Uluś, buziaki expresowe
Witaj Uleczko-Żabeczko !!!
No kurcze uważaj z tym spiekaniem na raczka , pamiętaj wszystko z umiarem . Fantastycznie czytać o takich zakochanych gołąbkach.... no to pochawal się ile już jesteście ze swoją miłościa ? No oczywiście jeżeli to nie tajemnica ... ahhh jak wspaniale powspominać kiedy to spacerowalałam z ukochanym po krakowskich plantach, wieczorkiem, z knajpki akutrat leciała piosenka "że tę" (haha nie wiem jak to się pisze ), a ukochany w wąskich uliczkach krakowa skradał moje pocałunki... ummmm... rozmarzyłam się . Życze Ci Ulnko aby wasze szczęście trwało wiecznie !!! Wspaniale jest być zakochanym !
Trzymam kciuki za jutrzejszą rozmowę kwalifikacyjną!! Buziaki!!
Hej Uluś
no to widzę, ze i Ciebie alergia dogoniła..... ja jestem alergikiem, i to mocnym.. w tym okresie pylenia - maj-lipiec to są dni, ze żyć się nie chce..... w sumie odczulałam się zimą i może ciut jest lżej, ale nowe alergie się przypałętały.. no i jest znów kiepko i tak juz od 1,5 m-ca.. mam nadzieję, ze niedługo to się skończy.. no ale na razie końca nie widać.
Uleńko gorąco Cię pozdrawiam
jak tam rozmowy o pracę jak dietka ?
wpadnij tu koniecznie i napisz co tam u Ciebie dietkuj dzielnie i uśmiechnięcie
Hej Żabciu!
Chyba się powtórze, ale niech tam:
gratuluję takiego Mężczyzny!
A chórem za Dziewczynami:
nie spiekaj się i uważaj na alergię paskudną
Hop hop!! Jesteś Zabciu??
wpadłam sie pochwalic że
zdobyłam tytuł
licencjata dziennikarstwa i komunikacji społecznej
hurra
pozdrawiam
Witam Kochaniutkie !!!!
Wczoraj nie pisałam już bo troche spałam w dzień, a wieczorem przyjechał Marcinek do mnie
Rozmowa wczorajsza w sprawie pracki - to wielka lipa, ale za to dzisiaj byłam na poważnej rozmowie i bardzo chciałabym tam pracować - na razie nie powiem co to jest, bo nie chce zapeszyć W ciągu 7 dni dadzą mi znać...no ciekawa jestem Ale facet przemaglował mnie ostro :P Najlepsze są pytania w stylu - dlaczego wysłała Pani aplikacje właśnie do naszej firmy ? I wtedy zaczyna się jedna wielka ściema, bo jak tu powiedzieć - coż, jestem tak zdesperowana, że wysyłam wszędzie gdzie popadnie i tak naprawdę jest mi juz wszystko jedno gdzie będę pracować Raczej nie byłby zadowolony jakbym tak powiedziała, więc musiałam polać troszkę wody No, a w tym jestem najlepsza
Z oczkami już dobrze, ale wczoraj nie wyglądałam za ciekawie.
Diekowanie może być, ale nie licze kcal, jakoś tak wszystko szybko - szybko....no i nie biegałam wczoraj, ze względu na te oczy. Mama powiedziała mi, że jak jestem na coś uczulona to bedzie gorzej jak pobiegne do lasu...no więc odpuściłam, ale jutro biegam - nie ma już wymówek!
Muszę wyjść teraz Rybki - bo umówiłam się z przyjaciółką. Jak wrócę to jeszcze odpiszę każdej i zajrze na Wasze wąteczki.
Buźka!
No juz jestem, więc odpisuję....
Szanuś - dziękuję, że w końcu odwiedziałaś mnie na moim wąteczku Ja też się bardzo cieszę, że znowu z Wami tutaj jestem. To forum to jakby mój drugi domek, a czasami mam wrażenie, że jedyny. Bo tyle tu ciepła, serdeczności i otuchy, niestety nie zawsze dostaję to w domku rodzinnym. Dlatego obiecuję juz nigdy sie stąd nie wyprowadzać
Magdalenko - całe szczęcie już oczka wróciły do normy. Za radą mojej mamy piłam 3 razy dziennie wapno i to mi pomogło, ale powiem szczerze, że byłam nieźle przerażona, bo takiej akcji to ja nie miałam nigdy Oby nigdy więcej ! Ale do alergologa i tak się wybiorę, bo już wcześniej miałam takie zapędy do uczuleń. Dzieki za rady Madziu
Asiulek - dziekuje za te wszystkie kciuki, to naprawdę budujące Co do miłości to jest ona naprawdę wspaniała i dodaje mi uśmiechu każdego dnia, pracka - pisałam o tym powyżej, a dietka - jakoś robię to na pół gwizdka....no nie mogę jakoś się zabrać porządnie i tak leci dzien za dniem......
Nanuś - dziekuję, że mnie odwiedzasz ciągle....co do rozstań - to ja też tego nienawidzę! Teraz jak się nie widzę z Marcinkiem jeden dzień to umieram z tęsknoty, więc nie wiem jak przeżyję te 9 dni No nic - jakos to będzie, na razie o tym nie myślę, bo to jeszcze ponad miesiąc do jego wyjazdu.
Ewuś - GRATULUJĘ OBRONY !!!!!!!!!!!!!!!!!! :P Jesteś cudownie mądra i zdolna !!!!!!! Przesyłam Ci moc buziaczków gratulacyjnych !!!!
Kaszannko - wiesz jak się cieszę, ze pojawiłas się na naszym forum? :P Bardzoooo! Jesteś tak interesującą osóbką, ze chce się Ciebie czytać i czytać Dziekuję, że trzymasz za mnie kciuki i tak dobrze mi życzysz - to bardzo miłe :P
Beatko - a co Ty tak experssowo do mnie wpadasz cio? Dziekuję Ci za śliczniutkie obrazeczki I całuję Cie gorącooooo!!!! :P
Martuś - nio fajowo być zakochanym Od razu inaczej człowiek funkcjonuje na tym światku :P My jestesmy z Marcinkiem z malutkim stażem, bo dopiero to 1, 5 miesiąca I może dlatego to takie fajne jest hehe Nie, a tak na serio - to myślę, że naprawdę w końcu poznałam odpowiedniego faceta, wszyscy inni do tej pory - to były jakies pomyłki straszliwe. A Marcin daje mi wszystko to czego nie miałam do tej pory Jestem naprawdę przeszczęśliwa z Nim :P I oby tak było już zawsze..na wieki wieków
Aneczko - no widzisz i mnie dopadła alergia, całe szczęście na razie mi to przeszło, ale kto wie - może i powróci kiedyś, więc muszę sobie testy zrobić koniecznie.
Ty tez jesteś biedna z tą alergią i na pewno męczysz się strasznie, ja mam dosyć już po kilku dniach. Napisałaś, żebym dietkowała uśmiechnięcie No cóż - uśmiechnięta to ja zawsze jestem - od uszka do uszka :P
Milasku - łatwo powiedzieć - nie spiekaj się Ja tak uwielbiam sie opalać, a szczególnie sam efekt opalania, czuję się tak wyśmienicie z czekoladową skórką, ja to w ogóle powinnam być murzynką, bo tak bardzo podoba mi się taka ciemna skórka Ale rzeczywiście muszę się troszkę pooszczędzać, bo kto wie - może te spuchnięte oczka to od słońca właśnie
Na dzisiaj kończę. Buziaczkuję Was gorąco i pędzę na Wasze wąteczki Kochane....
Żabciu! Oby Ci się udało z pracką
Fajnie, że już jesteś i się zabieraj za odchudzanko
Zakładki