Witam
Znowu ja stawiam?
Nie ma sprawy...
proszę się częstować...
Witam
Znowu ja stawiam?
Nie ma sprawy...
proszę się częstować...
Coś mi się wydaje, że sama muszę wypić kawkę - bo inaczej wystygnie. Czyżbym w sobotę przyszła do pracy???
Dorotko - jaka piękna laska w bluszczach na twoim pasku się pojawiła..... nonono...
Niech się wije, ile się ta, bo to ruch i wtedy lecą kilogramki![]()
![]()
Ale...
... mnie się też podoba![]()
![]()
![]()
Obiecałam sobie, że za tydzień wielki finał i dopnę swego. Choćbym się miała ze...![]()
![]()
![]()
![]()
A tak w ogóle to sobie po cichutku liczyłam, że jeszcze ujmę sobie kilogram na mecie ale... już będzie źle.... wiem,że więcej nie mogę schudnąć,chociaż mam miejsca, gdzie tłuszczyk się jeszcze przelewa .... Niestety starość nie radość i ma swoje prawa. A te gubiące kiologramy strasznie odbiły się na twarzy niestety. Pucołowaty zawsze jednak wygląda młodziej
![]()
![]()
Witajcie dzieki za kawke
Dorko pieknie jaki suwaczek![]()
a ja dalej nerwowa nie wiem co mnie dopadło, pokłóciłam sie juz chyba ze wszystkimi w pracy czuje sie podle az mnie nosi
po pierwszym przyjdzie
Zakładki