ewolucja

http://eu2.inmagine.com/img/pixtal/pt101/CD101079.jpg

KaszAniu, szkoda że Cię nie było na sobotnim spotkanku, dziewczyny pytały o Ciebie, musiałam się tłumaczyć za Ciebie :wink:
czekam na jakiś Twój pościk, daj znać co u Ciebie :!:
całuję :D

Aniu wpadam z pozdrowieniami!! :)

gdzie Ty jesteś jak Cię nie ma :?: :twisted:
mam nadzieję, ze wszystko ok, tylko z braku czasu tu nie zaglądasz..

Anus miłego wieczorku!

KaszAniu, chyba znowu muszę Cię telefonem postraszyć :wink: :lol:

odezwij się szybko, bo trzeba coś z tą Gaździną ustalić :!: :D

buziaki :D

:) JUZ JESTEM - BYLO CUDOWNIE-WAGA 69,1 :(
http://images21.fotosik.pl/357/78ac54273074bcfb.jpg

Kaszaniu pozdrowionka przesyłam :) :)

:) MILEGO DNIA :D :)
http://gifowisko.nep.pl/gify/zwierzeta/047.gif

Anus zostawiam weekendowe pozdrowienia :)

Cudownej niedzieli i nowego tygodnia życzę :D

http://www.bank-zdjec.com/foto_galer...DSCN4148_b.jpg

Pozdrawiam
***
Grażyna

http://eu2.inmagine.com/img/imagedj/an018/an018090.jpg

Haaalllooooooooo :!: :!: :D
no co jest :?:
ciekawa jestem czy jeszcze śpisz, hmmmm...
może to sprawdzę :?: :wink: :lol:
buziaki :D

Kochane moje,
zaganiana jestem strasznie. Wieczorem padam około 21szej. Rano pędem, w południe pędem, po południu pędem a wieczorem ślimakiem :wink:
Powolutku się organizuję, więc będę na forum. Nie codziennie, ale chociaż dwa razy w tygodniu.

Wagowo nie wiem, bo baterie mi się wyczerpały. Kaszak chwali, że chudnę :shock: chociaż ja wcale nie czuję się szczuplejsza. Nie ćwiczę :oops: Do tego sezon grilowy....

W domku wszystko w porządku. Tzn. choroby tradycyjnie: Zuza - ucho, żółw - zapalenie płuc, ale cała reszta zdrowa, więc mam za co dziękować Bogu :D
Z Kaszaczkiem, po wyprawie w Góry Świętokrzyskie law kwitnie, w pracy jest O.K., Bartek dostał ze sprawdzianu semestralnego ocenę "wyższa swera" i jako pierwszy w klasie zrozumiał ułamki, Zuzanka nauczyła się czytać :shock:
Dzisiaj jadę na spotkanie z kuleszankami :D :D :D :D
Żyć nie umierać. Dawno nie było mi tak dobrze.
Mam co prawda PMS, ale objawia się to tylko opuchlizną i bólem głowy. Rajstopki leżą tam gdzie leżały przez ostatnie trzy lata.