Wątek: "z pamiętnika młodej zielarki..."

własnie zanim wpadlam na dieta.pl to dostalam od kolezanki tego linka hyhy ... ja jestem za i tak wiekszosc osob sobie robi wagary w czerwcy przeciez nie da sie uczyc wsiona w powietrzu , ludzie nad woda a my w skzole ? bhy!

Hihihihi słusznie

wagaaaaryyy :> to takie z was cfaniary :* nooo ja preferuje wagary w czerwcu w goole u mnie w skzole jest tak dziwnie, ze po wystaiweniu ocen my jzu do szkoly nie chodizmy ale z tego co wiem to tylko u mnietak jest :P

a ja jestem grzeczną dziewczynką i nie uciekam z lekcji sasasa no ale wakacje już mamy od 23.06...yeah

no nic, wojna trzydziestoletnia za mną... mykam teraz do Ludwika XIV ahhh... (choć poniekąd ciekawy jest...taki despota...ale za to ten Wersal... )

wiesz co sie robilo w tym wersalu ?! oni tam oalet nie mieli i on sie co jakisczas rpzenosil do innej posiadlosci, zeby wywietrzyc to wszystko ...

wiem... załatwiali się w kominkach itd...nasz historyk nie omieszka pominąć takich informacji nigdy

ale tak czy siak...teraz to bym chciała taką chatę mieć...łazienkę zawsze można dobudować, nie? dobra idę już na serio, bo jeszcze oprócz Ludwisia, czeka mnie Chmielnicki, Sobieski, Adolf Gustaw i wielu wielu innych...ma się powodzenie, nie?

Bez kitu. No to ja lece do kół

Tak Chociaz tydzien mniej Kurcze nam nigdy historyca nie mowi takich fajnych ciekawostek.. nam czyta z ksiazki do historii i cos tam z takiego jakby poradnika dla nauczyciele i tyle w ogole pol ksiazki musimy przepisywac (albo wlasnie tego poradnika).. zmuła na maksa

juz bym wolala sie uczyc histy niz fizy i niemca .. ;/ a najgorsze jest to ze ze masakrycznie spać mi sie chce wrr

To ja nie bede inna i lece do sztuki Mezopotamii [list=1]