Wątek: "z pamiętnika młodej zielarki..."

Neomciu gratuluje ze masz juz wymarzona wage:*


buziaki:*

no wymarzonej jeszcze nie mam...ale dojdę do niej...powolutku i do celu

no... ale iiile ci juz zostalo paleczke teraz przekazujesz mi ma sie rozuuumiec dziekuje dziekuje ;]

jeszcze nie skończyłam, więc nic nie przekazuję

oj tam grunt ze wpadka nie odbila sie na wadze i figurze a to jest najwazniejsze ]:->

haha mialam sie uczyc a poszlam spac kurde down jestem jeszcze nic na jutro nie umiem a ledwo siedze , ide zaraz na rower ...:P

oj, odbiło mi się, ale już to zrzuciłam

ja też miałam się uczyć... kurcze, ide poćwiczyć i też coś poczytac... :P

Jeszcze nikomu nie przekazuj, zebys nie zawalila :P Nie no zartuje to chyba niemozliwe

A może mi ją przekażesz. Ale miejmy nadzieje, że jak ty wyjdziesz z dietki ja schudne do 62 chociaż hihi
Noe normalnie podziwiam i Ciebie i karolinke i jeszcze mnóstwo innych osób, które schudło. Może w moim przypadku to też nastąpi.

a ja postanowiłam że dopiero w sobotę wejdę na to forum (no chyba ze coś sies tanie )
i wtedy pochwalę się wam co i jak...

i od razu podam wage i ilości kcal i wogóle

w sumie może ja jestem dziwna ale jak widze ze wszystkim w koło się udaje a mnie nie to .... zaczynam jeść

więc do soboty
ariwederczi

ps. też się miałam uczyć

Ach no i Alesse podziwiam i wogóle wszystkie które choć kilosa zgubiły e, mam dziś dobry dzień