Strona 414 z 606 PierwszyPierwszy ... 314 364 404 412 413 414 415 416 424 464 514 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,131 do 4,140 z 6055

Wątek: "z pamiętnika młodej zielarki..."

  1. #4131
    Iqwet jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    457

    Domyślnie

    Justynka0rulez to tak jak ja 3 lata raz tak raz tak.. potrafie ładnie trzymac dietke cwiczyc unikac kalorii a potem przychadza wakacje(zazwyczaj juz jestem po diecie i wygladam super) i zaczyna sie ..lody..browarek..fast foody i spowrotem jakos koło listopada wracają znienawidzone boczki i flaczeją miesnie i te nogi jak one wygladaja.. dlatego teraz wzielam sie w garsc zero głupich posunięć tylko zdrowa dieta i cwiczenia a z wami wszystkimi mi duuzo łatwiej pozdrOo:*

  2. #4132
    rozga16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hejka ja tez sie juz sporo odchudzam i czasem mam juz dosc chcem to rzucic...wtedy wyjmuje swoje spodnie (roz 26) w ktore chodzilam 2 lata temu i wygladalam z*****scie i jakos lecie postanowilam ze sie dzis zwaze i chowam wage do swiat nie moge sie tak stresowac waga pozdro i 3 mam kciuki

  3. #4133
    Iqwet jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    457

    Domyślnie

    Jeju jak ja sie swat boje juz widze te ilosci ciasta i wszystkoego co wysoko-kaloryczne i niezdrowe znajac mnie to sie skusze i bede sobie w brode pluc ze słaba jestem..ale poki co jestem dobrej mysli bo jak juz zaczne dietke to jestem silna ale jak tylko cos chwyce niedozwolonego to juz po diecie..dlatego mam nadzieje ze wytrwam wiecie co czasem mi sie wydaje ze ja jestem najwyzsza tutaj na forum...bo mam 177cm..jest ktos wyzszy?? pozdrOo:*

  4. #4134
    karolajna4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2004
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    0

    Domyślnie

    powracam.. z nowymi silami i motywacjami..

    noemciu przepraszam nie jestem w temacie,dawno tu nie bylam,matura i te sprawy.. :/ ale bez was odchudzanie naprawde kitowo idzie :/ niewierzylam ze takie wspieranie netowe moze cos dawac,a tutaj prosze..
    jesli moge zapytac co sie stalo ze przytylas??

  5. #4135
    Guest

    Domyślnie

    ja mam nadzieje ze tego co zimą osiągam nie zmarnuje na wakacjach

  6. #4136
    Airandiril jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dorcas mniejsze prawdopodobienstwo, ze nie przytyjesz niz gdyby bylo na odwrot w wakacje ciagle jestes na zewnatrz, w ruchu, masz dostep do basenow ,rolek, rowerka... to wlasnie w zimie nabieramy najwiecej tluszczyku

  7. #4137
    karolajna4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2004
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    0

    Domyślnie

    oj tak..pogoda tak beznadziejna,ze sie nawet nosa nie chce wystawic na zewnatrz i sila rzeczy mniej sie ruszamy..
    ZIMO ZJEZDZAJ juz sobie!

  8. #4138
    Guest

    Domyślnie

    nio racja, latem pójde np. na basen i w domu zdala od jedzenia

  9. #4139
    Guest

    Domyślnie

    a ja właśnie latem najbardziej tyję... bo siedzę w domu, bo wstyd mi wychodzic do ludzi... ech, fatalny błąd, dlatego teraz muszę trochę zrzucic by potem bez żebady pójśc np. na rower, bo o basenie to nie ma mowy

  10. #4140
    karolajna4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2004
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    0

    Domyślnie

    na basen w lecie tez nie chodze.. za duzo ludzi i stress.. :/
    ale za granica jak najbardziej na plazy sie pokazuje a co mi tam itak mnie nie znaja.
    nawet na wiosne jakos mniej sie chce jesc..wiecej zajec..a moze po prostu sila perswazji..

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •