Wątek: 30-stki odchudzające się

ooo, to nie jestem sama to chyba w podświadomości jest gdzieś zakodowany ten króliczek mięciutki, milutki , śmiesznie ruszający noskiem i wąsikami. Stąd te nasze opory

Jezusiczku, ale musialam nadreobic z czytaniem

Ale na poczatek : DZIEN DOBEREK!!!!

Nie , nie zaspalam!!!!!!! WYSPALAM SIE Cora od dzis ma juz ferie swiateczne az do 06.01.06 to sobie odespie Malgosiu, TY robisz lepsza kawusie, od dzis tylko od Ciebie kawkw poprosze

No, Baska nie smiej sie , podloga mnie bedzie jeszcze czekac ale w tym to juz ma wprawe nasza "Marysienka"



Krolika tez nie ruszylabym, a nawet mialam bym z glodu umrzec, za mile mordki maja i sa takie pocieszne

Dorcia koleda superowska bede kazala mojemu taka dla mnie zagrac ( oczywiscie jak dzieci spac pojda )

Malgosiu, Ty doswiadczona kobitak jestes, kazda to wie, ale moglabys sie z nami troszke podzielic nowosciami , no nie badz taka

Ewuniu, a Ty na serio podaruj sie Twojemu moj tylko marzy o takim prezencie , Ciekawe jaka mine by zrobil gdybym mu sie po jego koledzie tak podarowala

A ja tez wlazlam na @ u siostry pokazalio mi 61 - doznalam szoku, a po wlozeniu nowych baterii do mojej @ dzisiaj ( pomimo moich babskich przyjemnosci - tez dzis dostalam ) pokazalami mi franca 58,5 ale za chiny nie zmieniam suwaka , bo sobie znowu pozwole, co to to nie

no to widzę ,ze nie ja jedna bo juz myślałam ,że oszalałam biedny zwierzaczek nie z malutkim noskiem i wąskami

Maggusia kochana ja się nie śmieję wcale bo mnie to samo czeka teraz mam małą przerwę na kawkę to się tu trochę produkuje.
Ale masz dobrze z tą Maryśką

Maggusia, stawaj na jednej wadze i tyle bo tak to się tylko stresujesz no ewentualnie walnij na wagę zgrzewkę cukru lub mąki i wtedy sprawdzisz, czy działa prawidłowo no co, ja tak zrobiłam

Oj na smierc bym zapomniala Kasienko GRATULUJE spadku cm i kg , tylko tak dalej a swietami sie nie przejmuj, damy im rade,

Doprciu, skarbie Tobie tez gratuluje cm , przeciez o nie najbardziej Ci chodzilo!!!! Ty naszym przykladem jestes i nawet z gora dasz sobie rade

a ja Was rozumiem, ale w pasztecie mojej Mamy to krolika zjem. a samego to nie, bo nie lubie. tak samo jak cieleciny.
ale nie oszalalas Basienko

Maggusia a mówiłam Ci wczoraj ,że waga Twojej siostry jest do d.... grzeczna dziewczynka jesteś to masz teraz nagrodę . Uszka do góry i będzie dobrze

EEEEEEEEEE Maryski to ja nie mam, zostalo mi tylko zdjecie po niej ale za to wysle dzieci jutro na podworko, mezusiowi bede kazala fartuszek ubrac ( czyt.tylko fartuszek i nic po za tym ) i niech mi podloge pastuje

Maggusia to zrób mu zdjęcie w tym fartuszku i niczym więcej