-
hej, hej! :)
Andrzej - gratuluje Żony! wielkie brawa!
Milko - witaj, rozgosc sie i czuj jak u siebie :) wpadaj do nas jak najczesciej, pisz duzo i badz odporna - jak to Kasia Cie juz ostrzegala :) a ja jestem tez Gośka :)
Doroka - dzieki za pomoc :) co prawda bylo juz troche za pozno, bo miecho juz bylo w rekawie, ale jest wcale a wcale nie uduszony, tylko pieknie upieczone i pychotne! mniam! :lol:
a Ty sie tez wsokujesz przy problemach z peajacymi naczynkami? bo ja odstawilam depilator z podobnego powodu, ale mi mowili, ze wosk tez moge zapomniec, wiec jak to jest w koncu?
Grażynka - dalej wchlaniasz slodkie? :) ja juz trzeci dzien bez niczego, niczego slodkiego zakonczylam i coraz lepiej mi z tym i dumna jestem z siebie :)
-
Żeby nie rozwodzić się nad tym - krótko Małgorzatko - tak :oops:
-
spoko - minie, nic sie nie lam :)
-
-
Hallo!!!!!!!!!!!!!! jest tu ktos????????????? :shock: :shock: :shock: :shock:
pogubilayscie sie czy co??????????? a moze nie chcecie ze mna juz gadac :( :( :(
OK, to spadam, wtedy napewno sie jakas pojawi!!!!!!!! :wink:
i juz mnie nie ma .................... do jutra :!: :!:
Baska, Michelle Ci bardzo dziekuje za kartke i masz mocnego buzilaka od niej!!!!!!!
-
Małgoś, woskiem jadę tylko i wyłącznie pachwiny, ponieważ od żyletek mam straszliwe paskudztwa. :lol: Reszta to maszynka :wink:
Grażka, rozumiem cię zupełnie, bo ja też nie umiem sobie odmówić słodyczy i ... w ogóle Cię nie potępiam, bosama przechodzę katusze. Może kiedyś się jakoś zmobilizuję i mi się uda :lol:
-
Maggunia, ja tu jestem :lol: :lol: :lol: Cały czas :lol: :lol: :lol:
-
jaki ja mam dzis zapierdziel :(
nie dam rady za duzo poklikac
-
kurcze, tyle czasu mnie nie bylo, myslalam, ze bede miala do poczytania przynajmniej ze dwie strony, a tu ledwo trzy posty :(
oj opuszczamy sie ... :?
Ewka - lacze sie w boolu - mam podobnie (od wczoraj)... :roll:
-
ładnie, ładnie 8) 8)
wszyscy chcą tylko czytać, a nikt nie chce pisać :wink: