Cześć Ewcia - a ja samiutka na forum.. Wszystkie po imprezce poszły jeść w realu...
A ja sama . Jeszcze godzinka i weekend.
Wersja do druku
Cześć Ewcia - a ja samiutka na forum.. Wszystkie po imprezce poszły jeść w realu...
A ja sama . Jeszcze godzinka i weekend.
a czemu Ty tak króciutko pracujesz :?: Gdzie to tak mozna :?:
to niesprawiedliwe, ja też tak chcę :cry: :cry: :cry:
Cały tydzień na to pracuję po 8,40 :( Pracuję u dealera samochodowego :)
aaaa... no to tymi 40 nadrabiasz :lol: jakimi autkami handlujecie :?:
mercedesy :oops:
A ty w jakimś urzędzie? coś mi się obiło..
chociaż ja właściwie pracuję 8,25 :lol:
ja pracuję w Urzędzie Miasta :lol:
a mercedesy :?: masz juz odchyłkę zawodową, że należy jeździć autem, które się sprzedaje :?: :wink:
Nie oczywiście mnie nie stać na takiego jak mi się podoba a A-klasa mi się nie podoba. Jeżdżę toyotą corollą. Chyba w życiu mnie nie będzie stać, bo wolę siedzieć w necie na forum dla trzydziestek. :lol: Poza tym ja nie sprzedaję jak zajmuję się kadrami i płacami .
gratulacje 1000-nej strony (choć już minęła). No nie ściagnęłyście mnie myślami, albo ja o czymś innym myślałam.
A gdzie nasza Basia i Joasia?
Coś nie widzę ostatnio zdjęcia Joasi(wczasuje się jeszcze?) i Basi tak często nie ma, a Gosi naszej Prezes to chyba szukać na początku roku.
Przyłączam się do życzeń Magusi (tych o spotkaniu w realu).
Dorotko - ten mój wybryk z rękawem w który się owijałam - to pamiętam, ale co ja robiłam z rajtuzami ??????? :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
Zaniki pamieci, czy to chodzi o rękaw foliowy i rajtuzy w które musiałam wejść?????
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ewcia, w rajtuzach to chodziło o szew w kroku, czy jakoś tak :wink:
?Grążka, chyba mało kto jeździ takim autem , jak mu się marzy :lol: przynajmniej u nas na forum. My planowaliśmy zmienić autko w tym roku ale niestety najpierw kredyt i chałupka a później dodatkowy luksusik :wink: