-
Dodzwoniłam się, byłam, wróciłam, bawiłam się super, zjadłam za dużo, na wagę strach stawać, całe szczęście, że w styczniu absolutnie żadne imprezy mi się nie szykują, więc można już bez żadnych przeszkód zabrać się za dietę :) Czego nam wszystkim w Nowym Roku życzę :)
Ściskam - aaa, Nusiu, mój numer telefonu to chyba niezbyt przydatny, bo za drogo by było zadzwonić, prawda?
-
Maggunia, ja juz jestem po dwóch czerwonych i 2 owocowych herbatkach. :lol: O kawusi nie wspomnę :lol: :wink:
przecież ruszyłam z kopyta 8) 8) 8)
-
Ja tez ruszam z kopyta :wink: :lol: :lol: :lol: a mam super motywacje :!: :!: :!: We wrzesniu hajta sie moj braciszek i MUSZE do wrzesnia juz miec swoja wymarzona wage i ja utrzymac :wink: :wink: :wink: :wink: A za Ciebie Dorka w Styczniu trzymac bede MOCNO kciuki, zebys nie polegla na polu walki jak ja w grudniu :wink: :wink: :wink: :wink:
-
Malgosiek, opowaiadaj jak urlop spedzilas??? wypoczelas??? i jak Sylwestra spedzilas???
Aha, Dorcia przekazal Ci Arek zyczenia odemnie?? Niestety Twojego nr. tel. nie mam :cry: :cry: :cry: :cry:
-
Maggunia, dzięki za życzenia, :lol: synuś przekazał :lol:
A na polu walki nie polegnę- nie dam się :lol: Mam tyle siły w sobie , że ... chyba mi urlop dobrze zrobił :lol: i ta wyżerka świąteczna też, bo akumulatorki podładowane :lol:
-
To masz z deczka lepiej niz ja mialam w grudniu :oops: :oops: :lol: :lol: :lol: ale naturalnie ciesze sie ze jestes tak silna bo i ja teraz uprta bede i jak narazie to do maja urodzin lub imienin nie ma , tzn, sa owszem przyszla mojego brata ma 18 Stycznia, ale ona nie wyprawia , bo w tygodniu przypadaja a na weekend juz maja cos innego zaplanowane, takze mi to pasuje :wink: :wink: :wink: :wink:
-
Dorcia, juz wszystko poszlo :wink: :wink: :wink: Patrz na priva :wink: :wink: :wink:
-
Maggusia, mam już wszystko, dzięki :lol: :lol: :lol:
A czy jestem silna :?: :lol: nie wiem... dopiero się okaże... na razie mi się chce i to jest najważniejsze :D :D :D
-
Jestes, jestes a teraz bede Cie gonic :wink: :wink: :wink: :wink: Mam nadzieje,m ze w lutym Cie doscigne :wink: :wink: :wink:
Zmienilam jednak suwak, wyglad i wage, a niech mnie mobilizuje do tej 5ki :wink: :wink: :wink:
-
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.
Dziś spojrzalam prawdzie w oczy - nastąpiła sdrastyczna zmiana suwaka, niestety nie w tą stronę w którą bym chciała, jest 60,8 :cry: