ale prosił ze trzy razy... taki jakiś nienajedzony był
Babcia jeszcze tydzień a tam gdzie mnie wysłac chca to nie ma internetu buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
Wiecie co.................... jak wroce to zaczynam chyba od nowa z dieta, tzn z wagi startowej ten caly kudel mudel poswiateczny, tak mnie w jojo doprowadzil, ze kopa bede potrzebowac, wlazlam na wage w sklepie, i odliczylam juz pi razy oko ciuchy i wyszlo mi ze waze 64 kilo, nie zle , co nie!!!!!!!!!!!!!! i nie ma trzeba bedzie prawdzie w oczy spojrzec i zrobic cos z tym, ale pocieszam sie ze niedlugo wiosna, swieze warzywka, wiecej ruchu i pojdzie w dol, tylko jeszcze dyscypliny ciut poprosze bez was idzie wszystko gorzej
Narazie jeszcze nigdzie i cały czas mam nadzieję ,ze ię jednak nie wybiorę wiec poko jak co to wcześniej powiem ja tu się rękami i nogami przed tym bronię co ja biedna bez netu zrobię w domu posprzątam
No wez Ty jaj nie rob, ja sie spiesze do was a ty uciekac chcesz!!!!!!!!!!
Zakładki