Dzień doberek kochane.
Pierwsza dwusetka za mną. Zostało jeszcze 300.
maggy, zamorduję Cię za te zdjęcia. Wcale ich nie widzę, wcale a wcale
Wersja do druku
Dzień doberek kochane.
Pierwsza dwusetka za mną. Zostało jeszcze 300.
maggy, zamorduję Cię za te zdjęcia. Wcale ich nie widzę, wcale a wcale
Przeciez ja juz wszystko robie, zeby jakas tu przyjechala i mnie zamordowac chciala, przeciez inaczej Was tu nie sciagne :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
Witam milusio :!: :D a wy dalej o paczusiach a ja jutro zamiast pączków devolaj i frytki :D :D :D
a ja znam siebie i zapomne jutro , ze to TC i nie bede nic jesc z tych rzeczy :wink: :wink: a potem bede sie wsciekac, ze znowu caly rok czekac trzeba :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Puk, puk, jest tu kto?????????????????? :shock: :shock: :shock:
Maggusia, nie damy Ci zapomnieć o TC
Ewcia-Nusia, folie już znalazłam, teraz szukam rajtuzek :lol: Rany, ale jesteśmy płodne na tym forum :shock: :shock: :shock: Chyba nikt tak dużo nie napisał, jak my :shock: :shock: :shock:
Jestem ja. :D
A ja bede chciala zapomniec,ze jutro TC ale nie wiem czy mi sie uda...
Jest 500.
Ale u mnie jest tak co rok, raz zapominam kiedy to jest ten tluscioch ( no w tym roku raczej nie powinnam i to dzieki Wam :wink: :wink: ) a jak juz wiem to chcial, nie chcial nie dojde do tego, by zaopatrzec sie w pyszne swiezuchne paczuchny, no chyba ze................................................ ....... tesciowa zrobi paczusie lub chrusty i mi przywiezie :wink: :wink: :lol: :lol: to wtedy dam CZADU :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
ile czasu się piecze kurze piersi? Nie chcę smażyć...