-
To uzależnienie ... :lol: :lol: Ale takie pozytywne :lol: . Ja też nie umiem się oprzeć i klikam w każdej wolnej chwili . Tak jak teraz - nie mam czasu , a jednak kukam :lol:
Do wieczorka
Joanna
PS. Woda z ciałka poszła sobie . Tylko mnie próbuje straszyć :D
-
http://photoagency.com.pl/images/wroc1.jpg
A tutaj pracuje Dorotka :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ok spadam
P.S. Dorcia, chyba sie nie pomylilam, co??????????
-
Dzień dobry :D
No Maggusia kochana Ty chyba masz ochotę Wrocław odwiedzić więc pakuj walizy i to już :wink: :lol:
No dziewczynki dietkujemy czy nie :?: :? mam nadzieję ,że dzisiaj będzie nas trochę więcej i z większym zapałem zabierzemy sie za pracę :wink: :lol:
http://www.wip.pw.edu.pl/~akrajews/2004/166_4908-05.jpg
-
http://photoagency.com.pl/images/naj17.jpg
A bo tak sie patrze i bardzo ladne to Wasze miasto jest :D :D :D :D :D
-
-
-
-
Wycieczka się skończyła mam nadzieję ,że bolą nogi i trochę kalorii spalone :wink: :lol: :lol:
nikogo niet więc i ja spadam :D działać :wink:
-
cześć
ja dzisiaj powinnam się nie odzywać bo nagrzeszyłam wczoraj jak nic. Wymazuję wczorajszy dzień z pamięci i nie zamierzam się dołować, bo jak zaczynam myśleć to rąbnęłabym tą dietą jak nic. tak więc udaję, że nic wczoraj nie jadłam. A 10 października zostanie pustą krateczką w moim dzienniku (bo nawet nie zamierzam się podliczać).
Jednak dzisiaj choćby nie wiem co trzymam 1000 kcal.
No
Basia prześliczne masz miasto, a do BARU to ty zaglądasz???? Jak tak to powiedz kiedy będziesz to nam pomachasz. A ta na zdięciu z torebką to rozumiem TY z ukochanym ??????????
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Zazdroszczę Ci, ale u nas też nie jest źle i swoje miasto też lubię, przynajmniej jest w miarę bezpiecznie.
Pa
-
No niestety Ewa to nie ja na tym zdjęciu pewnie było robione kiedy mnie na świecie jeszcze nie było :? chociaż ..... :wink:
teraz to wygląda tak
http://wroclaw.hydral.com.pl/foto/30/30463.jpg
http://wroclaw.hydral.com.pl/foto/12/12516.jpg
a szperając w necie znalazłam zdjecia ulic Wrocławia z 1900 roku normalnie :shock: w miejscach gdzie stoją nowe budynki kiedyś było tyle domów ,znalazłam nawet swoją ulicę i powiem szczerze ,ze nawet nie wiedziałam jak się kiedyś nazywała :?
No Maggusia dzięki Tobieto wyszperałam ,bo chciałam Ci zdjęcie wkleić a tu nam się taka fajna wycieczka trafiła, przyjdzie mój synuś to mu pokarze jak ponad 100 lat temu wyglądała ulica na której mieszka :wink: :D
-
Cześć,
Widzę, że się wycieczkujecie od samego rana i ... ślicznie Basiu, że pokazujesz nasz piękny Wrocław :lol: bo jest naprawdę ładny :lol:
Ewcia, Ty przegięłaś tylko wczoraj, a ja :?: :?: :?:: sobota, niedziela i poniedziałek. Wczoraj to już miałam tak strasznego kaca moralnego, że nie mogłam sobie znaleźć miejsca :cry: Ale na szczęście dzisiaj od rana jest dietkowo. Miałam dzisiaj z moimi zjeść gulasz ale... zaraz pędzę po warzywka i jakąś rybkę. Nie ma głupich :wink: :wink: :wink:
-
-
co się ostatnio dzieje z tym forum, pustki, cisza.
cały czas spadamy. Ja się tłumaczę, że jestem troszkę zapracowana, a wy co robici że was nie ma odchudzaczki???
Dorotko to na tej wieży to ci trochę musi być zimno
-
nieładni zostawiłyście mnie samą, a ja czuję się dziś okropnie źle, mam takiego gluta w żołądku, że cały czas chce mi się go czymś zapchać, pozatym czuję się jak nadęty balon. Jak tu zaraz któraś się nie zjawi to spałaszuję całą lodówkę (na szczęście w pracy mamy taką małą, ale za to ile tam jest kalorii).
No wychodzić z norem bo jak coś zjem to na was zwalę winę.
:lol: :lol: :lol:
-
no widzicie do czego doprowadziłyście!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zjadłam całą paczkę kreolek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I co ????????????????????????????
I dalej macie to w nosie i siedzicie w swoich norkach
A wy niedobre
To ja też sobie idę
-
witam Was!
wrocilam, ale...jutro i pojutrze mnie nie bedzie. jestem na delegacji. obawiam sie tez, ze bedzie kiepsko jesli chodzi o dietke, no ale zobaczymy...
ja w piatek przegielam, ale sobota, niedziela i wczoraj calkiem spoko.
a dzis tez grzecznie, a wieczorem ide na basen. taka grzeczna jestem :)
-
witaj Małgorzatko - chociaż ty jesteś grzeczna i odwiedziłaś topik bo inne baby nawet nie zaglądną, tylko sama tutaj siedzę jak palec
-
Dziewczyny pewnie zapracowane, ale wroca...:)
ja je rozumiem, sama nie bardzo moge trafic palcem do d....:D
-
zaglądam na moment :wink: żebyśmy za bardzo nie odpłynęły :wink: :lol:
No no kto nas swoją obecnością zaszczycił :wink: Małgorzatka się pojawiła :D
Później tu wylukam :wink: narazie spadam :D
-
Dzisiaj coś wszystkie zapracowane ... ja mam chwilunię przerwy i zaraz lecę dalej ...
Pozdrowienia
Joanna
-
ja tez mam chwilunie oddechu. strasznie mi przykro, ze tak malo mam czasu dla Was i ze nie bedzie mnie znowu dwa dni. jak ja to wytrzymam :(
i prosze, tryzmajcie kciuki coby nie ulegla roznym pokusom
-
-
Cześć .... Druga strona :shock: W tygodniu :shock:
Coś ten poniedziałek nam nie służył ... Może wtorek będzie lepszy :lol:
Pozdrowienia
Joanna
-
przywitam się na chwilę i znikam, coś nie mam serca w tym tygodniui do diety. Dzisiaj też pustki Pa
-
Witam moje Panie :D
wczoraj zaległa paskudna cisza ale dzisiaj się nie damy ,Pani prezes nasza wylezie w końcu ze swojej nory i zaprowadzi dietkowy porządek(no mam nadzieję ) :roll: Bo ja się tu staram piszę do Was jedną reką bo mnie jakieś zapalenie dopadło i nie mogę palcami ruszyć a najbardziej boli mnie palec f... no środkowy :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: ( no dało mi wczorajsze pucowanie okien i zdązyłam tylko 4 a reszta kiedy indziej :roll: )
Tak więc jeżeli ja daje radę coś jedną łapą wystukać to mam nadzieję ,ze ruszycie się i pięknie się tu wpiszecie nie zapominając ,że na sylwestra wskakujemy w odjazdowe kiecki więc do roboty dziewczyny :wink: :lol:
-
o,j dziewczyny , dziewczyny,
Jamyślałam, że będę miała czytania a czytania, a tymczasem... tyle pracki miałyście :?:
-
A poza tym oznajmiam, że w ten piątek na wagę nie staję. Nie ma głupich :roll: Mój weekend był długi i pełen jedzenia, więc piątkowe ważenie sobie odpuszczam :wink: Chyba spaliłabym się ze wstydu... :oops: :oops: :oops:
-
Dorota jak tak dalej pójdzie to nikt w piątek na wagę nie wejdzie i jaki będzie ruch na forum :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
no wychodzić nie podjadać po kryjomu :wink: :lol:
http://www.gifs.ch/Kinder/images/06.gif
-
no witam was
Bez Basi i Dorotki to forum by padło. Jak się pojawiłyście to zaraz inne panny zlecą. Ja na wagę też pewnie nie wejdę. A w tym tygodniu mam coraz więcej wpadek. Coś odpuściłam dietkowanie.
-
Znalazłam dla nas :wink:
DANIE TYGODNIA
Sałatka wykwintna z kurczakiem
1/2 kurczaka
1 kolba gotowanej kukurydzy
1 średni seler
3 pomarańcze
1 opakowanie jogurtu naturalnego
1 łyżka soku z cytryny
zielona sałata
sól, biały pieprz
Wartość odżywcza 1 porcji
kcal 121
białko 42 g
tłuszcze 1,2 g
węglowodany 130 g
kliknij aby powiększyć
Sposób wykonania:
Kurczaka ugotować w lekko osolonym wywarze jarzynowym, drobno pokroić. • Seler lekko obgotować, pokroić w drobną kostkę i skropić sokiem z cytryny. • Pomarańcze obrać ze skórki, dwa owoce pokroić w kostkę. • Połączyć wszystko z ziarnami kukurydzy, dodać jogurt i dokładnie wymieszać drewnianą łyżką, lekko doprawić solą i białym pieprzem. • Sałatkę podać na liściach zielonej sałaty, przybrać cząstkami pozostałej pomarańczy.
http://www.poradnia.pl/podstrony/jed...rczak_sal1.jpg
Porcja ma tylko 121 kal
-
Jeszcze coś ....................
Codziennie wolno jeść:
warzywa z rodziny krzyżowych : brokuły, brukselka, kapusta, kalafior,
warzywa strączkowe : fasola – biała, czerwona, brązowa, czarna, indyjska itp., soja, soczewica, groch łuskany i zielony,
inne warzywa – botwina, bób, buraki, cebula, cykoria, czosnek, dynia, fasolka szparagowa i zielona, młody groszek, kalarepa, karczochy, koper, koper włoski, kukurydza, marchew, ogórki, papryka, pietruszka, pomidory, por, rzepa, rzeżucha, rzodkiewka, sałata, seler, seler naciowy, szczypiorek, szparagi, szpinak, szczaw, ziemniaki,
kiszonki naturalne – kapusta biała, czerwona, buraki, ogórki,
soja i produkty sojowe : mleko sojowe, mąka sojowa, tofu – ser z mleka sojowego,
orzechy i nasiona – świeże, bez dodatków, nie solone - orzechy włoskie, laskowe, nerkowce, pistacje, pestki dyni, nasiona słonecznika, sezamu, lnu,
owoce - cytrusowe – pomarańcze, cytryny, grejpfruty, limonki, mandarynki,
jagody leśne – czarna jagoda, borówki, jeżyny, żurawina,
inne świeże owoce –arbuz, ananas, awokado, banany, brzoskwinie, gruszki, jabłka, jagody, mango, melony, morele, papaja, porzeczki, śliwki, truskawki, wiśnie, winogrona,
owoce suszone – śliwki, morele, figi, daktyle,
zboża – całe ziarna – jęczmień, gryka, kukurydza, owies, brązowy i dziki ryż, pszenica, żyto, siemię lniane,
produkty zbożowe - makaron z ciemnej maki, nie solony popcorn,
kasze – gryczana, jaglana, perłowa,
otręby – owsiane, pszenne, ryżowe,
kiełki – pszenne, ryżowe,
nabiał – naturalny jogurt, mleko odtłuszczone, maślanka, kefir, kwaśne mleko, twaróg odtłuszczony,
tłuszcze – oliwa z oliwek, olej z siemienia lnianego, olej rzepakowy,
ryby gotowane – zwłaszcza tłuste ryby takie jak – łosoś, śledź, makrela,
przyprawy – czosnek, cebula, imbir, bazylia, kminek, kurkuma, rozmaryn, majeranek, ostra papryka, curry, goździki, estragon,
napoje – woda mineralna niegazowana, herbata zielona i czarna, herbaty ziołowe takie jak mięta czy rumianek, herbaty owocowe.
-
Sporadycznie wolno jeść:
masło : 2 - 3 razy w tygodniu,
tłuszcze roślinne : margaryna bez tłuszczów utwardzonych i olej sojowy - 2 – 3 razy w tygodniu,
produkty mleczne : 1 lub 2 razy w tygodniu do wyboru :ser kremowy, ser niskotłuszczowy, śmietana kwaśna,
majonez : 1 raz w tygodniu niewielka ilość,
jaja : do 6 sztuk tygodniowo,
drób : 3 – 5 razy w tygodniu – indyki lub kurczaki świeże, bez skóry,
słodycze : 2 – 3 razy w tygodniu - miód, przetwory owocowe, rozcieńczone soki, mrożone desery np. sorbet lub jogurt, cukierki twarde, czekolada, kakao,
grzyby,
czerwone wino – tylko jeden kieliszek kilka razy w tygodniu.
-
Basiu co ty tymi paluchami robiłaś?????????????????????????????????????
-
Nie zaleca się jeść:
mięsa : tłustej wieprzowiny, wołowiny i baraniny, wątroby, serc, flaczków, nóżek wieprzowych, boczku,
przetworów mięsnych i podrobów : mielonki, pasztetów, salcesonów, konserw,
potraw wędzonych i konserwowanych : kiełbas, salami, baleronu,
dań z “fast-foodów”: hot-dogów, hamburgerów itp.,
potraw smażonych : frytek, pączków,
olei i tłuszczy: oleju kukurydzianego, smalcu, słoniny, łoju,
zwykłej margaryny,
surowych jajek,
cukru białego,
potraw z białej mąki: placków, ciastek, ciast,
białego pieczywa (dopuszczone jedynie u pacjentów z chorobami wątroby i żołądka),
mleka pełnotłustego i jego przetworów,
chipsów kukurydzianych i ziemniaczanych,
słodyczy: batonów, tortów, ciastek z kremem, lodów,
potraw z “torebki” – zup, sosów, klusek itp.,
napoi: kawy - zwykłej, rozpuszczalnej, bezkofeinowej, aromatyzowanej,
napoi słodzonych: gazowanych, sztucznie barwionych i aromatyzowanych,
alkoholi wysokoprocentowych.
-
Jedno mnie tam stracha ,że nie można kawy pod żadną postacią :shock: ja bez kawy nie funkcjonuję :wink: :roll:
-
Witamy Panią Prezes Małgorzatę brzucholek ,która właśnie pojawiła się na forum :D a dzień dobry nam Pani nawet nie powie :cry: no Pani prezes :wink:
-
Dorka ruszaj paluszkami na tej wieży czas rozruszać odchudzaczki :wink: niesądzisz :lol: :lol: bo w takim tempie jak się ostatnio widzi to nie schudniemy nawet do wielkanocy :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Basiu co to jest jakaś dieta czy zdrowy styl życia.
Bez kawy ja też się nie mogę obejść.
A Basi niby paluszki spuchły a spisała się, ze hej. No dziewczyny brać przykład z basi i wychodzić z norek.
A Panią Prezes już widziałam nie raz czyta czyta a dzień dobry nie powie.
-
Ewa mnie boli jedna ręka a drugą zawsze coś skopiować można :wink: tyle to by mi się pisać nie chciało ale zasady całkiem niezłe :wink:
mam nadzieję ,że wszystkie dietkujemy dalej :wink: :D