Ja też nie lubię opisów o Chucku :? są beznadziejnie głupie :roll:
Ja mam taki opis .<------------- kropka :lol:
Wersja do druku
Ja też nie lubię opisów o Chucku :? są beznadziejnie głupie :roll:
Ja mam taki opis .<------------- kropka :lol:
A to moj opis na dzien dzisiejszy :wink: Zasnelam nad klawiatura <*_*> niech mnie ktos obudzi! bo mnie net wkurzal z rana, nie wiem co sie stalo, ale od czasu naprawy zanim ten sie "rozgrzeje" to usnac mozna :roll: :roll: :roll: :wink: :wink:
A faworytem moim jest " co masz zrobic dzisiaj , zrob pojutzre, bedziesz miala 2 dni wolnego " :wink: :wink: :wink: uwielbiam go :lol: :lol: :lol: :lol:
Ja uwielbiam niektóre opisy są tak komiczne że szok :lol:
No Maggusia widzisz już sie miałałm zastosować do opisu :wink: i mieć dwa dni wolnego a tu normalnie człowiekowi nie dadzą :wink: :lol: :lol: :lol:
Czesc Dziewczyny!
Basia - no nareszcie tak dokladnie moglam Cie zobaczyc.I powtorze to co kiedys juz napisalam -jestes sliczna Kobieta i od razu widac,ze radosna dusza z Ciebie. :D
A widoczki znad stawu wrecz artystyczne.Naprawde.
Co do kiszenia ogorkow - co to znaczy jak facet sam je kisi (moj A.np)? To dobrze czy zle? :wink:
Kasia no dziękuję Ci bardzo :wink: :D no fakt drugiego takiego wariata to trudno znaleźć jak ja :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
A co do kiszenia kochana to lepiej jak mu choć troszkę pomożesz :wink: normalnie o niebo lepsze są :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A mówisz dokładnie bo kurcze własnie mi się przypomniało ,ze co wcześniej wysłałam wracało ale ta skrzyneczka Twoja działa bez zarzutu :wink:
hej!
a ja dzis rano zapomnialam sie zwazyc...jak sobie przypomnialam to juz bylam po sniadaniu i w pelnym rynsztunku i stwierdzilam, ze mam malo czasu na rozbieranie sie i sie nie zwazylam...a po weekendzie to strach sie bedzie wazyc... :? Kasia Dru i Bacha, ne tylko Wy macie takie obawy...
Małgorzatka a co Tobie dni się pomyliły dzisiaj nie środa :wink: a w środę to ja stałam w kolejce po rozum i jakoś nikt tam wagi nie poiadał :wink: :lol: :lol: :lol:
Ja sie wyjatkowo ciesze,ze u nas ten weekend taaaaki dlugi nie bedzie...Choc i krotki nieraz wystarczy,zeby w poniedzialek bac sie wlasnej wagi. :?