Nie zawsze wszystko jest takie jakbysmy chcialy :D
Wersja do druku
Nie zawsze wszystko jest takie jakbysmy chcialy :D
ano...cóż...życie...
ale szczupła chcę być i będę :D
No, Noe takie myslenie bardzo mi sie podoba :D :*
:) jak mi się nie chce uczyć tej łaciny :P muszę wykuć na pamięć odmianę zaimków względnych :P bleeee :D
bedziesz, jasne ze bedziesz:*
dzięki, że we mnie wierzycie :) łacina w miarę opanowana, ale jak to dokładnie wygląda to okaże się na sprawdzianie :D zaczyna się 30. dzien mojej dietki, jestem po śniadanku (220 kcal ;) ) i pędzę do szkoły, do której biorę batonika nestle cheerios ;) (91 kcal :D) a pozniej to pomyślę co sobie zjem ;) zrobiłam też już 70 brzuszków, zostało mi jeszcze 80 ;) może więcej? ;) no i skakanka, jak dam jeszcze radę :D
pozdrawiam Was wszystkie i życzę udanego, dietowego dnia :)
Oh Noe ty to jesteś jak promyk słońca na mglistym horyzoncie :lol: Jak letni powiew wiosennegom wiatru :lol: Jak ćwierkający słowik...Jak nadzieja...
Żebym ja umiała trzymać się tak jak ty...Mobilizować się do nauki...Do brzuszków...Do diety...Jakis ciemny całun na mnie spadł :cry:
No i znowu się użalam...
Naprawdę ten batonik ma tak mało kcal? A dobry jest??
hehehe...Wiki...nie przesadzaj :D
a batonik jest pycha :) i tak mało kcal...:D
dzisiaj bylismy w jednostce bo ma rocznice jakąś...jak to dobrze że dziewczyn do wojska nie biorą...bo warunki to oni tam mają gorsze niż w szpitalu :lol:
Super sie trzymasz Noe :) Oby tak dalej :lol:
hm, na dzisiaj mi jeszcze został jogurt z otrębami... ;) i kolejny dzien za mną :D