Wątek: "z pamiętnika młodej zielarki..."

ja w razie czego skocze do garażu po łopaty i kopiemy
a mi stale rośnie temp,w ogole nie mam siły wstać z łóżka i kręci mi sie w łepetynie ,mam juz 39.4 -mama przerazona,bo nigdy nie mam goraczki i chce wzywac pogotowie

jeju, to naprawde wyskoka goraczka, biedactwo:*

Noe jestem z tobą! Ja też musze odkopać swą silną wolę ... tylko niewiem w którym miejscu zacząć ... i w ogóle gdzie jej szukać?! Mmmm... Ale razem zawsze raźniej Jedzieeeeemy !

Bardzo chetnie pomoge odkopywać silną wolę - przy okazji zakopujac chochliki podszeptujace zle dzialania i sprawiajace, ze wola walki sie zmniejsza
dRr, kurcze trzymaj sie tam jakos, wez sobie cos na obnizenie goraczki moze? Fervex albo cos podobnego, zeby chociaz troche Ci spadla temperatura

Kurcze rzeczywiscie bardzo wysoka gorączka... Ja bym wezwała lekarza. Myślecie co chcecie. to jest przeviez prawie 40

Noemciu ja od dziś na poważnie wprowadziłam akcje "wiosne" do roboty, dam rade !!!!!

trzymaj się i uważaj na siebie. zabraniam ci wyłazić z łóżka

bzui , buzi ;*

Jejku zdrowia życze...
Ale jesteś silna kobitka, i wyzdrowiejesz zaraz
Pozdrówki i 3maj się

a jak tam z samooceną?