Dorota - ta kostka sojowa - to nie wyciąg chemiczny , tylko białko roślinne - zastępujące wegetarianom mięsko ...
Wersja do druku
Dorota - ta kostka sojowa - to nie wyciąg chemiczny , tylko białko roślinne - zastępujące wegetarianom mięsko ...
Dobra na moment spadam ale się tu za jakis czas zamelduję :wink: :lol: :lol: :lol:
dzieki za przepisik - bede probowac :)
jesli chodzi o prezenty to wiekszosc juz mam, ale jeszcze jakies dodatki dokupic, opakowania, no i cala zabawa z pakowaniem ozdbnym przede mna :) bardzo to lubie i podobno niezle mi to wychodzi. a ze sama tez lubie ladnie zapakowane prezenty, wiec tym bardziej sie staram :)
Asia - mam jeszcze jedno pytanie do Ciebie. natury technicznej ;) i z prezentami zwiazane :) mowilas o prenumeracie. i co wtedy potwierdzenie wplaty dajesz w prezencie?
A nie, nie potwierdzenie - to prezent niespodzianka ... Po prostu gazeta przychodzi pocztą do adresata ... I adresat robi :shock: , a potem tak :D ...
teraz to już naprawdę muszę wyjść ...
Joasiu, zupę gulaszową uwielbiają u nas wszyscy :lol: :lol: :lol: ale chlebek musi do tego być, bo inaczej coś mi w niej brakuje :lol: W zimie, gdy jest mało papryczki robię raczki z pieczarek, papryki, papryki konserwowej, przecieru pomidorowego i ... parówek. I też sie wszyscy zajadają . Najpierw gotuję wywar z warzywek _ odrobina np. drobiu i do tego na koniec dodaję pokrojone paróweczki . Śrutują równo :lol: :wink:
Asiu, ale gazety przychodzą później nie w samą Wigilię :lol: i co wtedy :?: Małgosia dobrze spostrzegła :lol:
no ale gazeta przyjdzie juz po gwiazdce...
Dorotka, a co to sa raczki z papryki, pieczarek, papryki konserwowej?
Małgoś, gotujesz wywar np. drobbiowo - mięsny, dodajesz do tego drobno pokrojoną paprykę świeżą, konserwową, drobno pokrojone pieczarki jakieś 40 dkg, przecier pomidorowy. Wszystko chwilę gotujesz, do tego dajesz pokrojone parówki w grubsze plasterki, do zagotowania.Przyprawiasz do smaku. Jeśli jest ciut mało gęste możesz trochę zaklepać :lol: