Wątek: "z pamiętnika młodej zielarki..."

heheheh... a nie wiem co mi jest...bym spała całymi dniami ;P

wczoraj byłam u siostry pilnowac siostrzeńców...looooooool co tam sie działo...

Buziak Noe :*

apropos spania.
dobranoc mi życzcie ide lulu ;*

dzialo siiiee

biedni siostrzeńcy :P

noe, rozumiem,,, a siostrzeńcy jeszcze dzieciaki, co?

biedni nie biedni, ;P bd mieli co wspominać ^^

coż...12, 10, 8 lat...oni biedni?! ja biedna ale komputer im się popsuł to nie mieli sie o co kłócić

sorki, że tak mało zaglądam, ale mi sie nie chciała strona otworzyć

od poniedziałku chodze na rehabilitacje...podłączają mnie pod jakieś maszyny w i ogóle... nie wiem co to da

noe: dobrze, że w końcu będziesz coś robiła z tymi kolanami. mam nadzieję, że się poprawi

buziaki

Życzę zdrowia jeśli chodzi o te kolana. Ja miałam z nimi problemy, ale na szczęście to już za mną. Nie martw się, ja mam podobnych siostrzeńców...dobrze cię rozumiem