Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3
Pokaż wyniki od 21 do 29 z 29

Wątek: "Przyszła kryska",czyli the time is NOW! wakacje l

  1. #21
    Awatar pris
    pris jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2005
    Mieszka w
    Małopolska
    Posty
    105

    Domyślnie

    tralala

    dobre nastawienie to właściwie 99% sukcesu. umysł zawsze okiełzna dzikie instynkty ciała, które tylko się ślini za czymś słodkim czy tłustym.

    właściwie nie wiem czy nie zaczynam nieco przesadzać, bo dziś na koncie mam 2 młode ziemniaczki, kawałek piersi kurczaka w cieście (oo to sporo kalorii..) plus sałata z pomidorem.
    that's all.

    fikam z radości, jest super, dziś po raz pierwszy od 18 dni zjadłam coś słodkiego i był to gryz batona od kumpla. efekt? wcale się nie rzuciłam na więcej tylko stwierdziłam że za słodki, nie mam ochoty na cukier. samo jakoś przestało mi się słodzić herbatę i kawę (a kawę to słodziłam tonami!)

    nie poznaję siebie, odchudzam się połowę życia, ale teraz jest naprawdę inaczej..!
    Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
    Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]

  2. #22
    Awatar pris
    pris jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2005
    Mieszka w
    Małopolska
    Posty
    105

    Domyślnie

    konsekwentnie się nie ważę, żeby nie było....

    żywię się niestety koszmarnie
    przykład:
    2 chlebki sojowe, 2 parówki drobiowe,
    serek wiejski z pomidorem
    rogalik z czekoladą
    iiiiiiiiiiiiiiii.... ZAPIEKANKA
    woda
    /tyle/

    drugi przykład:
    kubuś 500ml
    2 mini-pizze
    jogurt pitny


    Niezdrowo, ale czy mało?
    Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
    Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]

  3. #23
    Awatar pris
    pris jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2005
    Mieszka w
    Małopolska
    Posty
    105

    Domyślnie

    Echhhhh okres mi się zbliża, zaczynają się zachciewajki
    wczoraj w kinie więc skończyło się na pepsi - chociaż light - no i trochę chipsów od kumpla, milky way mini.
    czułam się po tym tak źle, brzuch jak balon, że nigdy więcej. ale waga idzie malutko w górę, dziś 0,5kg, chyba przybieram wody

    ale dziś...:
    serek wiejski z pomidorem, kromka ciemnego chlebka light, kabanos drobiowy
    bułka z almette 2 parówki drobiowe
    pepsi light
    makaron z sosem - Gorący Kubek
    rogalik 7 days

    zaczynają znów za mną "chodzić" batoniki, nienawidzę tego, chcę być PO okresie i mieć gdzieś wołające milky waye ZJEEDZ MNIEEEEE
    Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
    Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]

  4. #24
    Awatar pris
    pris jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2005
    Mieszka w
    Małopolska
    Posty
    105

    Domyślnie

    waga stoi w miejscu no trudno...

    dochodzę niestety do 1200-1300kal, bleee, brzydzę się sobą, nastrój mi siadł.
    mimo że te 5kg już schudłam to nie jest już tak euforycznie jak na poczatku, bo stało się normalne że ważę te 5kg mniej więc widać że JESZCZE by się przydało, a waga stoi.
    no i PMS mnie dobija
    Trzeba się wziąć w garść.

    A moje jazdy na mięso są przeraźliwe.

    Dziś:
    jogurt pitny 330ml danone
    660ml kubusia
    kawa z mlekiem i cukrem maxwell 3 w 1
    2 drożdżówy (ale takie postne, z morelami i bez lukru...)
    Wyszło mi tego JUŻ ponad 1200kal! A jestem potępieńczo głodna i na bank zjem jakieś mięsko dziś.

    Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
    Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]

  5. #25
    Awatar pris
    pris jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2005
    Mieszka w
    Małopolska
    Posty
    105

    Domyślnie

    no to ładnie...
    osiągnęłam sobie 2000kal
    okres soon, upsrawiedliwiam siebie? dobrze że odkryłam kinder pingui, mają 163kal no i mleczne kanapki kinder - 115kal.

    ble. nie ważę się bo się boję.....
    Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
    Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]

  6. #26
    Awatar pris
    pris jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2005
    Mieszka w
    Małopolska
    Posty
    105

    Domyślnie

    następny kilogram w dół
    teraz to się dzieje jakby SAMO, nie muszę tak bardzo się kontrolować bo organizm przywyknął i nie ma nawyku zażerania się, tylko nawet jak sobie nieco pofolguję to w ograniczonych ilościach, bo organizm sam wie kiedy przestać.

    bilans - 6kg w miesiąc.
    początek był ostry, a potem już spokojnie 1kg na tydzień.
    po prostu jem połowę tego co kiedyś plus ciężko pracuję
    nie liczę kalorii już, wiem że jak się pokuszę na prince polo to potem nie zjem kanapeczki z czymś-tam.
    ale stwierdzam że 65kg przy moim wzroście to wciąż za dużo, ale jak dotrę - MAM NADZIEJĘ! - do mojego celu "teraz" to zadecyduję co dalej.
    Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
    Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]

  7. #27
    Awatar pris
    pris jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2005
    Mieszka w
    Małopolska
    Posty
    105

    Domyślnie

    ŹLE SIĘ DZIEJE.

    kilogram wrócił. nie wiem czy to woda, czy tłuszczyk, bo mam problemy znów z okresem, opóźnia się, niestety nie cierpię tego.

    jem coraz więcej, rzeczy co prawda nie śmieciowych, ale jednak ilosciowo WIĘCEJ.
    np dziś:
    serek wiejski, pomidor
    3 kabanosy drobiowe
    2 ciemne bułki posypane siemieniem lnianym
    sałatka cesarska (ile to kalorii?)
    kawa mrożona z lodami i bitą śmietaną (!)
    330ml kubusia
    500ml energy drinka

    grzeszki, grzeszki...
    a to pizzą poczęstują (TYLKO jeden kawałek! ale jednak..), a to ta nieszczęsna kawa z lodami, a to coś tam. i tak mi powoli się sypie wszystko. potrzebuję kopa, motywacji.
    jak waga stanęła zaczęło się folgowanie sobie. brzydzę się słabością swojej woli.
    Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
    Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]

  8. #28
    Awatar pris
    pris jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2005
    Mieszka w
    Małopolska
    Posty
    105

    Domyślnie

    Echh piszę żeby tylko podciągnąć temat, bo nie chcę potem szukać swojego topiku na 40tej stronie
    Waga stoi jak stała, 2tyg NIC.
    Smutne, ale też nie szaleję jak na początku z ograniczaniem się.
    Dziś przykładowo:
    2 parówki drobiowe, serek wiejski, pomidor, kromka chleba
    2 bułki z szynką, warzywami
    goracy kubek
    mleczna kanapka kinder

    Po prostu jem paskudztwa Sandwich monster.
    Czas wreszcie zacząć ćwiczyć i porządnie zabrać się za swoje ciało, a nie po prostu ograniczenie żarcia. Bo to żaden wysiłek był, tak szczerze mówiąc, walka się dopiero zacznie jak dojdą regularne ćwiczenia.
    Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
    Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]

  9. #29
    Awatar pris
    pris jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2005
    Mieszka w
    Małopolska
    Posty
    105

    Domyślnie

    Załamka.


    Waga w domu pokazała 2kg więcej niż ta która mam u siebie.
    Nie wiem o co chodzi, ale jestem na siebie niesamowicie wkur***na. Nie wiem tez która źle wazy, ale przewiduję gorszy scenariusz.
    TO SIĘ NIE MOŻE TAK SKOŃCZYĆ

    AAAAAAAAAAAAAA!!!
    Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
    Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]

Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •