-
I to cholerne forum ma dlaej blad!!!!!!!!!!!!!! :evil: :evil: :evil: a juz mialam nadzieje, ze jest lepiej , brrrrrrrrrrrrrrrrr :twisted: :twisted: :twisted:
Ewcia, co robisz w Sylwka?? my siedzimy w domciu, bo do nas moj brat z ze swoja przyszla malzonka przychodzi i bedziemy razem sie w nowy rok wslizgiwac :wink: :wink:
A po kreacje to moze dzis sie jeszcze z moim wybiore, bo w moja sukienke, niestety nie wejde, a moze i wejde ale za bardzoe mi opony ratunkowe widac :wink: :wink: poczeka sobie na inna okazje, jeszcze w nia wejde :wink: :wink:
No to uciekam, bo ten moj sie zaraz rozbeczy, PA PA
-
Melduję się. Grzeczna wczoraj byłam. Trzeźwa jak świnka wróciłam i jedzonka tylko skubnęłam. Jestem z siebie nadspodziewanie dumna
-
A ja znowu chciałam podciągać :lol: :lol: :lol:
Tris – wydrukowałam hodowlę mężczyzn i teraz się zaśmiewamy z dziewczynami z pracy. Koleżanka o mało się nie posikała.
Dru – dalej trzymamy kciuki, dasz radę. Ja na początku też się źle czułam, nawet tutaj się dziewczyn pytałam co jest grane, byłam strasznie słaba i rozdrażniona, no ale wszystko przeszło.
Magusia – leć do męża – nie możesz przecież pozwolić żeby ukochane dziecko płakało
Monisia – super, dzielna z ciebie dziewczyna. Tak trzymaj
Basia, Dorotka - czyżbyście już balowaly???
A jeżeli chodzi o Sylwestra – to właśnie wczoraj zmieniły nam się plany (głównie z mojej inicjatywy). Mieliśmy spędzać je w knajpce (rezerwacja loży 50 zł za parę + 40 zł wódka, nie mówiąc o jedzeniu i piciu i towarzystwo troszeczkę się wykruszyło) więc stwierdziłam, że robię u siebie w domciu. Będzie o połowę taniej, a dwa razy więcej żarcia i picia. Miejsce do tańczenia się znajdzie (nawet w przedpokoju) a na jakieś dicho pójdziemy kiedy indziej na spokojnie. Jestem bardzo bardzo zadowolona, żadnej knajpy do szczęścia mi nie potrzeba.
I solennie obiecuję, że przymuszę męża żeby mi pstrykną zdjęcie (mam nadzieję, że nie pomyli się i nie pstryknie mi w nos). A zadowolona jestem jeszcze z tego powodu, że nie muszę się kefirkować dzisiaj.
-
znowu nas w podziemia rzucili :wink: :lol: :lol: :lol:
-
A ja znowu chciałam podciągać :lol: :lol: :lol:
Tris – wydrukowałam hodowlę mężczyzn i teraz się zaśmiewamy z dziewczynami z pracy. Koleżanka o mało się nie posikała.
Dru – dalej trzymamy kciuki, dasz radę. Ja na początku też się źle czułam, nawet tutaj się dziewczyn pytałam co jest grane, byłam strasznie słaba i rozdrażniona, no ale wszystko przeszło.
Magusia – leć do męża – nie możesz przecież pozwolić żeby ukochane dziecko płakało
Monisia – super, dzielna z ciebie dziewczyna. Tak trzymaj
Basia, Dorotka - czyżbyście już balowaly???
A jeżeli chodzi o Sylwestra – to właśnie wczoraj zmieniły nam się plany (głównie z mojej inicjatywy). Mieliśmy spędzać je w knajpce (rezerwacja loży 50 zł za parę + 40 zł wódka, nie mówiąc o jedzeniu i piciu i towarzystwo troszeczkę się wykruszyło) więc stwierdziłam, że robię u siebie w domciu. Będzie o połowę taniej, a dwa razy więcej żarcia i picia. Miejsce do tańczenia się znajdzie (nawet w przedpokoju) a na jakieś dicho pójdziemy kiedy indziej na spokojnie. Jestem bardzo bardzo zadowolona, żadnej knajpy do szczęścia mi nie potrzeba.
I solennie obiecuję, że przymuszę męża żeby mi pstrykną zdjęcie (mam nadzieję, że nie pomyli się i nie pstryknie mi w nos). A zadowolona jestem jeszcze z tego powodu, że nie muszę się kefirkować dzisiaj.
-
Wiecie co 8) a nam biletów na Sylwestra brakło :roll: więc zamiast wielkiego balu będzie prywatka z tańcami z naszą paczką tak na oko liczac jakieś 20 osób :wink:
Ewcia podciągaj podciągaj :wink: :lol: :lol: :lol: aż mi sie głupio zrobiło jak mi napisałaś ,że się ukrywam (wcale się nie ukrywam tylko nie umiem cyfrówki zainstalować :cry: )ale mam nadzieję ,ze następne bedą lepsze a jeszcze lepiej jak się w realu spotkamy :wink: :lol: :lol: :lol:
Gosia Forma to obie mamy po jednym Kamilu ( mój synuś też Kamil) w domu :wink: :D
-
No wlasnie tez chcialam powiedziec, ze mojego ZMUSZE tym razem by pstryknal mi zdjecie a w nie w nosa :lol: :lol: :lol: :lol: ( Ty Ewcia jestes genialna, prawie sie herbata oplulam :lol: :lol: :lol: ) i wtedy wkleje tu jakies foto :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: i jestem ciekawa czy to forum jest juz normalne, bo mnie z rownowagi wybija :twisted: :twisted: :twisted:
A co do mezulka, poszlam do niego a on co............... ubral sie i poszedl antene nastawiac, jak by w domu nie mozna bylo mu tez antenki nastawic, tez mi maz :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Maggy, jeśli chodzi o GG okazuje się że docieraja do mnie wiadomości tylko od osób, które mam na liści kontaktów...
-
WOW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Normalnie sie wpisalam, HURRRRRRRRRRRRRRRAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!
no to jestem w domu, nareszcie, kochane forum, tralalalalala, ale sie ciesze , jak male dziecko :lol: :lol: :lol: Nalog, normalnie NALOG :lol: :lol: :lol:
-
:lol: Zuzanka w takim razie uściski dla Kamilka ila ma latek?