-
Basia,nagotuj kapusty i wygon smierdziela jego wlasna bronia! :wink: :D
Monia,ja tez niestety mam wzloty i upadki... Po tych wpadkach-upadkach to nieraz sporo czasu potrzebuje,zeby sie wzniesc. :?
Dorotko,ja na razie ciagle sie waze na tradycyjnej wadze ze wskazowka.Podejrzewam,ze na elektroniczna wejde jak zobacze 5 z przodu.Bede sie wtedy wkurzac i dzialac dalej.
A dzis juz dywan zaliczylam i hantle - w sumie 1,5h. Przesylam i Wam energie sportowa,z wiatrem.
Co do chlebka to mam u mnie taki jeden,pelnoziarnisty sie zwie i ma 179kcal w 100g. Kromeczka to ok.50g wiec obleci,ale tylko wowczas gdy na jednej sie skonczy. :wink:
-
dokładnie :lol:
średnio kromal razowca ma ok. 90 kcal, a problem wciągnąć tylko jeden :?
a za starą wagą tęsknię, bo była milsza dla mnie :wink: :wink: :wink: ale, żeby nie kusiła, to została skazana na zsyłkę do rodziców :lol: :lol: :lol:
-
wiesz co dobrze ,że ja tylko jednego kromala zakosiłam bo nie wiem jak by się to skończyło :oops: bo taki zwykły chleb czy buła jakoś tak na mnie nie działa może nie być wcale :wink:
-
na mnie niestety działa chałka ze świezutkim masełkiem....raz w tygodniu sobie pozwalam na śniadanko i reszta dnia wtedy bidą zionie....
-
Basia, szczęściara jesteś, że nie musisz jeść pieczywka :lol: dla mnie to dramat 8) uwielbiam pieczywo 8) chlebki przeróżne ... ale buły muszą być z jakimiś śmieciami i dlatego raz w tygodniu pozwalam sobie na grahamkę z posypką albo na bułkę owsianą albo na bułkę z ziołami z posypką. Pychotki i ... :lol: w piekarni mam zawsze dylemat , którą to tym razem wybrać, bo niestety limit mam wyznaczony tylko na jedną sztukę 8) 8) 8)
-
oj, oj, oj, chałka też pycha .... :lol: :lol: z masełkiem, dżemikiem i kakao do tego i ... :lol: :lol: nic więcej nie można jeść do obiadu w następnym dniu :wink:
-
Kasia po kapustę to trzeba ruszyć siedzenie i do sklepu iśc a tak mi się nie chce i jeszcze ją trzeba potem poszatkować i ugotować bleeee..... za dużo roboty :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
wiecie co ja nie wiem czy to dzień jakiś taki czy to ten wiszący w powietrzu dalszy opad śniegu tak na mnie działa czy co :wink:
Dorota a u Ciebie sypie czy nie :?:
-
kurka wodna :wink: zapomniałam jak smakuje chałka ale dobra jest ......... nie no smak mi przylazł nie wiem skąd :wink: :lol:
-
Basia, z rana sypało troszkę,a teraz jest spokój :lol: ale uważaj , bo ostrzegają dzisiaj przed gołoledzią :lol: , I chyba mają rację bo co chwilkę jakieś strasznie drobne g... leci z nieba :? :? dobrze, że tupię ciągle na nóżkach a nie przemieszczam się autem :lol: :wink:
-
a gdzie Maggusia ze swoim wirtualnym kibelkiem :?: :?: :?: bo potrzeba mi gi teraz :lol: :lol: :lol: