ja mam podobnie z pieczywem, tylko, ze jasne to tak nie specjalnie mi smakuje, chyba ze taki cieplutki chlebus prosto z piekarni, do piwka albo winka(ehhhh stare dobre wakacyjne czasy )
a wydaje mi sie ze zamiast dwoch kromeczek razowca zjesc lepiej jedna buleczke razowa, jescze teraz robia takie z ziarnami na wierzchu, albo z pestakmi dynii, sa poprostu super, a najesc sie nimi mozna...