-
boję się mojego obżarstwa stawania na wagę też
-
babbity glowa do gory masz do zrzucenia tylko 6 kilogramow...to naprawde niewiele...troszke wyrzeczen, ale SUKCES jest naprawde w Twoim zasiegu dlatego bierzemy sie razem w garsc i do roboty - wpisuj wszystko, co zjadlas, licz kalorie...i ruszaj sie jak najwiecej...no i WIĘCEJ OPTYMIZMU Kochanie :P
-
DZIĘKI ZA WSPARCIE hm zrzuciłam już trochę tych kg(30) teraz chce mi się wyć a niestety doskonale na takie nastroje działa jedzenie w dużych ilościach, za dużych ,moje obawy nakręcają flustracje i kółko się zamyka.USILNIE PRÓBUJE SIĘ WZIAŚĆ W GARŚĆ , trzymajcie za mnie kciuki aby udało się a wtedy problem wagi zniknie(mam taką nadzieję)
PS dzisiejszy dzień można spisać na straty obiad na mieście, cukierki,tiramisu, plus dla mnie 1,5h nauki tenisa, spacer po sklepach i jabłka w jadłospisie(niestety chyba w zbyt dużych ilościach)
-
PROSZĘ TRZYMAJCIE ZA MNIE KCIUKI wynaczam sobie termin 21.03.06r do tej pory osiągnę moją wymarzoną wagę pomóżcie mi utrzymać postanowienie
-
Slonko Kochane kciuki oczywiscie trzymam, ale czy ten termin nie wydaje Ci sie za odlegly...w moim wypadku lepiej sprwadzaja sie cele ktokoterminowe...zakladam mniejszy efekt, ale w krotszym czasie...taki maly sukces dopinguje i pomaga w dazeniu do kolejnego kroku...
co Ty na to? bo do marca...ja bym zawsze mowila: "jeszcze zdarzę...."
pozdrawiam slonecznie :P
-
hm masz rację zrobię sobie śródterminy2 kg na miesiąc a termin jest na tyle daleki abym mogła wierzyc w sukces, uda się
-
nuuuuuda, myśli niebezpiecznie krążą wokół lodówki, nie dam sie tak łatwo, piszę to pomaga nie jeść
-
UDAJE SIĘ jakoś łatwiej wziąść się za siebie dzięki tej stronce wróciłam na drogę króra prowadzi mnie ku szczupłej sylwetce udaje mi siętrzymac diety, ruszam się czuje po ubraniu,że schudłam niestety nie mam po ręką wagi
moje wymiary
talia:71
biodra 101
udo: 57chcialabym stracic po 5 cm
wzrost 179
-
zjadłam ok2600 kcal buuuuuuuuuu cóż jestem tylko człowiekiem, który niestety odstresowuje sie poprzez jedzenie, mam nadzieje,że organizm zgłupiał nie wie o co chodzi i nie spożytkuje tych kcal a ja wracam na dietke, może jakieś ziółka sobie spożącze na szybszą przemianę
-
nietety źle policzyłam będzie tego z 3200
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki