Kochana że taka gruba się czujesz ??
taa, pewnie 3 kg, ja waże 60 kg i jakoś tak nei ślęcze jak ona ;D
ale to sie nie da poprostu tak przytyc! ja przez miesiac jadłam jak szalona :oops: przybylo mi moze 5 kg, z czego dwa zejda bardzo szubko,po takim jedzeniu jest sie jakby napuchnietym i dlatego jest wieksza waga i obwodyy.
może ja jestem jakas inna? :?
gdzie tam :P