tylko nie w rękę :lol: już jest duża i wie, jaki zrobić użytek :wink: :wink: :wink:
Wersja do druku
tylko nie w rękę :lol: już jest duża i wie, jaki zrobić użytek :wink: :wink: :wink:
Nie, ale teraz powaznie, moglybyscie z takim straszydlem , bo ja to bym nawet nie mogla gdyby mi gory zlota obiecywal, nie, nie bo jeszcze moj dzis postowac bedzie musial :shock: :shock: :shock:
Kochana mogłybyśmy nawet nie pytaj :wink: :lol: :lol: :lol: fujjjjjjjj
a swoją drogą to by trzeba było najpierw spytać czy taki by jeszcze mógł :wink: :lol: :lol: :lol: bo przy pierwszym podrygu to by chyba ducha wyzionął :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
no i nie wiadomo, czy też chciałby z takimi jak my :lol: :lol: :lol:
No Dorcia, taki to zawsze by napewno chcial :lol: :lol: :lol: :lol: ale watpie czy mu jaka bay dala :wink: :wink: :wink: eeeeeeeeeee fuuuuuuuuuuuj :P :P :P :P
każdy znajdzie swojego , więc... różnie to bywa. Dla takiego możesz być mało atrakcyjna, bo będziesz zbytnio zadbana :lol: :lol: :lol: może woli śmierdziucha z tłustymi i pokołtunionymi włosami
taki Sobieski pisał do swojej Marysieńki, że juz wraca z wyprawy i ma się przyszykowac i nie myć,więc...
lubiał swojskie zapaszki 8) 8) 8) i zrozum tu chłopa :wink:
Witajcie!
Ja tylko na chwilę. Piszecie, a piszecie. Człowiek doczyta, a juz go obowiązki wzywają.
Bierze mnie choróbsko. Ale ja się nie daję (staram się). Wczoraj miałam zły dzień pod względem jedzenia. :oops: Zjadłam na kolację budyń, a potem bylo mi tak niedobrze... i poszłam się kapać i musiałam patrzec na swój tłuszcz na brzuchu. Eeee... Do niczego jestem. Dziś jest lepiej i oby tak do wieczora.
Jakieś warzywka musze sobie kupic.
Wracam do pracy.
wszystkiego najlepszego dla każdej z Was miłe dziewczęta :P :P
Dziewczyny, jak bedzie "indeks glikemiczny" po angielsku?
zdaje się, że The Glycemic Index