-
No Trinia, Ty masz naprawdę powód do dumy :lol: Całkowita metamorfoza :wink: Tylko zacisnąć pasa , brać się do roboty, chudnąć i mieć Cię przy tym cały czas przed oczami jako wzór do naśladowania :wink:
Mnie wraz z nadejściem mrozu napadła jakaś niechęć do diety :? Zauważam, że mam coraz mniej silnej woli, żeby sobie odmówić jedzonka :lol: :lol: :lol:
-
Oj Małgoś, tymi papryczkami poszczułaś wszystkie dziewczyny :lol: :lol: :lol:
-
Tris - jestes wielka! Wszystkiego dobrego Ci zycze na kolejne polrocza.No i ciekawa jestem Twojej pracy - w tym tygodniu cos chyba bedziesz wiedziala?
Ewus,czasem przychodzi taki dzien.Wszystko jest jakby przeciw Tobie,nawet Ty sama,bo przeciez katujesz sie jakas dietka.Odpuscilas i dobrze,jeszcze lepiej,ze na krociutko i juz powstalas. :) W koncu po to upadamy,zeby podnosic sie z wieksza sila.
Ja tez wczoraj nie bylam zbyt grzeczna... W sumie zaczelo sie od rana - pyszna swieza buleczka wieloziarnista.Ja po prostu nie moge tak rozpoczynac dnia,bo potem cigle bym cos takiego pysznego zmaszkiecila.
Aha,sprobowalam tez czekolady gorzkiej z ... czerwonym pieprzem.I postanowilam,ze to bedzie jedyna slodycz na ktora sobie czasem pozwole. REWELACJA!
-
Z pracą to niby miałam się czegoś dowiedzieć dzisiaj (no technicznie już wczoraj), ale przez cały dzień nikt tam telefonu nie odbierał, czyżby się rozchorowali i zamknęli sklep? Jeśli jutro się nie dodzwonię, to przed jogą skoczę tam zobaczyć czy nie ma jakiejś karteczki na drzwiach.
-
trzymam kciuki, żeby się poszczęściło :lol: :lol: :lol:
chyba mnie jakieś przeziębienie łapie :? jakoś mi się dziwnie i nie tak robi jak powinno :?
-
Triskel - wielgachne 24 kilogramowe gratulacje! :)
Kasieńko - jasne, ze poczekam :)
co do kolegi od papryczek - przypomnialo mi sie, ze kiedys mi malzenstwo proponowal :) to nic, ze bylo to po kilkuletniej przerwie w znajomosci :) tzn on nawet tego nie proponowal, to bylo cos takiego "wiesz, powiedzialem swoim rodzicom, ze sie ozenie z toba" :) rewelka nie? :)
-
przynajmniej nie kupowałabyś kotoa w worku, bo jeżeli wcześniej się przyjaźniliście, to znacie się od podszewki , a nie od strony miłosnych uniesień i koloryzacji partnera :lol:
-
Małagorzatko, no teraz wreszcie zobaczyłam :D Faktycznie super zabawa (choć papryczek legendarnych na zdjęciach nie dostrzegłam, no chyba że były ukryte w torcie :wink: )
-
Tris - papryczki byly w osobnym mailu, ale ja juz tego nie mam. bylam pewna, ze mam Cie w grupie, a nie mialam i dlatego maile niektore nie dochodzily. ale juz poprawilam grupe i bedziesz teraz dostawac rozne rzeczy :)
-
Dzień dobry :D
chyba mój komputer domaga się leczenia bo się wiesza i nie daje mi tu nic napisac :twisted:
Witaj Ewunia :D
Gratulacje dla Agusia super ujrzeć taki ładny suwaczek :D
Triss rocznicowe gratulacje idziesz jak burza i tak trzymaj :D
A jeszcze proszę sobie skrzynki powyczyszczać czyjak bo jak wysyłam coś to zawsze wszystkim a potem nie dociera albo wraca.
Maggusia wysłałam :? jakbym mogła nie wysłać i wczoraj drugi raz
A wczoraj idąc za waszym przykładem dziewczynki nie mogłam się oprzeć dywanowcom i co dzisiaj to mnie nawet palce u rąk bola :roll: :wink: :lol: :lol: